Smart2Stay 'Pod Lipami'

Jako tako , ale jak na klasę ze Świebodzina można utrzymać w ryzach. Osobne pokoje są idealne na małe grupki klasowe

Całkiem przyjemny hotel, czysty, w sam raz na parę nocy. Szybki dostęp komunikacją miejską do centrum. Minusem jednak okazało się zaskoczenie na miejscu o płatnym parkingu dla gości, który podczas rezerwacji na Booking był uwzględniony jako bezpłatny. Można jednak zostawić auto bezplatnie przy drodze obok budynku jednak nie jest to zbyt bezpieczne rozwiązanie.

Spoko pokoje , spoko jedzenie. Da się przeżyć z klasą

Obiekt spełnił nasze oczekiwania. Może jak na 4 osoby było trochę ciasno, ale my dużo zwiedzaliśmy, więc było ok. Obiekt bardzo dobrze skomunikowany. Klim działała. No i zamówione śniadania były bardzo smaczne i obfite.

Ogólnie bardzo polecam ten obiekt. Podstawowy komfort pobytu z bardzo dobrym stosunkiem jakości do ceny. Czysto (wyposażenie nie koniecznie ekskluzywne, nosi ślady użytkowania, ale utrzymane w dobrym stanie, wszystko działa a środki higieniczne są dobrej jakości) w miarę przestronnie, bardzo dobra i pomocna obsługa, można przyjechać ze zwierzakiem (chociaż trochę to kosztuje). POLECAM ZAREZERWOWAĆ SOBIE PARKING JAK PRZYJEŻDŻASZ SAMOCHODEM - nie ma gdzie postawić auta w pobliżu. Dostępny czajnik, kawa i herbata. W oknach były rolety i zasłony - pokój od ulicy nie był uciążliwy. Można lepiej oznakować wjazdy do poszczególnych obiektów - po ciemku trudno znaleźć bramę na tle jednolitego płotu. W pokoju nr 7 zamiast zasłonki do prysznica może dać drzwi przesuwne - zasłona strasznie się klei" do ciała podczas kąpieli."

Dużo czarnej pleśni w łazience, pod prysznicem oraz w aneksie kuchennym (również czarna pleśń na suszarce do naczyń - nie wiem, co tam robią osoby sprzątające, ale chyba niewiele), aneks kiepsko wyposażony, bardzo mało naczyń, zasłonka w pokoju poprzypalana papierosami. Na minus dla mnie, że jest tylko jeden ręcznik na osobę i brak jakiegokolwiek małego ręcznika do rąk przy umywalce, brak jakiejkolwiek szmatki do podłogi w łazience, prysznic z zasłonką (swoją drogą dziurawą) taki, że niestety woda się leje na podłogę i nie ma nawet jak tego ogarnąć. Recepcja jest kawałek dalej i mimo teoretycznej ciszy nocnej nikt nie pilnuje tego czy np. po 22 jest względny spokój, więc niestety trzeba samemu chodzić w pidżamie i się prosić żeby inni goście się zachowywali po nocach. Szkoda, bo ogólnie pokoje i łazienki wyglądają fajnie i gdyby było czyściej i trochę inaczej zorganizowane to na pewno bym polecała.

Było całkiem schludnie i czysto, łóżka dość wygodne. Zaskoczyła mnie obecność klimatyzacji choć nie sprawdzałem czy działa. Okolica całkiem ok, blisko do lotniska, blisko Żabka i Biedronka. Recepcja jest w innym miejscu niż sam nocleg, najpierw trzeba się udać po klucz a potem pojechać do noclegu. Dodatkowo brama wjazdowa działa opornie i trzeba się naklikać tego kluczyka do bramy aż zatrybi.

Zwykle spie w tej okolicy, wiec wiem gdzie sa pobliskie sklepy, niczego nie szukam i wiem jak dojechac czy do centrum, czy na lotnisko. Tym razem potrzebowalam noclegu po spektaklu teatralnym. 7 przystankow od Och Teatru, idealny dojazd w kwadrans. SLONECZNI CHLOPCY z Zakiem i Barcisiem: polecam. Pokoj nie za duzy, typowa jedynka. Czysciutko. Duzy plusik. Pokoj od podworza. Dosc cicho, naturalnie slychac tramwaje, ale jak chcesz mieszkac w miescie, nie oczekuj, ze bedzie jak na bezludnej wyspie. Rolety robia robote. Jest klima. Tv, z ktorej nie korzystam. I swieza lazienka. Przydalyby sie jakies drzwi zamiast tej klejacej zaslonki, ale naprawde bez uwag.

Świetny obiekt, idealny dla rodzin z dziećmi. Nasz pokój był od strony ulicy, jednak po zamknięciu okien hałas ucichł. Bardzo ładny taras, z możliwością zrobienia grilla. Łóżka bardzo wygodne. Jeżeli chodzi o prysznic, to brakowało mi drzwi przesuwnych, które uniemożliwiłyby odpływ wody z brodzika. Bardzo pomocny personel oraz cena adekwatna do jakości usługi noclegowej. Z przyjemnością polecam! ❤️

W toalecie smród palonych papierosów niemożliwy do wywietrzenia (na zewnątrz było -10°C, więc pewnie inni goście, mimo zakazu, palą przy włączonych wentylatorach, i smród fajek wlatuje do pozostałych toalet). Pod małym prysznicem jest jedynie firanka, która przykleja się do ciała gdy puści się ciepłą wodę pod prysznicem. Pleśń na ścianach pokoju, pokój zaniedbany i do remontu. Pilot od TV nie działa i nie ma dźwięku na większości kanałów. W pokoju, zaraz po wejściu jest zimno, trzeba sobie odkręcić grzejnik i czekać aż zrobi się cieplej. Śniadania są w restauracji oddalonej od hotelu o kilkaset metrów, przy tej samej ulicy, więc jeśli chcesz zjeść i wrócić do pokoju np. umyć zęby po śniadaniu, to robi się mała wycieczka. Jedyny plus za miłą obsługę. Ja rozumiem, że niska cena, ale bez przesady... Byłem tam pierwszy i ostatni raz.