LADIES AND GENTLEMEN

Polecam salon! Profesjonalna obsluga i przemila atmosfera. Bardzo sie ciesze ze tam trafilam, po latach szukania swojej fryzjerki wkoncu trafilam na Pania Karoline, ktora potrafi i wysluchać i doradzić:) Dzieki niej mam blond o jakim zawsze marzylam ;) Pozdrawiam:)

Rada dla wszystkich tych, którzy wciąż szukają profesjonalnych fryzjerskich rąk – przekroczcie próg płockiego Ladies and Gentlemen, a gwarantuję, że już nigdy z niego nie wyjdziecie! Korzystam z usług salonu od dwóch lat i za każdym razem, gdy staję przed lustrem, widzę dokładnie to czego oczekiwałam. Pani Karolina nie dość, że tworzy na głowie cuda, dodatkowo sprawia, że człowiek wychodzi z salonu z szerokim uśmiechem. Polecam serdecznie!

Chodzę regularnie do tego salonu od 4 lat i zawsze wychodzę zadowolona. Karolina to bardzo profesjonalna fryzjerka, która niejednokrotnie ratowała moje włosy po wizytach w innych salonach. Czas oczekiwania na wizytę na pewno jest tego wart. Serdecznie polecam!

Najlepszy salon fryzjerski, w jakim byłam! Pełen profesjonalizm i fachowość. Włosy pięknie ufarbowane, ostrzyżone i odżywione. Przesympatyczne fryzjerki i cudowna koleżeńska atmosfera sprawiają, że za każdym razem wracam tam z przyjemnością :) Polecam!

Długo szukałam zaufanej i profesjonalnej fryzjerki, która mnie pofarbuje i obetnie tak jak chcę. Od pierwszej wizyty w tym salonie zakochałam się po uszy. Zawsze miła atmosfera a przy tym świetna robota :) Polecam komu tylko mogę ze znajomych i nigdy nie usłyszałam, żeby tam nie wrócili. Rewelacja !!

Najgorszy salon fryzjerski w promieniu 100 km to na pewno. Moja narzeczona była na rozjaśnianiu kilka miesięcy temu. Do tej pory aż płakać sie chcę bo cały czas lecą jej włosy. Bardzo dużo ich leci. Miała robione rozjasnianie do blondu. Najpierw na 30 min nalozyli cos do rozjasniania (ja sie na tym nieznam) a potem dwa razy nakladali farbę - tak pospalali włosy ze przez kilka miesięcy nie mogą przestać lecieć włosy. Takich fryzjerow to powinni zamykać do wiezienia za robienie takiej krzywdy ludziom. Poprostu brak słów na takich fryzjerów kretynów. Pani Klaudia powinna dostac zakaz wykonywania zawodu.

Moja mama miała wizytę umówioną na 9.30 ale źle usłyszała i pojawiła się w salonie o 10.00. Przeprosiła grzecznie ale w odpowiedzi, pani fryzjerka była bardzo nieuprzejma i sprawiała wrażenie urażonej. Proponuję salonowi wysyłać klientom (nowym i obecnym!) przypomnienie SMSem lub mailem w przeddzień wizyty żeby uniknąć takich sytuacji. Co do zachowania pani „profesjonalistki” - sugeruję więcej uśmiechu i kultury osobistej! Kosztowało to pani biznes nową klientkę i potencjalnie kolejne.