Gościniec Ori

Jest brudno, obsługa nie zna na swojej pracy. Pani recepcjonistka brunetka/ciemny blond w okularach, bardzo chamska i wredna, tak samo jak Pani sprzątająca.Jedzenie gorsze niż w szpitalu, brudne stoły, klejąca się podłoga, na szybach więcej odcisków niż świat by widział. Nie polecam też ich pizzerii u Łapiego. BYŁEM TAM RAZ I WIĘCEJ JUŻ NIE WRÓCĘ. TRAGEDIA !!

Byliśmy na sylwestra w zeszłym roku, dwa lata temu i trzy lata temu. Bylo wspaniale, wspaniala atmosfera, pyszne jedzenie, fajna muzyka. W tym roku? To chyba jakaś pomyłka... prosić się i samemu znosić dzialajacy telewizor do pokoju, zepsute spłuczki w toaletach. Sam sylwester? Muzyka puszczana przez 10-13 latki, ciągle to samo. Jedzenie okropne, stare (odkrojony kotlet który mi nie smakował, następnego dnia ponownie zagościł na stole......) już nie mówiąc o zupełnie innym standardzie wyżywienia co w ubiegłym roku... brak napojów, ani nawet możliwości dokupienia ich w gościńcu. Szczerze mówiąc za tą kwotę możliwość zabawy w dobrym hotelu w dużym mieście.... nie polecam. Właściciel chyba nie ogarnia.

To jest jakaś masakra. Jest brudno, hotel nie posiada ręczników, łóżka nie są stabilne, ze ścian i sufitów wystają kable, a zasłony są zerwane. Łazienka nie jest zadbana. Tragedia. Jeden wielki żart. Sam hotel już na samym wejściu wygląda jak przytułek dla bezdomnych lub co gorsza więzienie. Hotel nie jest ogrzewany, w pokojach jest zimno.

Hotel to jedna wielka tragedia. Rzeczy codziennego użytku są albo popsute albo zabrudniałe. W kabinach prysznicowych bród i pleśń a w dodatku grzyb. Hotel jest nieogrzewany. Nawet nie wiadomo po co są grzejniki jeżeli nie ma ogrzewania. Balkony nawet nie umalowane. Jakiś bród tyn na nich jest. Kołdry po zdjęciu poszewki były obsikane i całe brudne. Pościel szorstka i niewygodna. Spłuczka nie działa. Brak sklepów wokół. 2 kilometry do plaży. Masakra nie polecam tego miejsca

Nie polecam!!! Jedyne co można polecić to jedzenie bo jest wmiare domowe. W pokojach brudno, nie ma miejsca, łazienka zapleśniała spłuczka nie działa dziury w ścianach popsute karnisze itp. Nigdy więcej nie przyjadę.

Wszystko jest ok. Jedzenie bardzo smaczne- zarówno śniadania jak i obiady. Obiady wydawane blisko plaży, spory wybór. Obsługa miła i pomocna. Jesteśmy zadowoleni.

Powiem tyle. Milutko, przyjemnie. Możliwe że pokoje nie są cudowne, i nowoczesne, ale to nie ma znaczenia bo są czyste. Jedzenie jest przepyszne, nie jadłam lepszegoz mamy blisko do plaży, można przynieść każdego zwierzaka, można go wyprowadzić na podwórku, można wziąć dzieciaki na plac zabaw. Albo zrobić ognisko czy grila! Większość pokoi ma balkony z stolikiem i krzesłami, co też jest super opcją. Jak najbardziej polecam, i pozdrawiam cieplutko pracowników i właściciela, który jest bardzo miły i uprzejmy <3

Pierwszy raz byłem gościem samoobsługowego hotelu. Po dłuższych poszukiwaniach pojawiła się jakaś pani w zastępstwie kogoś i wyświadczyła nam łaskę udostępniając klucze do pokoju. Śniadanie to zimnym skromny bufet. Nie gustuję w zimnej jajecznicy która była najjaśniejszym punktem posiłku. Cienkie ściany, albo donośność głosów pań sprzątających umożliwiły zapoznanie się z opinią o gościach (nie przytoczę ze względów cenzuralnych). Reasumując nigdy więcej.

Ośrodek zatrzymał się w PRL. Brudne i ciasne pokoje, paskudne łazienki całe zaplesniałe. Nocami wieczne imprezowe wrzaski właściciela. Jedzenie jeden raz było nie do przełknięcia ale pozostałe 6 dni było w miarę smaczne i w miarę domowe. Kompot był tylko raz a pozatym woda z syropem z butelki. Hitem były nieumyte szklanki w jadalni. Jak ktoś je brał to albo wycierał albo odechciało mu się pić. Basenu nie ma, silownia zdemolowana, biladr bez niektorych bil. Nigdy wiecej tam nie wrócę i nikomu nie polecę. Dodaję kilka fotek od siebie bo te ze strony www wogole nie oddają realnego wygladu.

Wielki jedny dramat. Jedzenie paskudne na obiadzie był kurczak z skrobią ze ściany. W łazience spłóczka nie działa. W pokojach mało miejsca. Łóżka popsute a kontakty powyrywane z ściany. O tarasach nie będę się nawet wypowiadała a tym bardziej o basenem z zieloną wodą.