Phuong Dong

Gdy lokal znajdował się w Tesco jedzenie było naprawdę smaczne. Obecnie z dawnej restauracji została tylko nazwa. Byliśmy w trzy osoby i każdy zamówił inne danie. Nikomu nie smakowało. Wszystko przeleżałe i podgrzane. Makaron, ryż, etc w pojemnikach na półkach nawet nie przykryte. Zupa z krewetkami to bezsmakowy, obrzydliwy kisiel z jakimś paskudztwem w środku, które może i jest krewetką, ale nie odważyłam się spróbować.Na dodatek z dziewczyną tam pracującą kompletnie nie można się dogadać. Na moje stwierdzenie, że zupa jest paskudna, z uśmiechem powtarzała ziupa

Polecam jedzenie naprawdę bardzo i to bardzo smaczne.Mało tak dobrych restauracji u nas.Polecam każdemu smakoszowi kuchni azjatyckiej

Jedzenie miernej jakości, odgrzewane w mikrofali i na patelni. Czy to kurczak pikantny czy wieprzowina, jeden pieron smak podobny. Knajpę mogę polecić dla osób skrajnie wygłodzonych lub tych z powikłaniami po covidzie ( zaburzenia smaku ).

Bardzo miła obsługa, pani była uśmiechnięta i pełna pozytywnej energii

Niby jedzenie nie jest złe, ale nie znalazłem nic w tym lokalu co by mnie zachęciło do powrotu. Mikrobudka i plastikowe sztućce oraz talerze. Jak ktoś głodny po zakupach w selgrosie czy obi to zdecydowanie mozna zjeść, raczej sie naje ze smakiem, ale żeby specjalnie tam jechać to nie udało mi sie znaleźć ku temu powodów

Przepyszne jedzenie bardzo duże porcjeW super cenachSerdecznie polecam

Pora obiadowa- jedzenie zimne! Kucharz nie używa woka i da się to odczuć na talerzu. Nie polecam. Strata czasu i pieniędzy. Bardzo drogo!

Od lat wołowina 5 smaków łagodna z makaronem, syn sajgonki i makaron.Lubimy tu zjeść lub kupić na wynos, teraz przenieśli się przed Selgros.Najlepsza kuchnia orientalna, oczywiście to jest nasze zdanie.

Miejscówka na parkingu sklepu Selgros. W środku ciasno i gorąco. Minus za plastik, ale można zjeść.

Byłam kiedyś w Tesco to było wszystko super , dzis pierwszy raz przy selgrosie. Menu nie czytelne, ważne jest te w środku lokalu. Lokal bardzo ciasny, każdy każdemu patrzy do talerza , trzeba się przeciskać miedzy stolikami i przy wejściu. Gdy ktoś przechodzi to stolik się trzęsie. Obsługa miła natomiast jedzenie średnie. Frytki najtańsze, smażone na dużo użytkowanym oleju . Dania Podgrzewane w mikrofali . Zamówiłam danie z 4 kurczakami a dostałam 5 , nie wiem czy to gramowo jest liczone? Surowka też nie robiona na świeżo. Szybka obsługa ale to pewnie przez to że dania są już wcześniej przygotowane I odgrzane . Tacki wymagają wymiany , plastikowe sztućce i brak serwetek na stolikach .