Gabinet Weterynaryjny BULDOG

Bardzo polecam to miejsce. Najlepszy weterynarz!!! :)

Z własnego doświadczenia powiem, że nie spotkałam się nigdy, z aż takim zlekceważeniem oraz brakiem profesjonalizmu.Nie prowadzenie historii choroby zwierzęcia, przez co niepamiętanie co psu dolega, jak był leczony oraz jakie leki już przyjmował i w jakich dawkach. Chęć powtarzania aktualnych badań, bo nie pamięta się, że badania są aktualne. Pamiętać nie trzeba, bo się nie da każdego pacjenta, ale trudno mi uwierzyć z dobre leczenie, skoro się nie pamięta co się mówiło na wcześniejszej wizycie i nawet jaki był pomysł leczenia. I co zalecono… Dramat.Była to drugie podejście do Pani doktor, po ciągłych poleceniach nadal Pani doktor przez innych.Rok wcześniej pies saneczkował, więc wiadomo gruczoły pierwsze co robi lekarz.Nie pomaga, na kolejnej wizycie nadal sprawdzane gruczoły. Nie pomaga.Inny lekarz stwierdza stan zapalny po ogonem, pod który Pani doktor nawet nie spojrzała.Stanowczo nie polecam.

Nadal najlepszy gabinet!!! POLECAM!!! do Pani Doktor przyjeżdżają pacjenci z całego kraju. To lekarz z powołaniem i miłością!!

Najlepsza weterynarz!

Nasza psinka strasznie bała się weterynarzy, do tego stopnia, że nie dało rady wciągnąć go na wizytę. Na szczęście przez męża zaczęliśmy jeździć właśnie do tego gabinetu weterynaryjnego i z wielką chęcią nasza psina zaczęła chodzić do weterynarza. Jesteśmy mega zadowoleni - nasz pies też już raczej nie widzi innego weterynarza. Jedyny weterynarz, który zna się na rzeczy!

Pełen profesjonalizm i super podejście do zwierząt.

Pani Kasia to najlepszy Weterynarz jakiego spotkałam. Niesamowita wiedza,podejście do zwierząt. Empatyczna, bardzo sympatyczna i ciepła osoba. Teddy uwielbia wizyty i pyszne ciasteczka. Bardzo Pani dziękujemy za wszystkie porady i wizyty :)

Pani Doktor jest bardzo rzeczowa i konkretna, odpowiadała na każde pytanie, poleca też dużo rzeczy od siebie, z wizytą otrzymałam mnóstwo informacji i wiedzy na temat naszego Buldożka. Jest bardzo ciepła do zwierząt, widać, że robi to z pasji i miłości do nich. Cieszę się, że tak szybko znaleźliśmy już swojego weterynarza*.*