Poczta Polska

Poczta jest w porządku, nie ma problemów z załatwianiem spraw,a dodatkowo można zakupy: gazety, słodycze, książki i inne rzeczy.

Najgorsza poczta w Poznaniu!!!!!! Jeżeli możesz ominąć to miejsce i nadać paczkę gdzieś indziej to zrób to. Wysłanie tam przesyłki to istny cud. Kolejki ogromne bo kobiety które tam pracują to leniwe baby, którym nie chce się pracować. Często otwarta w dodatku jedna kasa, a ruch jest duzy. Pracujące tam kobiety mają problem zz wysłaniem prostej przesyłki, w zasadzie już opłaconej z której wystarczy tylko zczytac kod. Kobieta ktora miała do zczytania tylko kod dzisiaj obsłużyła mnie tak że mnie aż zamurowalo (Pani blondynka o niezadowolonym zawsze wyrazie twarzy, która uwielbia podkreślać jak jej się nic nie chce, mam wielką nadzieje że oprócz nazwiska nas nic nie laczy) i przybicie pieczątki stwierdziła że nie może zczytac kodu, gdyż źle jest wydrukowany. Podkleslilam jej że bardziej prosto i wyraźnie już nie da się kodu wydrukowac. To stwierdziła nie nie ten kod musi być na pewno krzywy skoro go skaner nie widzi. Tak bezczelnej i niemiłej oblusgi nie spotkałam jeszcze w żadnej poczcie w Poznaniu, a paczek wysyłam bardzo dużo.......

Przeuprzejma obsługa, bardzo pomocna, niearogancka (poza jednym panem, który jest strasznie nieprzyjemny...).Gdy już kojarzą człowieka dzwonią, aby o czymś poinformować. Pierwszy raz spotykam się z tak miłą obsługą, która nie jest przypadkiem, a są tacy regularnie.Niestety jest mało okienek a dużo mieszkańców więc są kolejki 15-17 a potem przed zamknięciem 19-20. Zwykle ok 18 jest luz.

Szkoda tej firmy, została doprowadzona na skraj upadku. Ostatni raz wybieram kuriera z PP - przesyłka awizowana, awiza w skrzynce nie ma, kuriera oczywiście też nie ma, a ja siedzę w domu i czekam na niego.Numer telefoniczny nieaktualny, więc...Oczywiście w reklamacji jakiś kretyn odpisze, że kurier ma płacone za dostarczoną przesyłkę i dziwi się, że nie dostarczył.Zarządzających tą firma powinni wysłać natychmiast na zieloną trawę!

Za każdym razem spędziłam tam ok. 30 do 60 minut. Poczta dla wytrwałych. 1 okienko czynne, reszta obsługi się kręci i ciągle ma jakieś sprawy do tych właśnie obsługujących klientów. Tragedia. Na szczęście awizują mi teraz paczki na Grochowską, inna bajka.

DNO!!!! Przy jednej wizycie straciłam 40minut. 9osób w kolejce, jedno okienko czynne. Przy czym pozostali pracownicy kręcą się bez celu dookoła siebie. Wszyscy pracują za karę. Żeby załatwić jedno rzecz musiałam podejść do 3 roznych okienek, bo albo nie bylo blankietow, albo znowu czegos innego. Ostatecznie NIC nie zalatwilam. Odsyłałam paczkę, gdzie na stronie sklepu jest jasno napisane - do zwrotu zapakować w oryginalne opakonie, w jakim paczka została przysłana. Ale baba w okienku wie lepiej- paczki nie przyjęła. Zmarnowany czas. Mieszkam na Ogrodach, ale będę już jezdzic tylko do innych oddziałów, bo z tymi babami nie ma się co użerać. CZAS WYMIENIĆ KADRĘ NA MŁODSZĄ, ŻYWSZĄ I UPRZEJMĄ.

Przewrotnie do większości opinii napiszę, że mam pozytywne odczucia. W związku ze zmianą adresu zdarza się, że przesyłki trafiają cały czas pod stary adres, który obsługuje placówka na szpitalnej. Może mam szczęście ale kilkukrotnie dzwoniłem i telefon odebrany zawsze za pierwszym razem. Zarówno Pani Naczelnik, jak i pozostałe osoby są bardzo sympatyczne, uprzejme i udzielają niezbędnych informacji. Kolejki faktycznie potrafią być, tylko pytanie czy to wina osób tam pracujących? Ja pozdrawiam i szanuje obsługę, bo z tym bywa bardzo różnie w urzędach.

Poczta porażka !!! Gdzie listonosz z moją paczka? Cały dzień w domu jestem nawet awizo nie mam!!! Śmiechu warte listonosz z rejonu do zwolnienia!!!!! Nie pierwszy raz taka sytuacja

Brak awizo w skrzynce. Po interwencji nadawcy otrzymałam i formację że mam się udać na Poznań 37. Poznań 37 a filia Poznań 37 to dwie odrębne jednostki Paczka" To 230gram wełny wywieziona jak się ostatecznje okazało bez żadnej informacji dwa kilometry dalej podczas gdy w odległości 700 metrów placówka pocztowa

Duże kolejki przez to, że listonosze nie dostarczają paczek. Ginące awiza. Pracownikom niestety nie chce się sprawdzać czy klient nie ma jeszcze czegoś do odebrania przez co zawsze wracam spowrotem i generuję niepotrzebny ruch. Bardzo dużo do poprawy o ile poczta wytrzyma konkurencje bo cenami jest już równa z firmami kurierskimi.