Delikatesy Gross

Całkiem spory sklep, dobrze zaopatrzony ale jest trochę drogo. Obsługa miła, Pani przy kasie bardzo kulturalna i uprzejma. W sklepie są wózki i koszyki. Rozmiarowo to w środku wyglada jak mniejsza biedronka. W miarę dobrze widoczny ale w około okalają go bloki i drzewa. Nie ma parkingu ale w pobliżu jest kilka miejsc do zaparkowania. Budynek znajduje się w okolicy bloków mieszkalnych. Obok grossa znajduje się kilka punktów usługowych i warzywniaki. Otwarty od poniedziałku do niedzieli ale nie wiem jak z niehandlowymi.

Okropny sklep i obsługa,sprzedają stare śmierdzące mięso,pani z dłuższymi ciemnymi włosami zawsze zapewnia że mięso jest .....niestety jest śmierdzące i takie wciska,pani sprzedawczyni na monopolu starsza siwa, porażka,wiecznie niezadowolona i opryskliwa.

Trochę drogo ale Pani na kasie, na stanowisku z alkoholem, jest jedną z najmilszych osób jakie można spotkać w obsłudze klienta w sklepach w Polsce! Jest zawsze uśmiechnięta, pogodna, cierpliwa, doradzi i zamieni parę słów! Sklep może nie jest na najwyższym poziomie ale atmosfera w nim jest bardzo przyjemna.

Ciągle robią ludzi w jajo jeśli chodzi o ceny - nie pójdziesz do czytnika to zapłacisz o pare zł albo dwa razy więcej. Przy półce pełnej piw widnieje promocyjna cena 2.99zł. Przy kasie zapłaciłem 10.80zł za 2 butelki. Członkowie rodziny również podzielają ten problem.

Sklep ok lubię tam chodzić ale już 2gi raz kupiłem mrożonki które były pełne lodu, tj musiały być rozmrożone w czasie transportu lub w sklepie.

Sklep z dużym asortyment, ceny są normalne, mięso i wędliny wyglądają na świeże, Panie z obsługi bardzo miłe, chętnie doradzając można z nimi chwilę porozmawiać. W sklepie panuje porządek i z przyjemnością można tam zakupy robić.

Okropna obsługa w bardzo drogim sklepie. Nie warto. Pomimo ze mieszkam blisko to chodzę dalej do Stokrotki bo tu nie tylko drożej to i bardzo nieuprzejmie. Ceny z sufitu np. deser Monte w Stokrotce około 7 zł w Gross jest około 11 zł (taki sam).

Ciężko jest mi dzielić wspólną przestrzeń z ludźmi i czuć się częścią wspólnoty będąc świadomym, że istnieją jednostki nielubiące grosa. Po pierwsze to ten sklep jest bardzo fajny. Po drugie to jest bardzo blisko mojego domu więc mam blisko a najważniejsze czyli po trzecie i po czwarte - najtańszy energolec 1.19 a bardzo dobre ciastka 2 ziko. Już nawet nie będę wspominał o tych uzależniających sznytkach po 0.25. Ahhh.Smutno mi na myśl, że będę musiał kiedyś pożegnać się z grosem, czuję jakbym znał każdy najdrobniejszy sekret tego miejsca. Otwieranie drugiej kasy, wymijanie emerytów, godziny szczytu sklepu, układ alejek, jak i gdzie bić dzieci na hulajnogach żeby nie było śladów. Ja ten sklep po prostu rozumiem a on rozumie mnie.Jeszcze obsługa, te panie z którymi dzień dobry zamienić wystarczy i od razu humor na resztę dnia lepszy. Jest też lustro nad pieczywkiem przez co można się przejrzeć z rana więc też gitówa.A i pączki, pączki też super są.Batonów trochę mało ostatnio. No i świetlówy mrygają wiecznie.Polecam i pozdrawiam miłośników :^)

Te miejsce to jakiś żart po raz kolejny dostałam zepsute mięso . Za każdym razem się wypierają nawet jak mają rachunek przed nosem . Zostało to zgłoszone do Snepidu kolejny raz i będzie za każdym razem az zamkną ten sklep . Śmierdzi .... na sklepie pułapki na myszy, dziury w podłogach , z zewnątrz budynku tez jakaś porażka. Przed wczoraj mąż wyrzucał ze sklepu jakiego pijaka bo zwyzywał ekspedientkę i inną kobietę. A Pani ekspedientka i tak sprzedała mu alkohol chociaż ledwo trzymał się na nogach . Nie polecam chyba że chcecie się potruć ...

Za każdym razem gdy odwiedziłam ten sklep spotykały mnie nieprzyjemne sytuacje ale dziś to przeszło ludzkie pojęcie. Czytałam skład produktów ponieważ jestem alergikiem, pani do mnie podeszła i się zapytała jaki mam problem. Nie wiedziałam o co chodzi,okazuje się ze według pani kierowniczki nie mogę stać dłużej niż 15 min w jednym miejscu i czytać składu chleba jeśli nie mam ukończonych 18 lat ?? Poprostu śmiech na sali. Za każdym razem jak przychodzę jestem obstawiona w okol przez pracowników, zamiast obsługiwać ludzi którzy czekają bo jest zawsze tylko jedna kasa czynna to śledzą wszystkich na około. Rozumiem ze pilnują aby nic nie ukradziono ale żeby 4 osoby stały w okol jednej i darły się czemu stoi przed pieczywem 15 min.Banda popapranych ludzi. A tak poza tym BRUD SMRÓD I UBÓSTWO NIE POLECAM !!