Hotel Bryza Resort & SPA

Uwielbiam ten hotel ! Jedyny nad naszym polskim morzem gdzie można w spokoju odpocząć bez tandety na każdym kroku oraz chamstwa ze strony Grażyn i Januszy nadmorskich ! Polecam bardzo w szczególności dla rodzin z dziećmi

Piękne wnętrza, pyszne jedzenie, wspaniała strefa SPA, a najważniejsze - widoki na Bałtyk, bezpośrednie wyjście na plażę i spokój. Cena wysoka, ale miejsce warte ceny.

Cudne miejsce ale nie jest tanio ....To troszkę takie kultowe miejsce ; a hotel jest przecież nie pierwszej urody .

Ocena dotyczy wyłącznie spa i mojego doświadczenia z zeszłego roku. Pani na recepcji spa bardzo miła, klimat ok. Jedyne co , polecam unikac siwego pana masażysty z wąsem, czułam się przy nim bardzo niekomfortowo, byłam w szoku gdy się zdenerwował gdy nie mogłam rozluźnić mięśni szyji/karku, wzdychal przy tym, bylo niemilo! Dzis to po prostu wyszłabym z takiej sesji. Bardzo dziwne przysposobienie jak na terapeutę w takim hotelu. możliwe że inni terapeuci sa ok.

Wspaniała atmosfera, piękne miejsce przy samej plaży. Całość na najwyższym poziomie. Polecam :)

Stara, zubożała dama usiłująca zapomnieć o przemijaniu i żyjąca czasami dawnej świetności. Nie dostrzega, że wymagania szybko się zmieniają.

Czas stanął tu w miejscu, to co było luksusowe ćwierć wieku temu dzisiaj już tylko takie imituje ale lokalizacja nadal się broni.

Hotel jest na pewno pieknie polozony z dostepem do wlasnej fajnie zagospodarowanej plazy. Duzym atutem sa dwa spore baseny, korty tenisowe,duza sala fitness i na dobrym poziomie spa.Minusem natomiast pokoje, w ktorych juz bardzo widac uplyw czasu. Zdarzaja sie brudne kanapy czy rozklejajace sie meble. Na koniec slowo o restauracji, ktora jest naprawde kiepska. Dania z karty sa bardzo slabej jakosci, widac ze kucharz oszczedza na skladnikach. Salata Cezar to talerz zieleniny w kurczakiem pokrojonym na cieniutkie paseczki, ktory ma sprawiac wrazenie ze jest go duzo. W rzeczywistosci to pewnie z 50 g podobnie parmezanu. Do tego grzanki gotowe ze sklepu. Bardzo niedobre danie.Tarta wytrawna na rozmoknietym spodzie, musi lezakowac dlugo,skoro ciasto nie jest kruche. Bez smaku, mdle i nieprzyprawione. Krewetki slabej jakosci, male, najtansze i w dodatku przesuszone.Zupa rybna z dorszem, gdzie plywaja 4 mikro kawalki ryby.Wstyd, wielki wstyd dla hotelu, ktory nazywa sie luksusowym??Mozna by to pewnie zignorowac, gdyby nie fakt, ze ceny sa absolutnie nieadekwatne do jakosci dan.

Wspaniała lokalizacja, piękny widok z pokoju, miła obsługa, pyszne śniadania, dobre miejsce na odpoczynek