Hotel Bania

Bardzo lubię ten hotel, byłam tu już kilka razy, ale dzisiaj (22 lipca, godz 20 ta) pierwszy raz spotkałam niemiłą kobietę, która była w recepcji sielsko anielsko...Chciałam zobaczyć czy w jazzuzi są ludzie, a Pani niczym obsługa z PRL u powiedziała że nie ma zwiedzania... Słabo...Poza tym plus za dodatkową strefę basenów tylko dla gości hoteluW strefie ogólnodostępnej jest wpuszczane zdecydowanie za dużo ludzi.

Jako hotel rodzinny na wakacje 10/10.Dzieci mają tam raj. Ciągle są jakieś zajęcia, animacje czy kino dla dzieci. Jest też mini klub, gdzie można było zostawić dziecko pod opieką. Syn nie chciał stamtąd wyjść i na drugi dzień już od rana pytał, kiedy tam pójdzie. Do fajne atrakcje przy basenach jak dmuchańce, z których zjeżdża się do wody czy duży plac zabaw.Świetne śniadania z lokalnymi produktami, wysokiej jakości. Obiadokolacja też ok, chociaż już nie była w takim lokalnym" stylu. Zdecydowanie chcę tam wrócić."

Ogólnie hotel bardzo ładny.Jest spa, sauny, masaże, siłownia.Śniadanie bardzo dobre.Ceny niestety są drogie no ale co się spodziewać po takim ładnym hotelu.Minus jest taki że mieliśmy dostać pokój z widokiem na termy i 20 metrów na termy, a okazało się że dostaliśmy pokój 100 m od term i z widokiem na parking.DziękujęPozdrawiam

Tyle razy omijaliśmy to miejsce w sumie nie wiemy dlaczego.... W końcu zarezerwowaliśmy razem z mężem pobyt na 3 dni. Byliśmy w wielu miejscach ale ten hotel naprawdę robi ogromne pozytywne wrażenie. Teraz może więcej szczegółów - zarezerwowaliśmy pokój superior, znadujacy się w nowszej części hotelu. Pokój nowoczesny, przestronny, przytulny, tv oraz telewizja satelitarna co się kompletnie nam wcześniej nie zdarzało. Czekałl na nas pudełeczko pralinek, które hotel sam robi. W pokoju znajdowały się dwa wielkie łóżka - dla nas to duże udogodnienie, ponieważ podróżujemy z synem. Nie musieliśmy brać dostawki ani łóżeczka turystycznego. Sam hotel urządzony gustownie, wszystko super oznaczone. Termy w cenie pokoju- kiedy chcesz to idziesz się relaksować. Na obiekcie dostępne spa, sala zabaw dla dzieci, dyskoteka itp co tylko się chce. Śniadania podawane codziennie w dużej sali konferencyjnej. Wybór ogromny, dla każdego coś się znajdzie. Korzystaliśmy raz z obiadokolacji i też polecam. Obsługa pomocna, co najważniejsze usmiechnieta. Po wymeldowaniu z pokoju mogliśmy jeszcze skorzystać z sali zabaw dla dzieci. Napewno tam wrócimy.

spaliśmy w apartamencie, bardzo przeciętny wystrój, wielkość łóżek itd, poniżej oczekiwań, wszystko wygląda staro. Obiad jest serwowany do konkretnej godziny, jeśli goście przyjadą później, choćby z powodu niezależnych od nich złych warunków pogodowych (śnieżyca), nie mogą liczyć nawet na kanapki, co jest po prostu żałosne. Nawet w tureckich, budżetowych hotelach można zjeść ciepłą zupę przez całą dobę. Bliskość basenu i stoku oczywiście na plus. Sala zabaw dla dzieci ok, animacje ok. Cena wydaje się wynikać głównie z wystroju części wspólnych hotelu. Jedzenie bardzo przeciętne, mały wybór, a soki dodatkowo płatne, co znów jest po prostu żałosne. Wątpię, żebyśmy mieli kiedyś wrócić.

Byliśmy pierwszy raz 6 lat temu i byliśmy bardzo zadowoleni. Przez te lata dużo się zmieniło.Hotel 4gwiazdkowy. Pokoje standard to taki PRL. Ciemny, okno małe, otwiera się tak, że zajmuje pół pokoju. Każde zamknięcie drzwi na piętrze powoduje drżenie wszystkich innych.O wypoczynku nie ma absolutnie żadnej mowy. Śniadania przeniesione z restauracji do sali konferencyjnej.Czulismy się jak w stołówce.Pieczywo pyszne, ale nawet to tyle.Szału nie ma.Same termy w kwestii organizacji pozostawiają wiele do życzenia. Ośrodek nastawiony na rodziny z dziećmi, a gdzie się nie obrócisz to alkohol.Restauracje w hotelu i bar doliczają opłatę serwisową czyli zmuszają mnie do płacenia napiwków czy chce czy nie. Następnym razem zdecydowanie wybiorę inne termy i inny hotel.

Po ostatnim pobycie w Hotelu Bania bardzo się zawiodłem. Pokoje czyste jak zawsze, obsługa oraz jedzenie również nienaganne, natomiast duży minus za transformację strefy beztekstylnej w tekstylną. Kiedy w hotelu byłem pierwszy raz, było widać znaczący podział na strefę głośną, cichą oraz beztekstylną. Na pierwszej było zawsze głośno, pełno dzieci, krzyków, wrzasków i dużo atrakcji do zabawy i tak zostało co jest Ok. Strefa cicha była rzeczywiście strefą gdzie można było się odprężyć, wypić w spokoju drinka, aktualnie nie ma różnicy pomiędzy pierwszą strefą, a drugą, duży plus za bar w basenie ale minus za obecność dzieci przy nim które szaleją, chlapią i biegają wszędzie przenosząc cały harmider ze strefy głośnej przy czym niestety nie da się w spokoju wypocząć. Na sam koniec strefa beztekstylna, jeszcze w roku 2022 była to strefa pozbawiona dzieci, idealne miejsce do wieczornego relaksu, gdzie można było się naprawdę odprężyć w saunach, basenie solankowym itd. Można było poczuć trochę swobody i spokoju. Aktualnie ta strefa również stała się placem zabaw gdzie fakt, jest wstęp tylko dla gości hotelu ale już niestety na żadnej z tych stref nie da się wypocząć, dzieci skaczące na bombę z toną zabawek wszędzie gdzie się nie odwrócisz…. masakra. Jeżeli chodzi o prawdziwy relaks to niestety jest on raczej nieosiągalny już na termach bania. Pomijam już fakt ilości ludzi których jest zbyt dużo wpuszczanych do basenów przez co goście hotelowi tak naprawdę mają ograniczony dostęp do term. Ogólnie całokształt samego hotelu nadal uważam za bardzo dobry jednak termy spadły strasznie z jakością, brak możliwości zrelaksowania się w ciszy uważam za duży minus. Szkoda że nie ma zdrowego podziału na potrzeby dorosłych oraz dzieci, niedługo obiekt stanie się drugim przedszkolem. Szkoda.

Cały kompleks tj. hotel, termy, stoki i atrakcje poboczne jest jedynym w swoim rodzaju. Śmiem twierdzić, że w skali Europy. W Polsce nikt nie ma podjazdu. Są na pewno miejsca tańsze, są miejsca, gdzie jest mniej ludzi, są też pewnie miejsca z lepszym jedzeniem. Ale takiego poziomu we wszystkich tych kryteriach nie ma w mojej ocenie nikt. Super obsługa, zawsze czysto, wszystko działa jak należy. Plus multum atrakcji dla dzieci (place zabaw, gry wideo, kino, animacje). Rodzina Państwa Dziubasik stworzyli niezwykłe miejsce, godne polecenia!

Bylam z rodziną pierwszy raz w tym hotelu, przemiła obsługa, w związku z DJ który grał do 3 w nocy musieliśmy zmienic pokoj bo nie dało się spać, nie było z tym problemu, jedzenie przepyszne , duży wybór nawet dla osób które nie jedzą mięsa i ryb. Strefa basenowa dla gości hotelowych cudowna .Napewno jeszcze tu wrócimy

Gorąco polecam ten hotel. Uwielbiamy tutaj przyjeżdżać z żoną i synem. Pyszne śniadania, miła obsługa, wiele atrakcji dla dzieci, termy to fajne miejsce dla relaksu ale oceniam na 4/5 (kilka drobnych niedociągnięć), świetna lokalizacja, piękne widoki. Na pewno wrócimy na kilka dni urlopu.