Catering dietetyczny - Maczfit

Słabo, w ciągu 1 tygodnia już 3 reklamacje! 2 razy dostałem inne dania niź zamawiałem w aplikacji, a dziś pudełko zniszczone, całe zamówienie zalane. Po dwóch tygodniach dostałem voucher za te posiłki do wykorzystania w kolejnych zamówieniach, ale choć reszta posiłków była generalnie ok, to z uwagi na te perypetie raczej nie skorzystam.

Skuszony pięknymi zdjęciami, recenzjami w internecie i nachalną reklamą, postanowiłem dać szansę Maczfitowi.Niestety, z plusów to chyba tylko tyle, ze akurat nasze paczki dojeżdżają w dobrym stanie, na czas i sprawnie. Do tego apka, która działa całkiem nieźle.Niestety kuleje to, co jest najważniejsze w tym wszystkim - smak jedzenia i jego kompozycja.Już po pierwszych dniach można zauważyć, ze dani znacząco odbiegają od ich zdjęć. Rozumiem, marketing i te sprawy ale rozjazd jest potężny. Jedzenie które przychodzi często ma mało wspólnego z obietnicą - hasło klucz zarządzanie oczekiwaniami. Jeśli nie możecie dostarczyć takiej jakości to nie budujcie aż takich oczekiwań bo to powoduje frustrację. Jedzenie często jest niedoprawione i po prostu mało smaczne. Odnoszę wrażenie, ze firma skupia się bardziej na wymyślaniu jakiś fancy dupereli zamiast po prostu dostarczyć prosty smaczny posiłek.Największy problem mam jednak z kompozycją dietetyczną dań. Nie wiem kto układa diety w maczficie ale chyba powienien się doszkolić albo zmienić pracę. Catering nazywa się dietetycznym a posiłki często są ubogie w białko i napakowane najtańszymi węglami. Moja narzeczona wybrała dietę fit and slim i co dostaje? Hamburgera, gdzie kotlet wyglada jak 5 zł, w dużej białej bułce, sosem i plastrami pomidora. Nie dość ze rozmoknięte od pomidora to same węgle a kotlecik podeszwa (ktoś niżej w recenzjach wrzucał takie zdjęcie, identycznie wyglądało). Od razu poleciało w śmietnik. Dzień wcześniej na kolację, na tej samej diecie, przychodzi kawałek pizzy, na domowym, grubym cieście drożdżowym i znikomą ilością kcal. Jak przyjdzie ten sam posiłek dla 1200 a 1700 kcal, to w tym mniej energetycznym zwykle jest więcej bułki, ryżu i innych wypełniaczy.Jeśli tak ma wyglądać dieta fit and slim od maczfit to ja podziękuje. Kończymy próbny miesiąc i żegnamy się z tym cateringiem.

Testuje od kilku dni i na ten moment dla mnie wszystko okej, testowałam dwa inne dieta od brokuła i torba smaku i żadna z tych nie może się równać :)Wszystko świeże i na czas.Super przyprawione i nie było żadnego problemu z dostawa jak narazie .

PLEŚŃ I ZGNIŁE SKŁADNIKI. BARDZO NIE POLECAM.1. Wczoraj jedzenie z PLEŚNIĄ.Łaskawie oddadzą mi za jedno danie 11 zł.Chociaż skoro jedzenie było robione w jednej kuchni i wszystko mogło być zarażone pleśnią, bałam się zjeść pozostałe.2. Przed świętami torbę z jedzeniem przeznaczonym na poniedziałek wielkanocny podrzucili pod drzwi w nocy z piątku/sobotę - jedzenie stało ponad 48h na klatce bez lodówki, a jak w poniedziałek to znaleźliśmy, to wszystko było napuchnięte. Zero informacji na maila i w aplikacji do zarządzania dietą o zmianie harmonogramu dostawy posiłków. Specjalnie sprawdzałam w aplikacji, czy są jakieś zmiany.Reklamacji tego już nie chcą uznać. Uważają, że powinnam była to zjeść!3. Mimo kilkunastu maili i rozmów telefonicznych, że znikały nam torby z jedzeniem sprzed drzwi i ustawianiu informacji dla dostawcy, by poinformował na telefon, że zostawił paczkę nad ranem (widełki dostawy są szerokie: przed 7:00") przez miesiące nie udało się tego wyegzekwować.Za to jak dostawca się spóźniał

Wielka masakra. Posiłki nie odpowiadają kaloriam. Wyglądają nie świeżo bo pod spodem paczki nie ma numeru. Przywożą jedzenia pod drzwi o 24 gdzie ono stoję pod drzwiami 6 godzin. Nie polecam nie maja uczciwego zachowania wobec klientów.

Nie bardzo rozumiem ideę, dieta redukcyjna 1200kcal. Posiłki to głównie węglowodany, których automatycznie zjesz mniej bo mają wysoka kaloryczność i objętościowe są mniejsze. Czy nie lepiej dać np więcej warzyw które są mniej kaloryczne i zaspokoją głód? Porcje są żałosne, człowiek nie jest w stanie wytrzymać od posiłku do posiłku bo dieta jest ukierunkowana na zarobek firmy a nie na dobro klienta. Warzywa za drogie? Wszystko napakowane tanimi węglami. Dodatkowo pieczywo zawsze jest nieświeże, ostatnio mialam skisłą sałatke jarzynową. Ich produkty na redukcji sa abstrakcyjne. Na pewno więcej nie skorzystam

Nie polecam pomimo że kilka lat byłam klientka, zawsze przymykalam oko na niedogodności związane z dostawą (jej brak, uszkodzone opakowania etc co pojawiało się na prawdę wielokrotnie jednak próby zgłoszenia reklamacji to boksowanir się telefoniczne i mailowe z obsługą). Dziś powiedziałam: dość. Zamówiłam dietę na 2 dni ze względu na wyjazd, zamówiłam dietę we wtorek, która miała rozpocząć się we czwartek, zrobiłam to o godz. 10.00 rano, dostałam potwierdzenie przyjęcia zamówienia, wszystko było okej. Oczywiście we czwartek brak paczki, dzwonię i Pani wyjaśnia mi że mimo że zrobiłam zamówienie we wtorek o 10.00 to system zaksięgowali wpłatę o 19.00 co oznacza, że automatycznie przy skoczył na dietę od piątku. Super. Tyle że dlaczego ŻADNEJ TAKIEJ INFORMACJI NIE MA W MAILU!!!??? DLACZEGO SYSTEM ŚWIECI SIĘ NA MOIM KONCIE ZE WE CZWARTEK DOSTAJE NORMALNIE DIETĘ!!!???. LUDZIE! Pani na infolinii mówi mi: że przecież tej paczki nie tracę" no tracę bo cały dzień jestem bez jedzenia a chyba po to się je zamawia. Przestrzegam przed tą firmą"

Dziękuję za rozwaloną zupę dziś w zestawie i kleszcza w surowce w obiedzie. Celowe działanie żebym nie przedłużyła diety, choć posiłki mi smakowały? Bolerioza w gratisie?

Edit:Dzisiaj również miałam surowego indyka w makaronie i to kilka kawałków, czy to jakiś żart?!Zamawiamy dietę z wyborem menu co jakiś czas na okres ok. miesiąca. Ciekawe połączenia składników, niebanalne dania i możliwość wyboru skusiło nas do podjęcia współpracy z Maczfitem. Bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej. Po dzisiejszym dniu kończymy współpracę z tą firmą- wczorajsza zupa zawierała niedosmażone, surowe kawałki kurczaka, co w mojej ocenie jest niedopuszczalne. Uważajcie i oglądajcie dokładnie co jecie, aby się nie zatruć!

Miał to być przyjemny tydzień z cateringiem Maczfit Wrocław, z którego już kiedyś kilka razy korzystałam. Zamówiłam bez obaw, z powodu pozytywnych wrażeń.Okazał się koszmarem, przez 2 dni nie dostałam jedzenia, przez cały tydzień meilowo oraz telefonicznie „boksuje się” z biurem obsługi odnośnie niedostarczonych przesyłek.Jeden dzień mi został „uznany”, drugi nie. Jest jasny regulamin, do którego się odwołałam, bezskutecznie. Zadaje pytanie, nie dostaje odpowiedzi. Sporo nerwów, straconego czasu. Kompletnie nie polecam, jest wiele innych cateringów i to tańszych, ze skutecznym dostarczaniem zamówień.Dania nie są najgorsze, ale np.sałatka z plasterkiem mozarelli i plasterkiem szynki? Sama musiałam ogarnąć danie, aby było sałatką ;). Jednak za taką cenę, jakość dań wg mnie nie jest adekwatna.Od wtorku zaczynam przygodę z Kuchnią Vikinga.