Mury Obronne

Miejsce warte zobaczenia, choć jest to zaledwie fragment murów jaki nam pozostał. Przepiękny widok na ulicę Floriańską.

Spacerując ulicą Pijarską trudno jest nie zauważyć ciągu murów miejskich z reprezentacyjną Bramą Floriańską i zakończonych ciekawymi basztami. W przeszłości wchodziły one w skład budowli obronnych, które otaczały i broniły Stare Miasto. To książę Leszek Czarny w 1285 roku zezwolił na ich budowę. I tak to rozpoczęto ich budowę, która trwała do pierwszej ćwierci XIV wieku. Groźne najazdy szwedzkie, pogarszający się stan murów przyczynił się do ich stopniowej rozbiórki w XVIII wieku. Tylko dzięki obronnej mowie profesora Feliksa Radwańskiego udało się zachować fragment średniowiecznej fortyfikacji dla potomnych. W dniu dzisiejszym możemy podziwiać niewielki odcinek kamienno-ceglanych murów zarówno spacerując wzdłuż nich ulicą jak i chodząc po nich tak zwaną Trasą Turystyczną Mury Obronne. Wzdłuż zachowanych odcinków murów prowadzą zrekonstruowane po drugiej wojnie światowej drewniane ganki straży, po których możemy przespacerować się podziwiając ich piękno jak i rozpościerające się cudowne widoki. Polecam bo warto.

Zdecydowanie polecam. Szkoda, że w dniu naszych odwiedzin wyłączony był telewizor, w którym kiedyś pokazywane były filmy o starym Krakowie. Spacer murami zajmuje kilka minut, widoki świetne. Na łączonym bilecie można zobaczyć też Barbakan.

Ciekawostka historyczna, szkoda, że nie jest cały mur odbudowany. To dopiero by było.

Mury obronne miasta polecam zwiedzić każdemu. Nie zajmuje to dużo czasu a pozwala spojrzeć na słynną ulice Floriańską z całkiem innej perspektywy. Nie każdy też wie, że wielokrotnie przechodząc przez Bramę Floriańską, przechodził pod kaplicą znajdującą się poziom wyżej, którą można zwiedzić podczas zwiedzania murów obronnych.

Byłam tutaj z okazji nocy muzeów, warto zajrzeć i spojrzeć na ulicę Floriańską z innej perspektywy. W środku trochę drewnianych schodów, ale ogólnie jest nisko. Zwiedzanie zajmuje tylko kilka minut, w środku kilka tablic do przeczytania i kapliczka. Nie wiem ile to kosztuje w regularnej cenie, ale na z okazji nocy muzeow wstęp 1 zł, więc wtedy fajna okazja.

Uratowany przed burzymurkami"

Zawsze piękne .Kraków to moje miasto.Z mojego punktu widzenia (Jak widać -jeszcze piękniejsze)Mury obronne w nieco innym ujęciu..

To krótki spacer po pozostałościach średniowiecznych murów obronnych Krakowa zaczynajacy się od Bramy Floriańskiej.Bilet wstępu obejmuje także pobliski Barbakan oraz Celestat.