Warsaw Motorcycle Show Międzynarodowe targi motocykli, skuterów i ATV

Jedna hala, mnóstwo ludzi, praktycznie jedno stoisko z ubraniami kaskami - tłum, ani przymierzyć, ani wybrać.Kilku wystawców, głowni odgrodzeni, nie podchodź nie dotykaj.Dla mnie strata czasu i pieniędzy.

WMS 2023 nie zasługuje na więcej niż dwie gwiazdki. Stoiska Yamaha, BMW, KTM malutkie. Można było rozłożyć targi na dwie hale i powiększyć stoiska bo stojąc 1,5m od motocykla ledwie można było rozpoznać model, tyle było chętnych. Brak wystawców z akcesoriami markowymi, przydałoby się stanowisko z klamkami, lusterkami, układami wydechowymi itp. Stanowiska takie były, ale z rzeczami z aliexpress i zdecydowanie za mało. Stoisk z ubraniami na motocykl też mało, a jak już było to rzeczy jakby z resztek magazynowych. Ogólnie mocno średnio i nie ma sensu wybierać się z drugiego końca polski bo można się srogo rozczarować.

Nie wiem co maja na myśli ludzie oceniający te targi na totalne dno, moim zdaniem było naprawdę dobrze,dużo wystawców świetni ludzi i naprawdę czuć ducha motoryzacjiZ dojazdem fakt ciężko ale to tylko ze względu na ilość ludzi a nie organizacje wydarzenia.Poprostu droga s7 korkowała się od ilości samochodówNie widziałem żeby komuś brakowało miejsca na parkinguMam nadziej ze za rok impreza wystartuje z jeszcze większym rozmachem

Pierwszy raz i chyba ostatni na tych targach ,bardzo mało wystawców, znikoma ilość czołowych marek motocykli ,akcesoria też słabo ,korek na wjeździe, nie ma co zjeść, bilety w kosmicznej cenie ,jednym słowem jesteśmy zawiedzeni .

Pierwszy i ostatni raz. Porażka szkoda czasu i kasy. Podobno kilka lat temu był sztos, teraz kicha jakich mało. Zero czołowych producentów, kilka moto z salonów prywatnych, więcej ciuchów i motocykli elektrycznych. Szczerze odradzam.

Plusy:-ciekawe maszyny do obejrzenia-restauracjeMinusy:- kiepskie oznaczenie umożliwiające szybkie odnalezienie się- niezorientowana obsługa- bilet jednodniowy, który okazuje się być jednorazowym- stoiska z wannami, fotelami do masażu, itd.- ściśnięcie wszystkiego na jednej hali przez co obejrzenie sprzętów czy zrobienie zdjęcia było w niektórych wypadkach niemożliwe.Całość była okraszona występami błąkających się po hali Januszami po soku z gumijagód, co z jednej strony dodawało elementu humorystycznego, a z drugiej natomiast pokazało braki obsługi, która praktycznie nie reagowała na tego typu sytuacje.

Totalny niewypał… targi 2023 to niestety była strata czasu i pieniędzy :/ w załączeniu chyba jedna z ciekawszych „premier”.

Słabo, wystawców jak na lekarstwo, tłum taki że przejść nie można, korek na wjeździe, słabe oznakowanie. Pierwszy i na pewno ostatni razNie polecam, do międzynarodowych dużo tym targom" brakuje"

Organizacja fatalna, zamiast zrobić event w dwóch halach wcisneli taki tłum do jednej, efekt był taki, że nie było możliwości przecisnąć sie między ludźmi do jakiegokolwiek pojazdu.Brak oznaczeń wyjść, na mapach informacyjnych nawet nie oznaczyli tutaj jesteś" na stoiskach młodzież zamiast porozmawiać z interesantami grzebała w telefonach.Brakowało dwóch kluczowych producentów