Poligród s.c. Przychodnia lekarska

Rejestruję się telefonicznie i tego samego dnia zostaję przyjęta do lekarza. Pani w rejestracji bardzo miła

Całkowity brak kultury podczas rozmowy telefonicznej. Osoby odbierające telefon nie posiadają jakiejkolwiek wiedzy o systemie lekarskim.

Lekarze interniści w porządku. Panie w rejestracji miłe i sympatyczne, z wyjątkiem jednej. Bardzo nieprzyjemna osoba, widzi we wszystkim problem i mówi tak, jakby miała pretensje, że ktoś w ogóle tam przyszedł. Nie można oczekiwać od niej wykonania poleceń lekarza bez grymasu na twarzy i złośliwego tekstu. Współczuję pozostałym pracownikom współpracy z tak toksyczną kobietą. Miałam z nią do czynienia dwa razy i o dwa za dużo.Dodatkowy minus za problem z dodzwonieniem się (chociaż nie zawsze).

Nie rozumiem, czemu ta przychodnia znajduje się na terenie kampusu politechniki...Niby zwykła przychodnia, ale studenci są tu traktowani jako łatwe źródło pieniędzy. Warunek przyjęcia to przepisanie się tam do lekarza pierwszego kontaktu (stały pieniądze dla nich).Pani w rejestracji była strasznie niemiła, na dodatek nie znająca polskich przepisów.Telefon do rzecznika praw pacjenta nie pomógł, bo pani w rejestracji wiedziała lepiej. (W nagłych przypadkach każdy lekarz pierwszego kontaktu w Polsce jest zobowiązany jednorazowo przyjąć pacjenta).W innej przychodni zostałem przyjęty bez żadnego problemu.Od znajomych którzy po przepisaniu się tam do lekarza rodzinnego zostali przyjęci wiem, że opieka zdrowotna również pozostawia wiele do życzenia.Serdecznie nie polecam i radzę omijać to miejsce szerokim łukiem.

Nie wiem jak trzeba być człowiekiem i pracownikiem, żeby odrzucać telefony na recepcji albo je odkładać, żeby nikt się nie dodzwonił. Jak pracujecie za karę to proszę zmienić prace. Zachowanie poniżej normy społecznej.

Jeżeli masz ochotę cofnąć się w czasie i doświadczyć jak działała komuna" lepszego miejsca nie znajdziesz.Kontakt z receptcją to nie lada wyzwanie

Doktor Dawid Wajdlich jest lekarzem z powołania.Cechuje Go profesjonalizm , życzliwość,to lekarz z ogromnym sercem.Jest wzorem dla innych lekarzy.

Niestety mimo nagłego przypadku nie dostałam się do lekarza, Pani na recepcji uznała, że jeśli jestem z województwa Wielkopolskiego to powinnam załatwić sobie teleporadę w mojej przychodni, która jest oddalona od Poznania o ponad 120 km i teleporad już dawno raczej nie praktykuje, co oznacza, że dnia dzisiejszego zostałam bez pomocy.

Moje doświadczenia związane z traktowaniem przez panie recepcjonistki w przychodni są dość negatywne. Po pierwsze, gdy podeszłam do rejestracji, miałam wrażenie,że przeszkodziłam paniom w plotkach. Po drugie, panie nie miały żadnych chęci,by odpowiedzieć na moje pytania związane z rejestracją, a ponadto usłyszałam złośliwy komentarz, tuż po tym, gdy odeszłam od okienka. Dwie gwiazdki daję za to, że choć zachowanie pań w recepcji było poniżej oczekiwań, to lekarz wykazał się profesjonalizmem. Wizyta sama w sobie przebiegła sprawnie.