Copy Shop

Polecam ten punkt. Zostałam bardzo mile obsłużona przez młodą osobę. Miło, szybko i normalne ceny.

Nie polecam. Źle podrukowane- niektóre strony po kilka razy...niektorych brak.

Przyjeżdżam parę kilometrów (byłem o 12:55) żeby coś wydrukować bo widziałem że czynne dziś (sobota) do 14. A tam karteczka dziś czynne do 12". Nie wiem czy prowadzący ten punkt chce zarabiać czy bawić się w zarabianie pieniędzy

Zalaminowane kartki były pogniecione, krzywe i zrobione byle jak. Pani w punkcie niesympatyczna. Gdybym miała możliwość odebrac je sama, z pewnością bym ich nie przyjęła. Nie polecam tego miejsca.

Polecam, pomocna przemiła obsługa. Duży wybór usług .

Nie polecam. Druga sobota z rzędu zamknięte. Po co reklamować się jako punkt czynny w sobotę skoro nigdy nikogo nie ma? Brak poszanowania dla klienta i jego czasu. Wstyd. Nie pozdrawiam.

Żenada. Nie polecam zdecydowanie. Młoda ekspedientka siedzi za karę, zainteresowana fejsikiem na telefonie nie klientami. Rachunek nabija byle szybciej aby broń Boże nie zażyczyć sobie faktury a potem bezradnie rozkłada ręce. W temacie kultury osobistej równie dużo do zarzucenia...

Trochę drogo, nie realizują zamówień telefonicznych, mały wybór papierów. Jak nie ma gdzie wydrukować, to tu się da nawet w sobotę. Młoda dziewczyna która tam pracowała „miła jak ból zęba”. Ale ogólnie jest ok.

Nie polecam, żałuję że jak w przypadku pracy inżynierskiej nie drukowałem pracy w którymś studenckim punkcie xero w Warszawie, skusiła mnie bliskość tego punktu, a wychodzi na to, że taniej wyszłoby mi drukowanie w Warszawie (wliczając w to paliwo). Pierwszy druk wydrukowałem źle z mojej winy więc trzeba było go wydrukować ponownie. Swoją drogą mogłem ubiegać się o reklamację w ramach pierwszego wydruku bo praca cała się rozkleiła i trzymała tylko na zszywaczu. Olałem to, bo nie lubię tego typu sytuacji. Za drugim razem, praca została sklejona krzywo, zauważyłem to na miejscu i grzecznie poprosiłem o poprawienie. Pani coś tam próbowała ale efekt był bardzo przeciętny. Machnąłem ręką bo stwierdziłem, że i tak mi przyjmą na uczelni. Okazało się, że przy próbach naprawy, źle sklejonej pracy Pani porwała mi kartkę z podpisami promotora nic oczywiście o tym nie mówiąc.W skrócie, nigdy już tam nie wrócę ze względu na :- brak profesjonalizmu- bardzo wysokie stawki (W Warszawie w przypadku pracy inżynierskiej 3x twarda okładka, 2 płyty z nadrukiem zapłaciłem niecałe 100 złotych, punkt zielona gęś) W otwocku za JEDEN wydruk w miękiej oprawie zapłaciłem 60 złotych , wow !- próba zatajenia zniszczenia

Bardzo miła Pani :-)