Ośrodek Wypoczynkowy Nad Wodospadem

urocze miejsce, cisza i spokój,piękne widoki i okolica,w pobliżu cudowny wodospad!Blisko do Karpacza i Jeleniej Góry, 2 km na piechotę do granicy z Czechami.

To najlepsze miejsce na pozbieranie myśli. Cisza, spokój, miejsce zadbane ale wymaga jeszcze wiele serca i NAS... Osób które tutaj przyjadą i zamieszkają chodź na chwilę. Świetne miejsce dla rodzin z dziećmi i pupilami czworonożnymi. Dużo możliwości spędzania wolnego czasu i zabaw na terenie ośrodka. Polecam odwiedzić!

Przesympatyczna obsługa! Miła okolica (15m spacerkiem nad super wodospad, ładny widok z okna). Obiekt w stylu PRL, ale pozytywne zaskoczenie czystością! Na plus balkon (wspólny z innymi pokojami). Na miejscu mały parking (+10zł). Duża sala wypoczynkowa z bilardem. Spędziłam jedną noc za 99zł w pokoju ze wspólną łazienką (tutaj ukłon w stronę Pani z recepcji, że otrzymałam pokój obok którego nikt nie spał więc de facto miałam swoją łazienkę). Nie wiem czy cena adekwatna do warunków, brakowało mi np. ręczników, bo to taki standard moim zdaniem nawet w mniejszych pensjonatach. Nie było też wifi. Mimo włączonego kaloryfera, w pokoju było dość chłodno, być może zimą ogrzewanie jest mocniejsze. Tylko jedno działające gniazdko w pokoju.

Można średni hotelJeśli chodzi o pokoje jest czysto ale nie do końca dobrze rozmieszczone rzeczyZdecydowanym plusem są materaceAle łazienka jest okropna pomimo że dajesz gorącą wodę raz leci taka gorąca że się myć nie da a raz taka lodowata że tez się nie możesz myćNajbardziej irytujące są dzieci właścicieli są takie nie miłe i nie uprzejme że ciezko mi je określićObsługa całkiem miła ale z panią trochę ciężko się dogadaćMega fajny pokój z grami mozesz pograć w ping pong bilarda i piłkarzyki chociaż często te rzeczy są zajęteFajna jest opcja rozpalenia grilla lub ogniska

Stary ośrodek ale nowi właściciele. Materace w łóżkach miękkie i wygodne (nowe?), można się wyspać. Obsługa super, śniadania średnia krajowa.

Pokój sam w sobie ładny ALE.... W łazience nie ma nawet mydła żeby umyć ręce, dość nie higieniczne co? W hotelu, gdzie za jedną noc płacisz 240 zł za dwie osoby. Jest czajnik jak byś chciał zrobić kawę ale nie ma stolika ani krzeseł żeby ta kawę móc w spokoju wypic. Już nie mówiąc o zjedzeniu śniadania. Będąc jedynymi gośćmi w hotelu nie zasłużyliśmy na ogrzewanie więc dostaliśmy farelkę, a ogrzewanie miało być włączone później. No w porządku, da się to przeżyć/zrozumieć - oszczędności, ale gdy w nocy temperatura w pokoju spadła do 14°C to nie można liczyć na udany wypoczynek. Także z bólem gardła opuszczamy ten przybytek i z całą pewnością nigdy tu nie wrócimy.Aha, za parking płaci się 10 zł, ale ze możesz zaparkować pod budynkiem hotelu za darmo, usłyszysz dopiero jak już zapłacisz.

- rewelacyjny stosunek ceny do jakości !- bardzo czysto, odnowione pokoje- blisko na szlaki i do wodospadu- cisza i spokój dookoła, mało ludzi w ośrodku poza sezonem- jest gorąca woda pod prysznicem- parking przy ośrodku 10 zł- bez wifi w pokoju

Przyjemne pokoje i miła obsługa. Dostępny jest świetny teren zielony gdzie można pogrillować a dzieci mają gdzie pobiegać. Polecam.

Miejsce z ogromnym potencjałem, owszem tu i ówdzie pasowało by już coś podremontować ale mimo, że stare to jest zadbane i czyste. Mój pokój schludny, świeża pościel i ręcznik. Obok nikt nie spał więc miałem łazienkę i toaletę dla siebie. W pokoju kaloryfery zaczynają grzać na wieczór, i obawiałem się że przemoczone ciuchy nie wyschną. Nad ranem jednak były suche. Jeśli mało ci jednego kaloryfera w pokoju to na korytarzu masz ich wiele. Nikt chyba głowy nie urwie za wisząca koszulkę;) Obsługa na plus, śniadanie w cenie 25zl niezbyt duże ale produkty świeże. Okolica cicha, obok ruiny starego młyna. Widoki z balkonu czy okien korytarza śliczne. W okolicy jesieni chyba nie ma za dużego obłożenia więc można próbować się zameldować bez wcześniejszych planów. Warto jednak zadzwonić i zapytać.