Przychodnia dla dzieci

Za każdym razem jest problem z wyciągnięciem karty dla dziecka nawet jak się dzwoni o 8 to nie ma już miejsc karty na następny dzień nie chcą wystawić bo twierdzą że nie mogą tylko trzeba dzwonić tego samego dnia.A dziś przeszli smach siebie zadzwoniłam od 8 nie odbierali telefonu dopiero 8.30 ktoś łaskawie odebrał telefon ale oczywiście nie było miejsc pani kazała mi przyjść o 12 żeby pytać się lekarza czy mnie przyjmie bo jak stwoerdzila lekarza przyjmuje od 12 do 15 a 2 od 15 do 18 wice przed 12 parę min poszłam do lekarza i pytam pani doktor czy przyjmie mi córkę 7 miesięcy a ona do mnie ze ona już nie ma miejsc i nie będzie nikogo przyjmować dodam że córka ma katra charczy jej strasznie i nie chce nam jesc pani doktor patrzyłam se w monitor jak że mną rozmawiała i jeszcze po chamsku do mnie a co niby dziecku dolega. Zapytałam czy jest 2 lekarz a ona ze była od 8 do 12 jeżeli nie wprowadzili by mnie w błąd i w rejestracji znali grafiki lekarza to bym poszła wcześniej pytać innej pani doktor..Poprosiłam o kartkę od pani doktor że odmawia mi przyjęcia dziecka a ona zaczęła się śmiać ... Ta poradnia to jakieś nie porozumienie Nie dość że lekarze są nie mili to pani w rejestracji też jest bezczelna Nigdy nie można się dostać z dzieckiem do lekarza bo nigdy nie ma miejsc ...

Jeżeli chodzi o dodzwonienie się do poradni to graniczy z cudem, a jak już się człowiek po trzech godzinach dodzwoni to już nie ma miejsc nawet na następny dzień !!!!!! Porażka, a lekarze są niemili i mają okropne podejście tak do dzieci jak i rodziców !!!!!!!

Nie polecam Pana Doktora Łukasza Cichalewskiego.Dzisiejsza sytuacja która miała miejsce w. Tej przychodni z udziałem tego lekarza doprowadziła mnie że musiałam z dzieckiem poprostu uciekać z tej przychodni bo Tak zwany doktor dziwnie się zachowywał. jak by był na jakiś środkach odurzających żałuję jednego że nie zadzwoniłam na Policję żeby zbadali tego lekarza oczywiście po uspokojeniu się całą sytuację zgłosiłam Panu Dyrektorowi Mam nadzieję że Pan Dyrektor wyjaśnij cała sytuację.

Dr Cichelewski dramat poprostu traktuje człowieka jak zero, chodzę do dr Szklennik i zawsze mogę na nią liczyć a on nawet nie chciał mi dać skierowania na ekg oraz krew gdzie są mi potrzebne, w dodatku córka ma niedomykalność zastawki.Ten człowiek bo nie nazwę go lekarzem to zwykły cham i to nie pierwszy raz, wydziera się na ludzi i jest strasznie niemiły.

Super! Czesto ciężko sie dodzwonić, ci nie dziwne jesli atakuje sie od 7h15, ale po 9h sie rozluźnia.Personel:3 Panie które zdarzyło mi sie oglądać w rejestracji miłe, kompetentne, mozna się dogadac co do terminu w danej sprawie, dzwonią dzień wcześniej z przypomnieniem o szczepieniu ,sympatyczne, wporzadku.Dr. Cichalewski, noo to jest ciekawa postac :) skuteczny, zapobiegawczy, rzetelny, trafnie diagnozuje, przyjmie nawet jesli nie ma się konkretnie umówionej wizyty na dany dzień , brawo, uratowal mi dzieci nie raz w nagłych przypadkach. Antybiotyki daje Kiedy naprawdę jest potrzeba, obydwoje moich synow chodzi do niego z uśmiechem, odpowiada szczegółowo na pytania, i zażartuje nawet czasem :p takze rowniez na plus!Panie od szczepień też są sympatyczne, starają sie robic wszystko sprawnie, sumienne.Przychodnia czysta, kącik dla dzieci -jest, dla mnie wporzadku.

Dr Cichalewski zdecydownie minął się z powołaniem, zero empatii i podejścia do dziecka, ma nerwy np.kiedy niemowlę się kręci podczas badania. Za każdym razem odnosi sie wrażenie, że robi wielką łaskę jak przyjmuje pacjenta. Wiecznie coś burczy pod nosem. Na bieżąco sytaucja, zgłosiłam się we wtorek z 7 msc dzieckiem u którego od tygodnia występował kaszel i katar i pomimo braniu leków nic się nie polepszało a nawet było gorzej, po zbadaniu stwierdził, że nic dziecku nie jest i widzi, że się ślini więc to ząbkowanie i używać wody morskiej do nosa. Skończyło się zapaleniem oskrzeli. Jak nie ma w poradni dr Szklennik to placówkę powinno się zamknąć i omijać szerokim łukiem bo dr Cichalewski to jakaś pomyłka.

Fantastyczna dr Świątkowska i dr Szklennik. Dr Cichalewski może wiedzę ma, ale empatii wcale.

Doktorowi Cichalewskiemu opieki nad psem bym nie powierzył a co dopiero nad dziećmi czy w ogóle ludźmi. Zero empatii, serdeczności, zero wszelakich pozytywnych emocji i cech. Co do trafności diagnozy czy współpraca z pacjentem też pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem jakim cudem ktoś taki pracuje z ludźmi i to jeszcze z dziećmi. Wolę poczekać do soboty na świąteczną pomoc niż na Niego trafić.

Właśnie zostało mi odmówione przez dr Szklennik przyjęcie dziecka z gorączką 38.6, które wymiotuje i ma zawroty głowy. Pani doktor" odesłała nas na doraźną pomoc... a było przed 17.Nie jest winą pacjentów