Apartamenty P7 Dzierżoniów - Pokoje z łazienkami, Pensjonat, Kwatery dla firm

Bardzo przytulne miejsce. Pokój z łazienką i aneksem kuchennym – czysto, pełne wyposażenie kuchni - włącznie z płytą indukcyjną i mikrofalą. Doskonała lokalizacja, wszędzie blisko, parking na terenie obiektu. Bardzo pomocna Właścicielka, nie odstraszył jej nasz późny przyjazd - wszystko dogodnie dla nas ustalone. Czuliśmy się z synkiem jak u siebie! Gorąco polecam!

Bardzo przytulnie i czysciutko. Wlasny pokoj z lazienka i dobrze wyposazonym aneksem kuchennym. Panie, ktore tam pracuja bardzo sympatyczna i pomocne. Apartamenty w b. dobrej lokalizacji, takze wszystko jest w zasieg reki". Razem z mezem polecamy:)."

Z usług Noclegi P7 korzystałem już przynajmniej kilkanaście razy. Jest tam wszystko co potrzebne do wygodnego wypoczynku. Lokalizacja w samym centrum, bardzo blisko sklepy z najpotrzebniejszymi rzeczami, a także rzut beretem" do rynku. Pokoje wyposażone we wszystko co potrzebne

Na miejscu spotkaliśmy Panią, która nas wprowadziła. Pokoje okazały się bardzo zimne - zgłosiliśmy to pod podanym numerem (nie ma czegoś takiego jak recepcja w tej kwaterze), usłyszeliśmy, że musimy poczekać aż pokój się nagrzeje (ok, ale nikt nie wiedział, że przyjeżdżamy?). Woda lodowata, w pokoju siedzieliśmy w swetrach. Aby LETNIA woda popłynęła w kranie trzeba było włączyć wodę na co najmniej 10 min.Następnie pan z infolinii nie odbierał naszych telefonów. Na drugi dzień, gdy nareszcie oddzwonił, skontaktował się z innym Panem i Panią sprzątającą, którzy weszli nam do pokoju z tekstem czy jesteśmy z Syberii że tak nam zimno i czy przekręciliśmy gałkę na odpowiednią temperaturę. Tekst bezczelny. Kiedy Pan skończył kręcić się przy kaloryferze, zaproponowano nam pokój na przeciwko, który dopiero co opuścili goście. Już na wejściu było zimno, ale zapewniono nas, że będzie cieplej, bo nie znajduje się na końcu centralnego ogrzewania jak poprzedni. Bujdy na resorach. Pokój był tak samo zimny i oczywiście nikogo w obiekcie nie było, żeby to zgłosić! Mało tego, zapukała do nas bezradna para, która nie wiedziała jak się zameldować, ponieważ nikt na nich nie czekał z kluczem. Musieliśmy koczować w tym pokoju, żeby nie zamarznąć. Bywały sytuacje, że na zewnątrz robiło nam się cieplej niż w tych lodowatych murach. Cała sytuacja z ogrzewaniem ze strony właścicieli miała wydźwięk typu „Przecież temperatura na zewnątrz jest dodatnia, a tak zaprogramowaliśmy piec że jak jest temperatura dodatnia to nie grzeje”. Właścicielka chyba zapomniała wspomnieć, że te profesjonalne i tanie usługi noclegowe" to tak na prawdę hotel pracowniczy z naszymi wschodnimi sąsiadami.Jedyne plusy jakie mógłbym wymienić z pobytu w tym miejscu to położenie pokoju blisko centrum miasta.Nie polecamy nikomu takich warunków. Jeżeli jest zima

Ten obiekt to trudno nazwac jakimkolwiek obiektem noclegowym to hotel robotniczy lub tania noclegownia.Omijać szerokim łukiem.Zdecydowanie nie polecam!

Przyjeżdżam tam co roku koniec października I nie mam żadnych zastrzeżeń.

Schludne, czyste miejsce. Znajduje się wszystko czego potrzeba.Pani zajmująca się rezerwacją bardzo sympatyczna.Nie mam żadnych zastrzeżeńPolecam to miejsce :)

Pokój czysty materace zdecydowanie za miękkie A łazienka w pokoju nr 1 powinna przejść dokładną dezynfekcję gdyż po pierwszym prysznicu zaraziłem się grzybica stóp nie polecam. Jedyny plus to dobra lokalizacja