Dealer Fiat, Fiat Professional, Jeep Salon i Serwis Automobile Torino Sp. z o.o.

Profesjonalna i bardzo miła obsługa, merytoryczna pomoc. Doradca handlowy pani Sara Pawłowska potrafi udzielić odpowiedzi na każde pytanie, rzetelnie doradza i wykazuje się niezwykłą cierpliwością w stosunku do niezdecydowanych i wymagających klientów.

Podejmują się likwidacji szkody, a nie mają dostępnych aut zastępczych. Tzn po 2 msc cudem trafia się na ostatnie kilka dni przed oddaniem, zupełny przypadek xd auto zastępcze, ale też odbiegające znacznie od auta, które się naprawia. Po 2 msc czekania na reflektor, dalej go nie ma, więc pada pytanie dlaczego wgl się podejmują naprawy, skoro wiedzą, że nie ma części. Zeby auto stało nie wiadomo ile? Jak już czlowiek sam się dowie z serwisów, że tej lampy może nie być np rok, trzeba się prosić łaskawcow, żeby wstawili zamiennik i robią wielką łaskę i musisz sam szukać tej lampy na necie... Takiego cyrku to jeszcze nie widziałem w jakiejkolwiek firmie, żeby klient robił coś za ludzi, którzy za to mają zapłacone. Oczywiście po znalezieniu stwierdzają, ze za droga jest ta część i sami nagle znaleźli.Ale to nie koniec, lecimy dalej.Tuz (kilkaset km, czyli w moim przypadku jedna trasa) po odebraniu auta z naprawy wyskakują wszystkie możliwe błędy (wtryski, start-stop, ruszanie pod górkę, check engine, nie działa tempomat i kilka innych), kiedy coś takiego nie miało miejsca przez 140 k km jakie zrobiłem tym autem... A co słyszę w serwisie?? Ze to nie ma nic wspólnego z naprawa i żebym sobie pojechał do pasikowskiego, bo oni to programowali i podpiął pod komputer (oczywiście na własny koszt, bo to moja wina) hahaAle dzwoniąc do Pasikowskiego mówią, że to nie ma związku z ich działaniem i mogę na własny koszt podjechać to cos mi powiedzą i że jak oddawali nie było bledow. No geniusze motoryzacji, niesamowite.W pasikowksim w Płocku byli zdumieni, z nie dali od razu lawety lub auta zastępczego z automobile torino i zwrotu za paliwo i powiedzieli, że błędy zawsze wyskakują po przejechaniu ilus tam km.Parodia nie zakład naprawy. Nie polecam Januszy biznesu, nie szanują klienta.

Dobry poziom świadczonych uslug, korzystam z usług tej firmy od kilku lat. Mogłoby być trochę taniej, ale cóż... Ogólnie polecam!

Kolejny salon godny polecenia. Otoczenie zewnętrzne wymaga mocnej pracy i odnowienia, jak i oznaczenie wjazdu od strony miasta, ale obsługa ze strony handlowca, ubezpieczenie zasługują na najwyższą ocenę.

Super salon. Bardzo miła obsługa. Bez owijania w bawełnę. Polecam jeśli ktoś bierze pod uwagę kupno Fiata lub Jeepa czy Citroena.

Wszystko OKSerdecznie polecam Salon i SerwisKupiłem i serwisuje swojego Jeepa od 3 lat.Zawsze jest wszystko jak trzeba.Zespół Handlowców z Panem Mateuszem na czele jest SUPER.Panowie w Serwisie - GÓRNA PÓŁKA!

Niestety musiałem zrezygnować z zakupu auta z tego względu, że cena znacząco się różniła od proponowanej w czerwcu. Przykro mi to przyznać ale jestem rozczarowanym potoczeniem się sprawy. Przez opieszałość Pana Mirka, od leasingu, zarezerwowane auto przepadło gdzie nawet nie zostałem o tym poinformowany nie wspominając o braku informacji, że cała procedura powinna zakończyć się w czerwcu - gdybym wiedział, że tak sprawy się potoczą od razu bym skorzystał ze swojego leasingodawcy, który jest w stanie załatwić takie sprawy w kilka dni a nie miesiąc. Utrudniony kontakt z leasingodawcą, który nie odbierał telefonów i nie oddzwaniał, także nie ułatwiał sprawy - chyba nie tak to powinno wyglądać. Zakupiłem w salonie kilka lat wcześniej auto, chciałem skorzystać z oferty w tym roku a w następnym zakupić Ducato i Talento ale przez to jak zostałem potraktowany byłem zmuszony znaleźć lepszą ofertę u konkurencji kilkadziesiąt kilometrów dalej... Mam wrażenie, że zostałem na całej linii zlekceważony.

Miła i fachowa obsługa!

Dobrze.. A ceny - mają promocyjne rabatyi w stosunku do prywatnych warsztatównaprawdę nie jest tak jak większość sądzi bywają bardzo konkurencyjni...Ludzie żyją sterotypami i to co było kiedyś nie ma się nijak do dnia dzisiejszego..

Zacznę od tego, że swoją oceną nie chcę skrzywdzić p. Sary Pawłowskiej, której profesjonalizm jest niepodważalny.Chciałbym podziękować pracownikom serwisu, że otworzyli mi oczy ta to, ile warta jest tzw. rozszerzona gwarancja, czyli poza lepszym samopoczuciem klienta - warta jest zero.Chciałbym także podziękować tym samym pracownikom za profesjonalną obsługę i wykonywanie serwisów co 15 tys. km, które to doprowadziły do zapieczenia się przednich obu hamulców i poważnej awarii podczas podróży autostradą. Dziękuję także za pewność siebie i brak zauważenia choćby cienia swojej winy w całej sytuacji (zasłaniali się procedurami Fiat Auto Poland).Jednym słowem korzystać z serwisu na własne ryzyko.