Piętnastki

Miejsce piękne ,choć wysoce zaniedbane przez właściciela. Lata świetności ma dawno już za sobą. Nikt nic tutaj nie robi nawet latem trawa rośnie po pas. Nie mówiąc już stanowiskach wedkarskich i braku zarybien. Smutny obraz.

Duży kompleks stawów rybnych na uboczu.Mole miejsce na spacer, nie śmierdzi rybami, ładna przyroda, cisza i spokój.Nie najlepiej wygląda możliwość zaparkowania.

Miejsce super . Z rybą jest tam tak ,że jest trudna do złowienia a nie że jej niema . Na grzyby też polecam

Należałoby troche posprzątaćPoza tym fajne miejsce

Ciężko ocenić, bo to zależy od tego kto czego szuka, ale może poniższy opis pomoże ocenić:1. Jeśli lubisz wędkować ryby to może być to dobre miejsce do wędkowania (nie jestem wędkarzem i nie wiem jak ryby biorą).2. Dużo zacienionych miejsc. Jest kilka czy kilkanaście mini-plaż pooddalanych o kilkadziesiąt metrów mogących pomieścić 1 czy 2 osoby. Jeśli chcesz pojechać z żoną/dziewczyną/mężem/chłopakiem dzieckiem, to OK.3. Na uboczu, w ukryciu jest miejsce, gdzie można opalać się nago, ale nie jest ono jakieś wyjątkowe i ciekawe. Jeśli lubisz opalać się nago to polecam ustronne miejsca na wsi (w tym Zgniłe Błota, które są fajniejsze do opalania i bardziej rodzinne i w których, z dala od głównego wejścia, przy drogach na wałach i na wałach można opalać się nago -przynajmniej nagość nie przeszkadza ludziom spacerującym po wałach i jest ładniej i bardziej przyjaźnie rodzinnemu wypoczynkowi. Tak więc w Zgniłych Błotach, na wałach jest więcej nasłonecznionych miejsc do opalania gdzie można przyjść opalać się nago samemu bądź z dziewczyną/żoną/mężem/rodziną/dziećmi bo Zgniłe Błota mają bardziej rodzinny charakter (w tym do naturyzmu rodzinnego w oddali od głównej plaży i głównego wejścia). W Zgniłych Błotach chyba obowiązuje zakaz kąpieli.

Fajne miejsce na spacer

Bardzo fajne miejsce na spacery i wedkowanie

Urokliwo-błotniste miejsce na spacer, rybki albo łyżwy jak duży mróz.

Własność zwiazku PZW kompletny brak środków na utrzymanie obiektu. Kosze pełne śmieci których nikt nie odbiera. Gdyby nie tzw. akcje społeczne mozna by powiedziec, że klimat jak na śmietniku... o koszeniu trawy już nie wspomnę. Apeluję do użytkowników o zabieranie śmieci ze sobą z powrotem!