Przychodnia Weterynaryjna 'Pod Psem' lek. wet. Marzenna Gnatowska

Pani Doktor jako jedyna z okolicznych weterynarzy odebrała telefon, w niedzielne popołudnie. Mieliśmy nagłą sytuację, psa pogryzła żmija.Czekała już na nas gotowa.Szybka, fachowa pomoc, uratowała naszemu psu życie! W dalszym etapie badania, leczenie. Cud! Piesek wygląda jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Dziękujemy z Ammankiem!

Panią Doktor Marzenę Gnatowską znam bardzo dawno,gdy mieszkałam w górach, leczyłam u niej wszystkie moje zwierzaki psy i koty, zawsze była skuteczna i profesjonalna, pamiętam przyjeżdżali do niej właściciele zwierząt z całej Polski i bardzo ją szanowali, zawsze postawiła dobrą diagnozę tam gdzie inni lekarze nie mogli pomóc. Ja ponad 25lat wyjechałam do innego miasta, i leczyłam moje zwierzaki u innych lekarzy, niestety ostatnio przez ponad 8 lat mojego ukochanego pieska leczyłam w jednym gabinecie przychodni weterynaryjnej,niestety Panie lekarki nie wiedziały co mu jest.Robiły szereg badań i leczenie ,które doprowadziło mojego pupila do stanu wyczerpania i odwodnienia.Dwa tygodnie temu w sobotę popołudniu zadzwoniłam do Pani Doktor, pozwoliła bym przyjechała z nim i oczywiście uratowała mu życie, gdyby nie dostał kroplówek nie przeżył by już do niedzieli, cały czas jest że mną w kontakcie, po dwóch tygodniach też u niej byłam, postawiła trafną diagnozę i postanowiła go leczyć wraz z jednym z Panów doktorów w moim mieście. Jest bardzo profesjonalna i pełna poświęcenia, widać jak bardzo kocha zwierzęta, cały czas,bez względu na na dzień, noc oraz porę, zawsze można na nią liczyć ,nigdy nie mówi NIE, pomaga i stawia na łapy zwierzaki,ma doskonałe doświadczenie, gdyż całe jej życie to miłość i empatia do zwierząt.Świetnie by było gdyby wszyscy lekarze weterynarii podchodzili do swojej pracy z takim powołaniem jak Ona.

Pani doktor jako jedyna w mieście podjęła się pomocy przy naprawie:) naszego chorego jeżyka pigmejskiego za co jesteśmy bardzo wdzięczni!!!A w trakcie i po ukończeniu kuracji dzwoniła zapytać o zdrowie pacjenta:))).

W pierwszy dzień majówki nasz pies poślizgnął się i spadł ze schodów. Potrzebowaliśmy nagłej pomocy weterynarza, niestety objeżdżając i obdzwaniając kilku weterynarzy nikt nie chciał nam pomoc. Jedynie Pani Doktor na całym Podhalu odebrała i od razu nas przyjęła. Dziękuje i również dziękuje Erwin :)

Polecam Panią doktor, jesteśmy pod Jej opieką z moim psem i kotem od 4 lat. Cechuje Ją pełen profesjonalizm i serdeczność. Naszej kotce Pani wykonywała sterylizację, która przebiegła bez żadnych powikłań.

Pani weterynarz uratowała naszego pieska w środku nocy! Byliśmy załamani ze żadna placówka na całym Podhalu w nocy nie przyjmuje i gotowi jechać do Krk a tu taka niespodzianka :-)Dodatkowo Pani jest w stałym kontakcie z opiekunami i monitoruje nawet zdalnie stan zdrowia zwierzaka którego leczy co również miłe nas zaskoczyło bo nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z takim kontaktem i wysoką empatiąAlex ma się świetnie a mogło skończyć się różnieDziękujemy i polecamy

Polecam Panią doktor. Mieliśmy zalecenie wyjazdu na czyszczenie zębów (usuwanie kamienia, brzydki zapach z pyska) pod narkoza do Myślenic ze względu na specyfikacje psa (buldog francuski). Po wizycie u Pani doktor okazało się, że kamienia jest bardzo mało i Pani doktor zrobiła to bez uśpienia a brzydki zapach okazał się z od zapalenia dziąseł i wystarczył antybiotyk. Dziękujemy :)

Najlepszy weterynarz w okolicy. Zawsze można liczyć na pomoc w nagłych sytuacjach czego nie mogę powiedzieć o konkurencji. Pani po raz drugi wysunęła pomocną dłoń w nocy i uratowała mojego psa!

Panią Doktor Marzenę Gmatowską, poznałem dzięki mojej znajomej,której piesek przez gabinet weterynaryjny w Krakowie został doprowadzony do stanu agonalnego, cudem go udało się jej uratować później sam skorzystałem z jej leczenia dla mojego pieska. Mogę powiedzieć pełen profesjonalizm, empatia i poświęcenie, widać, że kocha to co robi,przyjmuje pacjentów z całej Polski i o każdej porze dnia i nocy nawet w święta.Dobrze by było by wszyscy lekarze nawet ludzcy mieli takie podejście do pacjentów, to Świat byłby piękny.