Prym s.c. Pogotowie Mieszkaniowe

Usługa wykonana w miarę możliwie szybko zależy to od ilości zgłoszeń. Pani przyjmująca zgłoszenie, profesjonalnie podeszła do tematu. Pan Marek od drewnianych dzwonków" fachowiec jakich mało

Skoro pogotowie całodobowe to czemu 1 października 2022 po 22 nikt nie przyjechał wykonać naprawy. Pracują jak w biurze . Dopiero 2 października zadzwoniłam o 6 30 i ktoś łaskawie powiedział że będzie fachowiec po 8 . Czas pokaże. To jest CAŁODOBOWA POMOC !!!!

Postarajcie się dodzwonić to może wam pomogą. Mnie się nie udało pomimo wielu prób. Awaria prądu. Starsi ludzie w bloku na Retkini pozostawieni przy świeczkach. Świetne pogotowie.

Nikt nie odbiera, akurat wtedy gdy potrzebowaliśmy pomocy a na stronie spółdzielni jest tylko wasz numer. Żenada.

Warto było wezwać.szybko i fachowo awaria została usunięta.

Awaria : Zator w pionie kanalizacyjnym.Serdecznie nie polecam usług tej firmy. Panowie przepychają piony kanalizacyjne od dołu do góry, przepychając zator wyżej i nie usuwając usterki (w ciągu jednego dnia byli wzywani dwukrotnie). Brak kamery inspekcyjnej do zdiagnozowania przyczyny zatoru. Wielki plus za to, że potrafią bardzo ładnie wróżyć z fusów i opowiadać ładne bajki. np. że w róże plastikowej osadził się kamień. Jeden ze specjalistów" użył mojego mopa do mycia podłogi jako przepychaczki

Awaria odpowietrznika w grzejniku i znaczący wyciek wody o 1 w nocy. Panowie przyjechali w ciągu 30min i sprawnie usunęli usterkę. Bardzo dziękuję za pomoc!

Nieporozumienie czekałem 2.5 godziny po prawie 3 godzinach przyjechało dwóch panów i powiedzieli że nie będą robic

Zadzwoniłem, zgłosiłem problem, poinformowali mnie o dużej liczbie zgłoszeń w dniu dzisiejszym, przyjechali, pomogli. Podkreślę ze tylko jeden raz musiałem skorzystać ale jestem zadowolony. Czas obsługi też był korzystny biorąc pod uwagę że zostałem poinformowaany o dużej ilości zgłoszeń.

Skandal !! W piątek wieczór- wycieg wody w pionie. Po dwóch zgłoszeniach problemu, w sobotę, jest odpowiedź - ewentualne ponowne włączenie wody nastąpi w poniedziałek. Czyli mamy weekend bez wody. W dobie covidowej nagonki ja utrzymywanie higieny osobistej, spotykamy się z problemem umycia nawet dłoni po powrocie z pracy.2 dni bez bieżącej wody ! Ze względu na zamknięcie administracji i brak kontaktu z lokatorem pechowego mieszkania. 9 rodzin pozbawionych dostępu do wody, utrzymywania higieny czy przygotowania posiłkow. Rozwiązanie ? No można na weekend wyjechać z domu lub zakupić wodę w baniaczkach i starać się rozsądnie ją racjonować. Czyli dodatkowe koszta dla lokatorów. Lokatorów pozostawionych samych sobie bez pomocy POGOTOWIA SPOLDZIELNI. Nie wspominając już o asertywno-agresywnej postawie osoby przyjmującej zgłoszenia, która zapewne wroci do domu po pracy, weźmie kąpiel i ugotuje rodzinie obiad.