Poczta Polska

Witam to najgorsza poczta jaka moze byc w warszawie obsluga nie przyjemna niemila i patologiczna dodzwonic sie nie mozna wcale do tych ludzi nie mam wiecej slow na ta poczte

Mam paczkę z etykietą, opłaconą, gotową do nadania. Pytam gdzie zostawić? Odpowiedź: trzeba czekać w kolejce. No i tak się tworzy kolejki. Ja się bardzo dziwię, że ta instytucja jeszcze działa...Jedną gwiazdkę dałem za numerkowy system kolejkowy, bo przecież mogło go nie być i to byłby dopiero cyrk.

Pracownicy nie znają angielskiego oraz nie potrafią poruszać się we własnych systemach, głosząc przy okazji głupoty w stylu nie mogę złożyć wniosku bo jest sobota albo ktoś coś kombinował. Czas zatrzymał się w 1980 roku nie polecam.

Jestem w domu na zdalnej a i tak trzeba tuptać na pocztę za każdym razem, gdy przychodzi list, bo awizo :)

Była to główna placówka do mojego miejsca zamieszkania. Potem przez jakiś czas była wyznaczona inna placówka przy Bartłomieja, która była z utrudniona dyspozycyjnościa z wiecznymi kolejkami aż do pętli autobusowej. Potem znów placówka Beldan wróciła jako moja gl. Placówka. Rozumiem że przez problemy administracyjne czy kadrowe zmusiły do takiej zmiany. Lecz dzisiejsza sytuacja zmusiła mnie do wystawienia takiej nie innej opinii. Mianowicie okazało się że przez okres 2 tygodni placówka Beldan jest czynna tylko w godzinach 10-17 gdzie większość ludzi w tych godzinach pracuje, już nie wspomnę o dojazdach z pracy do domu i na odwrót, gdzie czasowo to się w ogóle nie spina z godzinami funkcjonowania placówki. No i jak w tej sytuacji mam odebrać awizo? Wolnego z pracy nie dostanę tylko po to by zrealizować otrzymane awizo. W takich sytuacjach, szczególnie przy brakakch kadrowych i okresie urlopowym powinno być to rozwiązane inaczej. No po prostu parodia

W okresie od 3.07 do 21.07 poczta jest czynna 10.00 do 17.00, więc powodzenia wszystkim pracującym...

Faktem są kolejki i otwarte jedno, dwa okienka. Panie obsługujące raczej ok, ja raczej problemu nie miałam.

Według strony są otwarci od 8, a według nalepki na drzwiach od 10. I oczywiście nalepka ma rację.

Dramat! Jeśli nie musisz - nie przychodź tu! Tydzień temu zmarnowałem tu 42 min a dzisiaj 37. Jedno okienko otwarte i stos ludzi w kolejce.