Dalba Mariusz. Autoserwis

Nieludzko wręcz profesjonalnie, skoro żona szefa przyjmuje samochody. Można z panią podyskutować o rozrządzie czy turbosprężarce, ale nie radzę, duża szansa że zgniecie was argumentami. Mechanicy sprawni, nawet większe naprawy nie kosztują wiele czasu. Ceny normalne.

Opel Insignia 2012r przejazdem pojechałem sprawdzić szczelność oraz nabić klimatyzację ponieważ odkąd kupiłem nie działała. Po ok 1,5h dzwonią z warsztatu że wszystko okej, Kima sprawdzona, szczelna i nabita czynnikiem ale.. klimatyzacja nie działa i pytają czy mają dalej szukać bo problem leży gdzie indziej, najprawdopodobniej sprężarka padła. Ze względu na brak czasu odmówiłem dalszych poszukiwań, oczywiście zapłaciłem za rzekomo wykonane usługi. Dwa tygodnie później podjechałem do zaufanego warsztatu żeby zbadali problem. Po 20 minutach okazało się że klimatyzacja ma nieszczelności w 4 miejscach że nawet ślepy by zauważył oraz brak jakiegokolwiek śladu czynnika. Po usunięciu usterek oraz nabiciu klimatyzacja zadziałała. Tak więc okazało się jasno że zostałem naciągnięty. Nie polecam serwisu.

Witam,Ogólnie: odradzam! przepłacisz podwójnie: ceny jak w ASO a fachowcy słabi.Trafiłem na ten warsztat, bo akurat był najbliżej od miejsca awarii. W warsztacie po chwili dowiedziałem się że jest problem z elektryka i że wiedzą co jest i szybko pójdzie. Jednak nie zrobią tego od reki, ale jak naprawią to zadzwonią, więc zostawiłem samochód. Po 2 dniach czekania w końcu sam zadzwoniłem żeby się dowiedzieć czy mogę już odebrać samochód. Otrzymałem odpowiedz ze skończą za 3 godziny. Jak przyszedłem po odbiór, to jeszcze musiałem przy warsztacie czekać dodatkowe 2 godziny. Powiedzieli ze naprawa trwała ponad 5 godzin i kasują od godziny (prawie 150zl brutto!), szczęka mi opadła... Miało być szybko, a było długo i bardzo drogo...

Podczas dodania gazu w moim dusterze auto traciło moc i wyskakiwała kontrolka od świec, poczytałem więc opinie i pojechałem do Dałby tam podłączyli komputer i stwierdzili że jest problem z wtryskami i trzeba je wykręcić i wysłać na sprawdzenie do Pietrzykowic. Wydało mi się to dziwne bo auto miało około 68 tysięcy przebiegu.Zaplacilem 200 zł za diagnostykę i umówiłem się za tydzień na wykręcenie wtrysków. Pojechałem potem do znajomego mechanika który podłączył komputer i powiedział, że to żadne wtryski a DPF . Wsiadł w auto pojechaliśmy na AOW przedmuchalismy je porządnie i problem już nigdy nie wystąpił a mnie kosztowało to paczkę dobrej kawy tyle w temacie.....

WitamMiałem problem z samochodem, Renault Laguna II 1.8 benzyna 2003r. problem ten dotyczył cofania mianowicie samochód do przodu ruszał normalnie natomiast przy manewrze cofania dusił się i gasł. Długo zastanawiałem się gdzie się z tym udać i niestety natrafiłem na serwis aut francuskich przy ul.Robotniczej 40d. Podczas pierwszej rozmowy telefonicznej szef z 20-letnim stażem" stwierdził że wie o co chodzi i nie powie ale można przyjechać. Udałem się do serwisu i się zaczęło...Po oględzinach ( szef wsiadł za kółko) trwających 5 sekund stwierdził że do wymiany jest tarcza sprzęgłowa. Wymienili tarczę+wysprzęglik co kosztowało mnie 1500zł. Po 4-ech dniach auto zachowywało się tak samo jak przed wymianą sprzęgła. Pojechałem do profesjonalnego mechanika który w ciągu 5 sekund wiedział o co chodzi z tym samochodem z uśmiechem na twarzy. A ta naprawa naprawdę od samego początku powinna kosztować 400zł a nie 1500zł! Ogółem przez tych partaczy zapłaciłem 1900zł!!Bez poinformowania właściciela samochodu wymieniają ramki od tablic rejestracyjnych ze swoją reklamą?! Co to w ogóle ma znaczyć?!Jeśli właściciel Pan Mariusz chciałby dowiedzieć się co tak naprawdę było przyczyną nie cofania auta

Jakiś czas temu miałam awarie samochodu marki seat Ibiza na autostradzie, a dokładnie zgasło mi auto i nie chciał odpalić. Wykonałam telefon do serwisu Dalby, zaproponowali mi lawetę prosto pod sam warsztat. W godzinę dokładnie powiedzieli jaka jest sytuacja. Cały silnik do wymiany. Po dwóch dniach auto było gotowe do odbioru. Koszt taki jak Pan Mariusz już ocenił na początku. Polecam, szybka i sprawna obsługa, chłopaki znają się na rzeczy.

Napiszę publicznie i otwarcie, że ci którzy bezpardonowo krytykują ten warsztat to zasadniczo konkurencja Dalby! Ja przeszedłem do Dalby 3 lata temu z serwisu dealerskiego Peugeota.Z 3 podstawowych powodów! U dealera zawsze przegląd kosztował mnie minimum 2,500 PLN i zawsze coś tam było uszkodzone pomimo wiszących na ścianie 5 certyfikatów jakości!!! U Dalby nic na ścianach nie wisi ale każdy przegląd autka jest wykonywany solidnie i co najważniejsze bez szkód.I oczywiście po bardzo, bardzo umiarkowanej cenie.Jutro też auto przyprowadzam do serwisu na obsługę roczną i nie mam najmniejszych obaw,że ktoś coś tam skrzani albo naciągnie mnie na wygórowaną opłatę.I dodam na koniec,że już nigdy w życiu nie pójdę do serwisu dealerskiego Peugeota! 31.05.2019r. Dzisiaj była kolejna roczna wizyta w serwisie pana Dalby. Ocenę podniosłem do 5 gwiazdek, chociaż wystawiłbym 6 gwiazdek. Po prostu, serwis jest prawdziwie fachowy, solidny i rzetelny w rozliczeniach oraz wykonuje usługi serwisowo-naprawcze zgodnie z życzeniem klienta. I taki warsztat można powierzyć ze spokojnym sumieniem, każdemu klientowi, zarówno auta nowego, jak i zdrowo przechodzonego. Wielkie dzięki, panie Dalba...

Jestem bardzo zadowolony. Ciężko opisać to inaczej. Mechanik przesympatyczny, a poza tym potrafiący szybko ocenić, wycenić, oszacować czas naprawy. Samochód był do odbioru tego samego dnia. Przedyskutował ze mną wcześniej opcje naprawy. Ustaliliśmy wspólnie co będzie najlepsze i zabrał się do pracy.Podsumowując. Polecam. Sympatycznie, szybko, dobrze i za dobrą cenę.Oby więcej takich warsztatów.

Arogancja tych Państwa biję na kilometr. Przyjechałem omówić odbiór auta z którym sobię nie poradzili auto miało być przygotowane do transportu części miały być spakowane na pake auta niestety człowiek który odbierał auto musiał sam pakować samochód skrzynię biegów słupek silnika i resztę rzeczy. Szczerze odradzam ten warsztat a właścicieli omijajcie szerokim łukiem.

W kwietniu robiłam tam dwa podnośniki szyb w cenie z robocizną 700 zł. We wrześniu ten od kierowcy się zepsuł, szyba opadała sama, ewidentnie poszła linka było słychać huk. Stało się to poza krajem 1300km od domu, co zmusiło mnie do czasowej naprawy przez blokadę szyby w chorwackim warsztacie i koszty 180zł. Po złożeniu reklamacji - nie uwzględniono - deformacja linki. Czekałam na jej ponowne rozpatrzenie, ale w Dalbie za wymianę kolejnego musiałam zapłacić pełną kwotę za podnośnik i robociznę 390 zł. W końcu reklamację uwzględniono.