Pod Tężniami

Byłam w sanatorium „Klinika pod tężniami”w przełomie maja i czerwca 2023r. Chciałam podzielić się opinią. W klinice czułam się bardzo dobrze, miła obsługa, dobre wyżywienie, przyjazna atmosfera. Co tydzień wymiana ręczników w połowie turnusu zmiana pościeli. Luksusowe warunki. Zabiegi bardzo mi pomogły. Polecam klinikę każdemu.Jadwiga z Wałbrzycha

Obsługa na ogół bardzo przyjemna i pomocna,lecz zdążają się wyjątki. Niektórzy jednak pokazują że mają władzę nad nami ludźmi starszymi i schorowanymi nie zawsze z dobrze funkcjonująca pamięcią. Zupy tylko lekko ciepłe, całe trzy tygodnie. Chyba jednak my z NFZ traktowani jesteśmy jak zło konieczne pod tym względem. Mam nadzieję że tych kilka uwag krytycznych nie spowoduje że zostanę tu potraktowany jako persona non grata.

Obsługa za tą cenę bardzo rygorystyczna. Wszędzie maski i ganiają żeby je nosić.Baseny dopiero od godziny 12 czynnej. Mimo to,ze w ramach pobytu godzina na dobę do dyspozycji na basenie,a doba hotelowa trwa do godziny 11.Brak czajnika w pokoju ,nie mogłam kaszki dziecku zrobić.Pokoje przeciętne. Parking płatny. Obiady płatne 70 zł! Dodatkowo. Nie polecam.

Dziś skorzystałam z basenu rekreacyjnego w tym uzdrowisku . Basen w niedziele czynny od 10:00 wiec wybrałam się od razu na otwarcie . W weekend cena za 90min - 50 zł . Jak w tym mieście niezbyt wygórowana ( szukałam wcześniej ) . Pan w recepcji sympatyczny , dostałam klucz do szafki i już mogłam iść dalej . Basen niezbyt duży aczkolwiek woda czyściutka i ciepła , ok 31 stopni , w basenie zewnętrznym 38 . Basen zewnętrzny tak raczej do posiedzenia niż poplywania ( 2 osoby miałyby już kłopot ) . Odejmuje gwiazdkę za brak oddzielnego jacuzzi oraz desek czy makaronów , na których można by było poćwiczyć . Za to dokładam gwiazdkę za wirówkę do kostiumów kąpielowych . Po godzinie opuściłam pływalnie . Szkoda , ze nie było takiej opcji aczkolwiek przedpołudnie uważam za udane . Polecam

Jedzenie srednie, ale jadalne. Niestety skończyło się kilkudniowym odwodnieniem. Standard pokoju mógłby być lepszy. Najlepszym atutem tego miejsca moim zdaniem jest kawiarnia Wiktoria zlokalizowana zaraz obok recepcji. Tam panie z obsługi są bardzo miłe, wieczorki taneczne odbywają się codziennie i jest to jedna z najlepszych atrakcji tego miejsca. Serdecznie dziękuję paniom barmankom za mile spędzony czas. A wszystkim odwiedzającym to miejsce polecam zaglądnąć do tej kawiarni. Zwłaszcza wieczorami. Są organizowane konkursy i można się świetnie bawić.

Kawiarnia- wysoki poziom, miła obsługa, fajna atmosfera, idealne miejsce żeby odwiedzić tych co są w sanatorium. Bardzo smaczna kawa mrożona, duży wybór napojów i z alkoholem i bez.

Przyjeżdżam do Państwa od blisko 20 lat , 4 razy w roku , w tym roku był to mój trzeci pobyt i mam jeszcze rezerwacje na dwa kolejne.....Oczywiście zmiany są widoczne ale i realia otaczające......są inne......Jednakże , należy pamiętać , że firma to ludzie w niej pracujący......mówiąc krótko FIRMA TO LUDZIEChciałbym w tym miejscu podkreślić szczególnie zaangażowanie PANI MARTYNY - DIETETYCZKI.Ta młoda Pani ma dużą , nowoczesną wiedzę żywieniową połączoną z psychologią.Miłe to , że tą wiedzą - w sposób bardzo obrazowy - dzieli się z nami pacjentami , klientami Kliniki Uzdrowiskowej Pod TężniamiBRAWO DLA PANI MARTYNYPozdrawiam serdecznie ,

To już nie jest to samo miejsce, co jeszcze 3 lata temu. Cena nie przystaje do jakości. Dramatycznie pogorszyło się wyżywienie z przetwarzaniem jedzenia przez kolejne dni: mintaj w panierce z obiadu, następnego dnia robi sie rybą opiekaną w zalewie a kolejnego dnia to ryba po grecku. Biały ser nazajutrz jest pasta serowa a kolejnego dnia plackami z sera. Duże cięcia w bazie zabiegowej - np masaze manualne zostały wykluczone z zabiegów gwarantowanych. Pokój z parkingiem to koszt 482 pln/dobę/osobę (tzw. podwyższony standard ;)), ale nie ma nawet czajnika, aby zagrzać wodę na herbatę, o butelce wody nie wspomnę. To miejsce kiedyś było wspaniale, lubiłam tu przyjeżdżać, teraz - no cóż … cena nie przystoi do jakości usług. Sadze, ze kierownictwo niebawem przekona sie, ze taka polityka cenowa - tzn windowanie ceny bez pokrycia w jakości usług, nie popłaca, bo ludzie nie będą tu wracać. I nie chodzi tu o wysoka cenę, tylko nieadekwatna do ceny jakość. Inne medical SPA (np wieniec, busko) oferują wiecej, zatem byłam tu ostatni raz.

Niestety to juz nie jest ten sam poziom usług, co przed covidem. Ceny poszybowaly w górę, a jakość sanatorium wręcz odwrotnie. Pakiety zostały mocno uszczuplone o ilość zabiegów i w sezonie mam wrażenie, że niezbyt chętnie chcą je sprzedawać jako dodatkowe. O chęci sprzedania zabiegów na sobotę nie wspomnę - nie ma, nie robimy, nie wszystkie itp, itd Najlepiej, żeby pacjenci pełnopłatni ńie zawracali glowy.Wiadomo, klinka nadrabia umową z NFZ. Nie tędy droga niestety. Albo się ma obiekt wyższej kategorii, albo typowe sanatorium czynne od 7 do 15 w dniach roboczych.Jedzenie zjadliwe, nic poza tym. Monotonne, slabej jakości i przerabiane na wszystkie możliwe sposoby z dnia na dzień, zeby nic nie zmarnować. Nie za taką cenę Proszę Państwa.Juz w zeszlym roku było gorzej , ale w tym poszło jeszcze w dó, a stali klienci niestety to widzą. Następnego razu nie będzie.

Kiedyś bywałem częstym gościem strefy spa. W chwili obecnej koszt basenu to 35zł/h a przekroczenie czasu to dodatkowa opłata 1zł za minutę. Wypożyczenie ręcznika to 10zł.Czyli wchodząc na godzinę i wypożyczając ręcznik + 15 min na przebranie będzie nas kosztować: 60zł.Koszt obiadu dla gości spoza obiektu to ok 75zl.W roku 2019 godzina basenu kosztowała 15zł. W przeciągu 3 lat podrożało o 233% :-)Tyle to nawet inflacja nie wynosi:-)Najwidoczniej cenami zniechęca się gości z zewnątrz do korzystania z usług. Szkoda bo bywałem częstym gościem teraz wybieram inne lokalizacje.Podsumowując w tej cenie zdecydowanie nie warto.