Cactus Club

Nie mieszkam we Wrocławiu, ale byłem w klubie kilka razy. Myślę, że jest to najlepszy klub tego typu w Polsce. Przede wszystkim, w klubie jest super obsługa. Barmani są bardzo sympatyczni i profesjonalni. Jeśli chodzi o facetów, to każdy chętny znajdzie kogoś ciekawego do rozmowy i nie tylko. Klub jest bardzo fajnie urządzony. Inne kluby w Polsce mogą brać przykład i się uczyć od Caktusa. Wszystkim polecam, ja chętnie wracam.

Byłem pierwszy raz, i przyznam iż jestem pozytywnie zaskoczony dbaniem o czystość toaleta tak samo palarnia wpozadku a mam do czego porównać np poznań

Miejsce jedyne we Wrocławiu,kocham ten Club bo wiele klubów zwiedziłem w Europie i ten jest jeden i nie powtarzalny.Nie rozumiem złych komentarzy na temat Clubu,przecież jak go nie będzie to już koniec zabaw we Wrocławiu dla panów od 30 do...! Więc szanujcie Club bo kiedyś będziecie płakać za Nim! Atmosfera ok ,barmani też ,polecam bardzo.pozdrawiam serdecznie

Klub podoba mi się od mojej pierwszej wizyty. Doskonała zabawa za każdym razem. Barmani bardzo sympatyczni, profesjonalni. Polecam odwiedzić

Dać więcej niż 1 gwiazdkę to chyba tylko właściciel sam sobie daje i jego znajomi. Lokal dla świty z Wrocławia, dużo chamstwa, buty, nieprzyjemnej obsługi klienta. Barman pracuje jak za kare, kolesi fajnych brak. Jak ktoś lubi speluny to śmiało ale ja odradzam.

Właściciel tego miejsca to osoba bardzo znerwicowana i arogancka mająca definitywnie problem ze sobą. Chyba przerasta go ten świat, a będzie jeszcze gorzej. Polityką zakazów i nakazów wstępu wyssaną.. ( nie będą mówić skąd) traci tylko na klientach w większości stałych i na poziomie ludzi. Jedynie co go ratuje to brak konkurencji w tym mieście nie licząc popularnego clubu na literę H. Polecam zdecydowanie odwiedzić Poznań, Warszawę, Kraków lub Berlin, bo we Wrocławiu mogą Ci dać zakaz wstępu twierdząc że jesteś np. kimś innym lub wyrzucić Cie z clubu na oczach wielu osób bez słowa wyjaśnienia. Tak z du*py.. z kimś kogo tam sobie ubzdurał w głowie Pan który czujnie stoi na recepcji i kasuje za wstępy.. POWODZENIA i życzę jak najszybszego upadku tego biznesu.

Niezrozumiałe i nieakceptowalne w mojej opinii zasady wnoszenia opłat w trakcie pobytu (w tygodniu nd-czw). Szkoda, że traktują klienta jako potencjalnie niewypłacalnego, mimo wcześniej wpłaconej opłaty 50 zł, co jak się okazało, skutkuje brakiem możliwości uregulowania kolejnej należności (ponad wcześniej wniesioną opłatę) przy wyjściu. Konieczna jest wizyta w szatni i uregulowanie należności, następnie powrót. Niestety arogancja właściciela totalnie nie na miejscu. Mimo tego dziwnego podejścia w tygodniu, życzę powodzenia, zdając sobie sprawę, że niestety we Wrocławiu nie mają żadnej konkurencji. Po wielu latach (nieregularnych) wizyt to był mój ostatni raz. Szkoda.