Lidl

Dzisiejszy dzień to jakaś porażka. Pani przy wejściu informuje ze lidl otwarty jest do 13. Jest godzina 12:00 i nie wpuszczają klientów do środka twierdząc że jest 13:00. Po prośbie wezwania kierownika Pani poinformowała mnie ze tego nie zrobi bo sklep jest już zamknięty (dodam ze przez wyjście klienci wychodzili normalnie. Po wejściu przez wyjście Ochrona wyprosił klientów ze sklepu dalej uparcie twierdząc ze jest godzina 13 i są zamknięci. Generalnie kpina. Pojechałem do innego Lidla. 6 przecznic dalej i normalnie otwarty. Panie na kasie uśmiechnięte mimo szturmu klientów oznajmiały ze do 13 mają otwarte ze można wejść do sklepu, a po 13 już tylko wychodzić no i to ja rozumiem.

Podejście Lidla względem klienta poniżej krytyki. Firma zewnętrzna biega po parkingu i hurtowo rozdaje ,,mandaty'' za brak biletu parkingowego. Dla mnie konieczność posiadania biletu w tej lokalizacji to nowość i mimo zrealizowania zakupów nie było możliwości polubownego załatwienia sprawy. Auto zaparkowałem tuż przed 21 a mandat wystawiony był już po kilku minutach, dosłownie jakby ktoś czekał za rogiem na właściwy moment... Zakupy zrobiłem w 20 minut a za wycieraczką znalazłem dodatkowy bonus dla klienta. Jest to bardzo przykre w dzisiejszych czasach przy tak wysokich cenach produktów w ten sposób wykorzystywać niewiedzę klientów i wyciągać dodatkowe pieniądze. Jestem stałym klientem od wielu lat, ale po dzisiejszym potraktowaniu rezygnuje z zakupów w tej sieci.

Nigdy wcześniej nie było tu płatnego parkowania.Słabo oznakowane. Wszedłem zrobić szybkie zakupy i mandat. W sobotę chyba nikt tu nie parkuje z biur, więc bez sensu płatny parking.Karanie za robienie zakupów u was.

A niech was z tym systemem parkingowym. We wszystkich normalnych miejscach, które już decydują się na wprowadzenie takiej opłaty, są montowane szlabany - żeby była pewność, że klient wjeżdżający na parking weźmie bilet. U was za to działa to na zasadzie - jak klient się zagapi i zapomni biletu to dowalimy mu mandat.Co to za geniusz wymyślił, żeby klientów, którzy przyjeżdżają do was zrobić zakupy karać mandatami za brak biletu? Przecież to marketingowy strzał w kolano. Przyjechałem specjalnie do waszego sklepu, wydałem kilka stów za zakupy, a w zamian dostałem karę, bo nie zauważyłem, że - po raz kolejny - zasady zmieniły się i parkingi są płatne. Super podejście do klienta, PR na najwyższym poziomie, nigdy więcej już u was nie kupię.

Wjeżdżając na parking nie zauważyłem informacji o potrzebie wydrukowania bezpłatnego biletu,, (może informacja była gdzieś zamieszczona małym drukiem) nie było też żadnych bramek. Zapłaciłem więc 70 zł kary za bezpłatny parking z powodu zwykłego niedopatrzenia choć zakupy robię często w różnych sieciach. Jedynie co mogę teraz zrobić to więcej nie korzystać z sieci Lidl i podobnie ostrzegać przed tym zagrożeniem moich znajomych.

Bardzo słabe podejście do wieloletnich klientów, wystawiają mandaty za brak biletu opłaty parkingowej - nie interesuje ich fakt, że jest to nowa forma penalizacji korzystania z parkingu. Nie miałem nawet możliwości rozmowy z managerem, generalnie uważajcie, bo ten sklep nie idzie na kompromisy.

Sklep dobrze zaopatrzony. Owoce i warzywa zachęcają do kupna swoim atrakcyjnym wyglądem, ale kasy samoobsługowe bardzo zirytowały mnie poziomem głośności! Chciałam wyjść stamtąd jak najszybciej. Wszystkie kasy były zajęte, a z każdej wydobywał się niemal krzyk. To było bardzo nieprzyjemne doznanie. Dodam, że w żadnym innym Lidlu kasy tak nie wrzeszczą!

Lidl jak lidl. Minusem splesniale truskawki w sprzedaży.

Najlepszy sklep we Wrocławiu w jakim byłem. Jeżdżę do niego 10 km w jedną stronę pomimo dwóch w bliskiej odległości od domu. Nigdy się nie zawiodłem. O każdej porze dnia pełne półki i umiarkowany ruch. Sklep czysty , wszystko poukładane na swoim miejscu,niczego nie brakuje. Obsługa miła uśmiechnięta i pomocna.

Lidl z dwoma obliczami - w tygodniu pracy zawalony ludźmi z lokalnych firm i z brakami w pieczywie, a w soboty i wieczorami spokojne miejsce na dobre i sprawne zakupy.