Tanie Noclegi Szczecin - Hotel Pracowniczy i Hostel MIGRAND

Nie polecam. W hotelu sami obcokrajowcy, którzy pomimo zakazu palenia na terenie obiektu palą na korytarzu i nawet nie fatygują się by otworzyć okno. W rezultacie na korytarzu jest dosłownie siwo, a w pokojach smierdzi dymem. Od godziny 6 rano hałas, ponieważ Ci sami lokatorzy, o których wspomniałam krzyczą, śpiewają, tańczą, puszczają głośną muzykę i gdzieś mają, że nie są tam sami. W kranie brak cieplej wody, kaloryfer pomimo rozkręcenia go na 5 zimny. Obiekt wymagałby odmalowania a także posprzątania, ponieważ widok niedopałków na końcach korytarzy na parapecie, a także plamy nieznajomego pochodzenia na ścianach obrzydzają i odstraszają. 2 gwiazdki daję tylko ze względu na przemiłe Panie na recepcji, lodówkę w pokoju oraz papier w toalecie.

Smród, brud i chciałoby się powiedzieć ubóstwo... Wszechobecni przesiedleńcy z Ukrainy którzy jak stado dzikusów się zachowuje! Krzyczą, śpiewają, piją, palą i się super bawią za darmo w polszy, w bogactwie za pieniądze podatników których rząd Warszawski wyciska jak cytrynę! Całą noc libacje, że nie da się oka zmrużyć! Smród od papierosów wszędzie i dymu tyle, że siekierę można powiesić! A jak się uwagę zwróci, że prosimy o ciszę bo jest 3 nad ranem to są wulgarni i agresywni! Ponadto brak ciepłej wody i zimno... Nie polecam,a tylko patrzeć jak ,, goście,, z dymem puszczą ten przybytek.

Jest ok . Szybki nocleg ale drugim razem wybiorę coś w centrum , koszty taxowki zjadają niższą cenę. blisko lidl i Żabka .BARDZO dużo Ukraińców. Pokoje schludne lecz...

Siemandero. Kiedyś tam byłam w migrand było spoko.Ale teraz jak wynajęłam pokój to po prostu porazka. Obsługa oki ale cała reszta jest straszna śmierdzi pełno obcokrajowców kuchnie wgl dojechały do poziomu zero na wodę żeby się wykąpać trzeba czekać do odpowiedniej godziny.a kobieta wiadomo przychodzi z pracy chce się wykąpać a tu ciągle zimną wodą. Ogrzewanie notorycznie zimne.Mimo zakazu palenia to ludzie palą i wszystko śmierdzi.mysle że się więcej nie zdecyduje na to miejsce. Mialam dobre zdanie ale kiedy moje prośby zostały odrzucone co chodzi o tv o ciepłą wodę i wgl. i płacenie za telewizję to przechodzi ludzkie pojęcie.A Ukraina ma wszystko za darmo szok.

Nocleg, żeby tylko coś mieć jak najbardziej, Ale więcej niż jednej nocy nie da się spędzić w tym miejscu. Obcokrajowców multum, wszechobecny i wszędzie zaznaczamy ZAKAZ PALENIA, a w momencie wyjścia z pokoju wszędzie szaro i notorycznie ktoś przychodził pod drzwi palić przy oknie. Łazienki śmierdzą grzybem, ściany w pokojach całe brudne. Mydła w łazienkach brak. Zapach pościeli nie wskazuje na to by były najświeższe. Ogromnym minusem również brak ciepłej wody.

Jak za tą cenę 130 zł za dwie osoby plus dwie dychy za parking naprawdę tanio a przede wszystkim schludnie i czysto

Ogólnie miejsce nawet w porządku, większość mieszkańców to ukraińcy, z łazienki troche nieprzyjemnie pachnie (chyba przez brak wentylacji i grzyb), panie na recepcji są dość njesympatyczne a w pokoju jest dużo komarówPoza tym może byc

Pokoje duże dobrze utrzymane, wspólna kuchnia brak wyposażenia, trochę daleko od centrum (15 minut tramwajem, około 3 km) ale blisko do środków komunikacji.