Szpital Średzki Serca Jezusowego Spółka z o.o.

Świetne miejsce, z fantastycznym personelem. Wypadek losowy poskutkował gorączkowym poszukiwaniem szpitala, padło akurat na ten w Środzie Wielkopolskiej. Szybko się nami zaopiekowano, gdyby tylko w każdym szpitalu byli tak empatyczni ludzie jak przemiła Pani z recepcji, pani doktor oraz ratownik (który przeprowadził zabieg), świat byłby jakże przyjaźniejszym.Parking bezpłatny, miejsce znaleźliśmy bez najmniejszego problemu.Wewnątrz szpitala natomiast jest bardzo czysto i nowocześnie, zauważyliśmy też dwa automaty z napojami i przekąskami (świetne ceny, kawa w okolicach 2.50 zł to rzadki widok w dzisiejszych czasach!). Nie musieliśmy też długo czekać za zabiegiem.Dziękujemy pięknie całemu Personelowi średzkiego szpitala za okazane nam serce i pomoc! :-)

Szpital jest cudowny. Byłam pacjentką tego szpitala 13.02.2023.Bylam tam operowana przez doktora Niziołka który jest wspaniałym specjalista jest moim Aniołem. Bardzo chciałam podziękować wszystkim z oddziału chirurgiczno-onkologiczny na którym przebywałam. Pracują tam wspaniali ludzie. Lekarze oraz pielęgniarki a także opiekunowie medyczni są cudowni. Objęli mnie taką opieką ze czułam się jak w domu. Dla mnie to ludzie o złotych sercach. W szczególności chciałam podziękować pani doktor Marcie Popek za wspaniałą opiekę jest dla mnie kolejnym pracującym tam Aniołem. Z wyrazami szacunku dla Was wasza pacjentka Małgorzata Walerowicz-Pawlak z Pleszewa

Szpital ten to kompletna porażka, zaczynając od rejestracji, gdzie Pan wolał czyścić sobie uszy, a Pani pić kawkę i zajadać się ciasteczkami niż obsługiwać pacjentów. Po przeprowadzonym triażu przez ratownika, co zajęło 30 min (musieli dopić kawę), żona została zaprowadzona razem z inną pacjentką na oddział ginekologiczno-położniczy. Po pewnym czasie pojawiła się położna, która poszła po Pana Doktora (Łukasz Rybakowski), który nie był zadowolony, że przerywamy mu spokój na dyżurze (zapewne chciał się porządnie wyspać). W trakcie badania ginekologicznego nie było jakiejkolwiek dyskrecji przed gabinetem. Na korytarzu słychać wszystko co się dzieje w środku. Lekarz podczas badania był strasznie niemiły i niedelikatny, doprowadzając pacjentkę do płaczu. Pięciokrotnie zmieniali w dokumentacji, który konkretnie narząd bada (lekarz wydaje się, że ma już problemy z pamięcią, co nie jest dziwne w tym wieku, ale mimo wszystko dalej przyjmuje pacjentów).W skrócie, doktor jest niedelikatny, nie ma w sobie żadnej empatii do pacjentów i ma problemy z pamięcią.Jeśli ktoś z Was zastanawia się, czy poród przeprowadzać w tym szpitalu, stanowczo odradzam. Zaoszczędzicie sobie i nerwów i łez.

Dwa duże parkingi zawsze są pełne. Na szczęście blisko są inne miejskie parkingi. Panie uprzejme, czysto choć kompetencje lekarskie różne. Niestety jako były pacjent mam więcej negatywnych sytuacji niż dobrze udzielonej pomocy. 50/50

Nie widzę celu istnienia tego szpitalu, czeka się więcej niż zazwyczaj w innych, po kilka godzin więcej. Czekałem na prześwietlenie stawu skokowego 4 godziny, a gdy byłem raz z podejrzeniem zapalenia wyrostka robaczkowego kazali jechać do Poznania. Tragedia.

Pojechałam na sor prosto z pracy, później trafiłam na chirurgie. Jestem bardzo zadowolona z personelu, wręcz muszę im podziękować za taką opiekę. BRAWO WY. Oby tak dalej

Ogromne podziękowania dla oddziału ginekologiczno położniczy w Średzkim Szpitalu Serca Jezusowego w Środzie Wielkopolskiej. Widać że pracują tam lekarze i położne oraz pielęgniarki z prawdziwym powołaniem i zaangażowaniem do swojego zawodu. Ja jako pierworódka czułam się bardzo zaopiekowana , traktowana z bardzo ludzkim i ciepłym podejściem nie przedmiotowo. Mówią że ,, Szpital w Leśnej Górze nie istnieje. Ja się przekonałam że jednak są takie miejsca ☺️☺️. Szczególne podziękowania dla Dr Karcha ( nie jestem pewna nazwiska) takich lekarzy jak pan powinno być zdecydowanie więcej

Porażka. Pojechałam na sor z dusznościami po tym jak 3 miesiące temu przeszłam zapalenie płuc. Zwykle przeziębienie przerodziło się w czterdziesto stopniową gorączkę i duszności wiec udałam się na sor. Pani na była gburowata jakby siedziała tam za karę. Przyjął mnie Pan który był obcokrajowcem i nie do końca rozumiał co do niego mówię. Dowiedziałam sie ze moje objawy są od nerwicy. Koniec końców na czterdziesto stopniową gorączkę i duszności dostałam syropek z hydroksyzyną :D Pomyślałam, ze może ma racje ale po powrocie do domu poszlam spać i pół przytomna zaczęłam sie dusić bo byłam „nieprzytomna” po leku uspokajającym. Dostałam tez receptę na tabletki którymi leczy się schizofrenie. Omijać tę placówkę szerokim łukiem jeżeli szanujecie swoje życie i zdrowie.

Oddział Dziecięcy‐ bardzo miły i przyjazny personel.Doktor cierpliwie odpowiadała na każde pytanie również zadawane przez dziecko super podejscie do pacjenta,pelen profesjonalizm.Pan Kamil zaangażowany i opiekuńczy do dzieci pomocny i zawsze uśmiechnięty. Serdecznie polecam.

Serdeczne podziękowania dla oddziału dziecięcego w moim imieniu i córki.Dziekuje za zdiagnozowanie,leczenie oraz wsparcie(gdy człowiek staje się bezradny i załamany kiedy sam dziecku nie jest w stanie pomóc)-Wy stajecie się naszymi Aniolami.Dziekuje lekarzom,pielęgniarkom,Paniom salowym -każdemu z osobna!