Eko-Agroturystyka Jaćwing

Smaczne śniadanka, przemiła właścicielka. Kozy,konie,króliki taras do wieczornych spotkań, spokojna i cicha okolica. Polecamy

Super miejsce, zatrzymaliśmy się na jedną noc i jesteśmy zadowoleni. Pani właścicielka przesympatyczna, panuje tam miła i swobodna atmosfera. Śniadanie mega dobre naprawdę polecam. Wokół piękna zieleń i czysta okolica. :)

Agroturystyka Super. Gospodarze sympatyczni. Jeszcze tu powrócę.

Zakwaterowanie oceniam na 4 z plusem. Spokojna okolica z dala od cywilizacji. Bardzo dobre swojskie jedzenie wytwarzane z własnych produktów. Mili i pomocni gospodarze. W pokojach tv, centralne ogrzewanie oraz ciepła woda. Napewno tu wrócimy. Polecam.

Świetne miejsce na odpoczynek z rodziną. Cisza i spokój. Pyszne, swojskie jedzenie przygotowane z własnych wyrobów jest wielkim atutem tego miejsca. Pokoje czyste. Polecam.

Prawdziwa agroturystyka. Świetne miejsce do wypoczynku: zwłaszcza z dziećmi. Dzieci mogą karmić kozy, który i króliki. Mogą też zobaczyć jak się doi krowę i posmakować świeżego prawdziwego mleka. Warto też skorzystać z posiłków przygotowywanych przez gospodynię. Super śniadania pelne serów oraz dobre obiady. Niestety raczej nie dla wegan :). W odległości 3 minut jazdy samochodem kąpielisko nad jeziorem.

Odradzam-wszechogarniajacy brud i smród chyba jakiegoś tłuszczu w całym domu, bynajmniej nie zapach wsi. Wiem, że to agroturystyka i nie oczekiwałam luksosow ale czystości tak. A wszystko kleilo sie od brudu, w tak zwanej jadalni rozwalajace sie meble, lejacy czajnik i wątpliwej czystosci szklanki. Sniadanie nie powala-trochę wędliny, trochę sera i ogórek. Owszem racuchy były nawet dobre ale to jedyny plus. Jeśli się ktoś jednak odważy niech rezerwuje przez booking. My zarezerwowalismy telefonicznie, cenę właścicielka podała wyższą niż na booking A jak przyszło do płatności to jeszcze ja podniosła bo przecież trzeba posprzątać, uprac itd. Umówiliśmy sie ze przyjedziemy ok. 21, bylismy 21.10 a wlascielka juz pokoj chyba wynajela komus innemu bo dlugo czekaliśmy na niego. Podobno dzwoniła do nas z potwierdzeniem rezerwacji w trakcie dnia ale sladu polaczenia nie bylo.Materac na łóżku tak stary i wysluzony że ranek był wybawieniem. Jedna gwiazdka to i tak za dużo.

To miejsce gdzie dzieci mogą zobaczyć kozy, krowy, króliki itp., ale zwierzęta są trochę na uboczu, a goście mają do dyspozycji duże zielone podwórko z placem zabaw, altanką i grillem. Śniadanie jest organizowane w formie szwedzkiego stołu gdzie każdy znajdzie coś dla siebie (sery własnej roboty były pyszne, a dzieci uwielbiały mleko od krowy, ale były też jajka w różnej postaci, naleśniki, wędliny itp.)

To jest prawdziwe agro! Zwierzęta, domowe wiejskie zapachy, miły ogród z zaułkami, dużo cienia, sympatyczni właściciele. Dzieci mogą towarzyszyć gospodyni w dojeniu krowy, kozy wałęsają się jak psy i koty, pracuje traktor, przyjedzie szambiarka. Dzieci zachwycone! Najmocniejszy punkt to śniadania - smaczne, bogate jak na warunki i fakt że robi je jedna osoba, korzystne cenowo, aż szkoda nie brać. Dopracowałbym plac zabaw - skromny, piaskownica niekryta-kocia kuweta, zniszczone nieliczne zabawki. Poza tym polecam każdemu kto szuka agro na 100 procent, z całym klimatem obejścia. Zamawiać śniadania!