Doby Hotelowe Placebo

Pokój został zarezerwowany tylko na jedna noc dla gościła z daleka. Pokój w cenie 149 zł nie spełniał podstawowych wymogów. Niby wszystko czyste i świeże a jednak mimo zgłoszenia awarii w łazience nikt nie usuną usterki i nie było tez mowy o wymianie pokoju. Odpływ pod prysznicem zapchany a woda nawet nie była letnia, lecz zimna. Kompletna porażka. Strasznie było mi wstyd przed moim gościem bo miałam nadzieje że to jedno z lepszych miejsc w okolicy na nocleg. Zamiast zapewnić wygodny i komfortowy wypoczynek naraziłam go na nieprzyjemności i niewygodę.

Jestem tu drugi raz,rok temu ktoś udzielił informacje na temat mojego pobytu,gdzie byłem 2 doby,nie pytając się o zgodę czy może udzielać informacji telefonicznej wszystkim,którzy dzwonią i się zapytają.Dzis brak możliwością płatniści karta,przez co zapłaciłem prowizje w bankomacie i przelicznik na złotówki był wielce nie korzystny, telewizor bez pilota do tunera DVB-T,pani przyniosła pilot zupełnie z czego innego, zaproponowała zmianę pokoju,jezeli nie bedzie działał, zmęczony jestem brakiem profesjonalizmu i tak złym podejściem do klienta.Żadnych luksusów w standardowej cenie,a do tego bardzo nie miłe doświadczenia za każdym razem,jestem tu ostatni raz,przykre to

Hotel przystępny cenowo. Bardzo uprzejmą obsługa. Pokoje czyste, względnie wyposażone, Bardzo ładna łazienka.

Obsługa średnio miła i średnio zainteresowana klientem. Poza jedną panią, która rzeczywiście była życzliwa, uprzejma i pomocna. Pokoje sprzątane tylko przed przyjazdem. W trakcie pobytu obsługa nie zagląda do pokoju, więc trzeba samemu zadbać o papier toaletowy, wyniesienie śmieci, nowy worek na śmieci itp. Pokoje bardzo ciasne, chociaż dość schludne. Łazienki OK. Standard przypomina bardziej hostel, niż hotel. Widok z okien na Biedronkę i parking przed Biedronką.

Obsługa niemiła, nawet Dzień Dobry" nie mówia. Lokacja okropna

W pokoju było brudno, ale w hotelu zamieszkują kobiety z Ukrainy z dziećmi, jest to duży gest dla Ukraińców, ze hotel pomaga im w zakwaterowaniu.Slava Ukrainie !

Jest okej, śniadanko spoczko, pokoje takie no wiecie takie na przespanie się, ale łazieneczka czysta i schludna, pościel wyprana, wyprasowana. Łóżka na tyle wygodne że da się wyspać. + telewizorek działający. Śniadanka okej, jajecznica, pasta jajeczna, pomidorki, mleko z chrupami, ekspres super, herbatki Lipton premium. Naprawdę trzymają poziom.

Hotel czysty i tyle dobrego mogę powiedzieć. Brak czajnika, suszarki i przede wszystkim ciepłej wody, po zgłoszeniu usłyszałam że woda ciepla jest ale trzeba spuścić zimną, ta zimna leciala przez 15min!!!!! Śniadania i obiadokolacje też bez szału, skromnie i ciagle to samo. Chciałam zamówić kawę po turecku ( gdyby był czajnik zrobilabym sama) niestety też nie można.Hotel fajnie wygląda tylko na zdjęciach, rzeczywistość bardzo nie mile zaskakuje.