Medicus s.c. NZOZ. Poradnia lekarska

Nie polecam. Nie dość że dodzwonić się to jakiś cud to jeszcze lekarz przychodzi jak chce. Umówiłam się z dzieckiem na szczepienie na 12. Później nie chcą umawiać bo przychodzą dzieci chore. Najpóźniej 12.40 więc już wolałam pierwsza na 12 żeby sprawnie załatwić temat. Ja się muszę zwolnić z pracy żeby temat załatwić a lekarz pediatra ma gdzieś. 12.15 lekarza nadal nie ma. Kolejne dzieci czekają - dużo młodsze więc się stresują. Dzwoniłam się umówić też był problem - dzwoniłam w piątek to usłyszałam że muszę cytuje przedzwonić żeby się umówić". Mówię więc że przecież dzwonie

Dostępność do pediatry żadna, pielęgniarka, która umie podać uwaga szczepionkę donosowa( zwykły aerozol) ograniczona.Slabo.... gdyby dało się dać -1 to tak bym zaznaczyła.

Najgorsza przychodnia z jaka się spotkałam !!!!! Paniusie na recepcji masakra wiecznie nie ma miejsca nie zapisza i mam wrazenie że to one dyktuja jak i kiedy kogoś zapisza.dzwonisz nie ma miejsca przychodzisz nie ma miejsca do kontroli nie ma miejsca.masakra jakaś

Ta przychodnia powinna zostać zamknięta lub NFZ powinien zerwać kontrakt. Właściciele, którzy leczą w tej przychodni są kompletnymi laikami w swoich dziedzinach. Ja byłam leczona na korzonki a okazało się złamanie kręgu 9 kręgosłupa. Mój ojciec po zawale bez osłuchania na wizycie był leczony na żołądek. Ta diagnoza i zaniedbanie przyczyniło się do jego śmierci. Omijajcie z daleka tych lekarzy i tę przychodnię gdzie wszyscy pracują za karę. Jedynym lekarzem w tej przychodni jest dr Stokłosa, która również powinna z tamtad uciec. Przestrzegam potencjalnych pacjentów - jeśli chcecie się leczyć, idźcie gdzie indziej, jeśli chcecie receptę to dobrze trafiliście.

Najgorsza przychodnia w Sosnowcu czekanie na dodzwonienie się trwa pół godziny nie polecam

Fachowa wiedza i pomoc ,dobry kontakt z lekarką. Problem z długim oczekiwaniem na połączenie ale efekt pozytywny.Polecam.

Doktor mówi że mam chorobę wątroby i że powinienem uważać, decyduje się pojechać do szpitala żeby się upewnić, żadnego objawu choroby, koszmar nie polecam.

Przyszedłem ok. 8:30 rano, z temperaturą, Pani recepcjonistka pomimo moich kulturalnych próźb, powiedziała ze może wieczorem ktoś mnie przyjmie jak będę miał szczęście i że powinienem przyjść rano się zapisać na wizytę, sam pracuje w aptece i nie mieści mi się w głowie jak można odesłać ewidentnie chorego człowieka z kwitkiem...

Przychodzi pacjent do lekarza i mówi, że w nocy mam bóle w klatce piersiowej i przyspiszoną pracę serca, a lekarz na to: pewnie miał Pan koszmar.

W dalszym ciągu obowiązkowe maseczki, mimo braku udowodnienia działania antywirusowego tychże. Czyli dla astmatyków wstęp tutaj wzbroniony. Poza tym brak kultury. Na plus - czysto, po remoncie.