Natka z pietruszką

Pyszna kaczka, dobre pizze jak i zupy/kremy. Wszystko ze świeżych produktów, pizza z pieca z prawdziwego zdarzenia a nie kolejny elektryczny szmelc, miły personel, klimatyczny wystrój. Bardzo polecam.

Ciekawe miejsce, któremu należy się przyglądać i sprawdzać, w którą stronę przechyli szalę. Wahałem się, czy dać 3, czy 4 gwiazdki, gdyż lokal w sumie nie zachęca z zewnątrz, ale wnętrze w dużej mierze nadrabia. Jest czyste, schludne i ma klimat. Jedzenie również na dobrym poziomie, obsługa swoim podejściem potrafi niwelować ewentualnie niedociągnięcia. W moim przypadku, wizyta gorącą niedzielą, gdy w lokalu nie było zimnego piwa do obiadu (w ogóle nie było żadnego alkoholu ani zimnego, ani ciepłego), obsługa mocno nadrabiała miną, ale jednak się udało.

Najpierw plusy czyli świetny wygląd sali, dbałość o detale, wygodne krzesła. Z jedzenia jest tu dobra pizza, sałatki są ok i mamy tu nie najgorsze frytki. Minusy to skandalicznie małe porcje zupy - jak na tą cenę to zupa zmieściłaby się w filiżance herbaty. W grzybowej grzyba raczej trudno odszukać, pomidorowa jest zbyt wodnista, a rosół cóż pominę milczeniem. Gdy obsługuje nas 1 kelnerka to jakoś to idzie, w przypadku duetu dziewczyny wybitnie nie mają pojęcia co robi ta druga i np przyniosą nam sztućce dwa razy lub zamiast widelca dostaniemy łyżkę :) To drobiazgi jednak zabawne gdy powtarzają się przy kolejnych wizytach :) Na kuchni ktoś ma problem z solą. Zupa jest raz słona, raz ok, Kaczka jest raz sucha, a raz za słona. Wołowina jest raz twarda, a raz za słona. W zasadzie tylko pizza w tym lokalu za każdym razem jest równa i waha się od oceny ok do bardzo dobra. Jeżeli chodzi o picie to ta restauracja potwierdza tylko polską normę, że albo w jakimś lokalu jest np jedzenie ok, albo picie jest ok. Trafić na miejsce gdzie i napijemy się dobrze i dobrze zjemy - jest jak znaleźć igłę w stogu siana. Wybór herbat - jak dla mnie żaden. Dobra kawa - no comment. Jakieś piwa lokalne zamiast dostępnego wszędzie chłamu - zapomnijmy. Wino - przydałoby się coś dobrego. Inne alkohole typu nalewki, miody pitne, likiery to coś co sporo ludzi pije w domach, bo jakby chcieć tego spróbować na mieście" to po prostu nie ma gdzie. Mam nadzieję

W drodze powrotnej do domu, po przejechaniu ponad 300km postanowiliśmy zatrzymać się na obiad. Żona znalazła restaurację w pobliżu S5 za Poznaniem, dobre opinie zachęcały, by nieco nadłożyć drogi. Niestety nie dane nam było sprawdzić czy opinie są wiarygodne. Okazało się, że restauracja jest zamknięta... Uważam, że menadżer albo właściciel restauracji powinien zadbać o aktualną informację o godzinach otwarcia (w tym przypadku zamknięcia i to na tydzień) w Google Maps...

Świetny lokal miła obsługa pyszne jedzenie.Polecam

Jeżeli chodzi o lokal to nawet przyjemne miejsce. Jeżeli chodzi o jedzenie, no cóż.... Żeberko poprawne, ale pizza (z której podobno słyną - tak mówił kelner) to dramat. Klasyczna margarita zalana serem bez zielonego akcentu. Szkoda.

Przeurocze miejsce na spotkania w małym i dużym gronie, połączone z konsumpcją dań na ciepło - obiadu lub kolacji. Restauracja urzeka gustownie skomponowanym wnętrzem w rustykalnym stylu, co szczególnie współgra z latem na zewnątrz. Ale pewnie równie gustownie jest tu też wiosną, jesienią i zimą. Chętni mogą biesiadować w ogródku. Przyjemna muzyka instrumentalna (dla mnie mogłaby grać odrobinę ciszej - bo tak akurat lubię ;) nie przeszkadza gościom a tworzy dobry klimat. Duże uznanie dla obsługi restauracji, która pełni rolę na prawdę troskliwych gospodarzy. Szczerze polecam ten lokal również za ciekawe menu. Chętnie powrócę tu z przyjaciółmi ponownie, gdyż dawno nie byłam w tak dobrym lokalu.

Stosunkowo młody lokal, który swym menu rozkłada na lopatki! Świetnie skomponowane sałatki, pyszna carbonara i jeszcze lepsze pierogi z wiśniami! Miła i kulturalna obsługa w połączeniu z pięknie wykończonym lokalem i takim jedzeniem - TO JEST TO!!! Polecam

Bardzo dobra obsługa i porcje godne polecenia oraz nietuzinkowe menu

Byłam w lokalu kilka razy. Bardzo podoba mi się wystrój, jest klimatycznie, czysto, spokojnie. Co do jedzenia, to jest z nim różnie. Zupy są smaczne, ale bardzo małe porcje, takie dla dziecka, a nie dla dorosłych. Zupa grzybowa prawie bez grzybów, rosół nie jest zły, ale szału nie robi, pomidorowa może być, ale drugi raz bym jej nie zamówiła. Pizza jak na razie najlepsza w Kostrzynie (no ale tutaj nie ma żadnej konkurencji, ponieważ konkurencja nie ma pojęcia o smaku dobrej pizzy). Lody chałwowe bardzo polecam paniom nie przejmującymi się kaloriami, bo są grzechu warte ;) Szkoda, że nie ma większego wyboru w kawie, herbacie. Obsługa zagubiona, ale to młodzi ludzie, więc mają szansę się jeszcze wyrobić. Ogólnie lokal ma szansę zaistnieć. Jak tylko będą chcieli podnosić poziom i słuchać ludzi, a nie jak większość - starać się na początku, a potem kombinować. Życzę powodzenia!