Salon Urody Włodarczyk

Okropnie przedłużone paznokcie, z profilu falowane. Nie to co pokazywałam jako wzór. Nie fajna atmosfera cały czas czułam się bardzo dyskomfortowo. Nie polecam.

Paznokcie pięknie i starannie wykonane atmosfera super. Polecam :)

Przedłużane rzęsy były strasznie sztywne posklejane rzęsy naturalne dużo wypadło nie polecam czułam straszny ciężar na oku

Byłam na manicure i hennie z regulacją brwiJestem pod ogromnym wrażeniem. Napewno wrócę i będę polecać. Bardzo profesjonalnie, ogromna higiena i super atmosfera.

Nigdy wcześniej nie przedłużałam rzęs, więc ciężko mi było porównać tą usługę do innych salonów. Bardzo bolały mnie powieki. Miałam dyskomfort a jedna powieka zaczęła mi puchnąć. Poszłam do innej stylistki ,która zdjeła mi rzęsy. Była przerażona . Moje rzęsy były w opłakanym stanie . ,,Stylistka z salonu urody Włodarczyk przykleiła mi rzęsy do powieki co wywołało uczulenie . Było nałożone bardzo dużo kleju .Rzęsy były posklejane . Chciało mi się płakać

Chaos i jeszcze raz chaos. Salon kosmetyczny połączony z solarium, w tle jakieś Panie się malują. Zero prywatności, dużo zamieszania i ciężkie warunki do spokojnej rozmowy.Stanowiska do paznokci zapylone, nie posprzątane.Pani nie używała nowych pilników. Podczas zdejmowania żelu wszystko sypało sie na mnie, dłonie nie zostały dokladnie oczyszczone, gdzie sie nie dotknęłam to miałam wszystko ubrudzone.Na koniec nałożono mi odżywkę...Eveline!Dla mnie masakra, wolę w zaciszu domowym sama dopieszczac swoje paznokcie niż płacić za cos zrobione na odwal.

Manicure i pedicure bardzo polecam.

Masakra. Pierwszy i ostatni raz przedłużałam rzęsy w tym salonie. Pani nie zrobiła wywiadu . Nie poinformowała co będziemy robić. Myjąc rzęsy woda poleciała nie tylko na twarz ,ale również na włosy . W trakcie aplikacji pewna Pani zapytała czy nie nakłada za dużo kleju do tej aplikacji . Nie przyjemna atmosfera . Na koniec nawet nie podała lusterka ,żeby zapytać czy klientka jest zadowolona z efektu . Pobiegła do kasy i zapłaciłam na prawdę duże pieniądze. W Krakowie biorą mniej . Powieki bardzo mnie bolały ,czułam ogromny ciężar. Gdy poszłam do innej stylistki ,żeby zdjąć rzesy ,poinformowała mnie że rzęsy są przyklejone do powieki lub 1 Kępka do moich 4 rzęs. Bardzo dużo kleju ! Nowa stylistka powiedziała, że jeszcze 2 aplikacje w takim stylu i zostałabym beż rzęs i możliwe, że dostałabym uczulenie . Nie polecam .