„Chata pod Żurawiem” F.W. COMO

NIE NIE i jeszcze raz NIESerdecznie odradzam pobyt w tym miejscu , domek bardzo mały jak na liczbę osób na , którą jest wynajmowany. Cena absolutnie nie adekwatna. Właściciele od początku pobytu niesympatyczni , utrudniający zabawę od godziny 22. Zdaniem gospodarzy wieczór panieński powinien zakończyć się o 22 i uczestniczki powinny iść spać.Dodatkowo płatna altanka , z której można korzystać do 22 , gdy jest zimno i trzeba siedzieć w domku , pieniądze nie ulegają zwrotowi . Obiekt zmuszone byłyśmy opuścić o godzinie 1 w nocy , mimo próśb o zwrot połowy zapłaconej kwoty , nie otrzymałyśmy ani złotówki.

Właściciele oferują domki na wieczór panieński a o 22.00 pani wlascicielka krzyczy z balkonu ze ma być cicho w altanie, za którą dodatkowo się dopłaca. Żąda kaucji, o której chęci pobrania wcześniej nie informuje. Przed zwrotem kaucji dokladnie z naburmuszoną mina sprawdza domek, liczy naczynia. Szkoda, że przed przyjazdem gości tak dokładnie nie sprawdza, czy domek, który wynajmuje jest czysty, bo na dywanie była masa sierści i śmieci, chyba nie był odkurzany przez lata. Pan właściciel pomocny przy rozpaleniu grilla i uśmiechnięty, ale Pani wlascicielka chyba obrażona, że ktoś przyjechał i daje jej zarobić. Nie polecam.

Nigdy nie byłam tak źle potraktowana przez właścicieli miejsca, które wynajmowałam, a już na pewno nigdy nie musiałam opuszczać obiektu w środku nocy. Tu niestety tak się stało...Właściciel nie miły, nie gościnny, podnosi głos, nie przekazuje wszystkich niezbednych informacji twierdząc, że nie musi bo wszystko jest na stronie internetowej. Nawet o wysokości kaucji poinformowano dopiero w chwili płacenia. Ponadto Państwo właściciele najwyraźniej nie mają pojęcia jak wygląda wieczór panieński, a podejmują się wynajmu domku na taką imprezę. Reklama mówiąca o możliwości zorganizowania wieczoru panieńskiego/kawalerskiego to zwykłe oszustwo i naciąganie ludzi, gdyż po 22 rozkazują wyłączyć muzykę i rozmawiać szeptem. Koszt wynajmu zupełnie nie adekwatny do panującego w domku standardu. Pieniądze wyrzucone w błoto. Nie polecam ani na imprezy ani na pobyt z rodziną. Totalne dno...

Świetna agroturystyka z przemiłym gospodarzem.Byliśmy grupą w 12 osób. Gospodarz zatroszczył się o dostawki i pościel.Agroturystyka dysponuje parkingiem, dużym ogrodem, miejscem na ognisko i osobnym domkiem z jadalnią.Od gospodarza można zakupić drzewo na ognisko.Domki dysponują ciepła wodą i małymi kuchniami z podstawowym wyposażeniem.W okolicy znajduje się jura krakowsko -częstochowska i winnice.Jedynym minusem był brak dobrej patelni.

Odradzam w każdym możliwym aspekcie korzystanie z tego obiektu. Jeśli ktoś ogłasza się, że oferuje swoje domki pod imprezy okolicznościowe jak na przykład wieczór panieński, to jak może wymagać ciszy nocnej o godzinie 22? Właścicielka bardzo niesympatyczna, podczas wieczoru panieńskiego wyszła w nocy na balkon i zaczęła krzyczeć, że mamy być cicho bo panuje cisza nocna. Płacąc dodatkowo za wynajęcie altany oczekiwałoby się w takim miejscu swobody z jej korzystania, niestety tutaj można o tym zapomnieć. Czystość w domku pozostawiała wiele do życzenia, jednym słowem domek wyglądał tak jakby ktoś zapomniał w nim posprzątać i odkurzyć przed przyjazdem kolejnych gości. Cena wygórowana jak na warunki, które właściciele oferują. Jedyny plus to Pan właściciel, który jest pomocny na obiekcie, jednak w ogólnym odbiorze tego miejsca nawet taka postawa nie jest w stanie uratować negatywnej opinii.

Tragedia! W środku nocy musiałem jechać po koleżanki. Domki wynajmowane między innymi z myślą o wieczorach kawalerskich i panieńskich. Niestety według właścicieli tego typu imprezy powinny zakończyć się o godzinie 22. Po godzinie 22 właściciel uprzykrza wieczór. Niestety, nie polecam.

Nie polecam!!!!! Wynajęłyśmy domek żeby zorganizować wieczór Panieński. Zajeżdżając na miejsce właścicielka poinformowała nas, że jest cisza nocna od 22 i mamy o tej godzinie opuścić altanę za którą zapłaciłyśmy dodatkowo 95zl! W domkach nie ma kompletu naczyń. Wszystko co zalegało w domu właścicielom to dali do domków. Wstyd!!!

Właściciel niezwykle niesympatyczny . Cisza nocna 22:00 według właściciela mamy mówić szeptem , lub iść spać. Zakaz muzyki po 22 oraz korzystania z altanki za którą opłata wynosi 95 zł. Właściciel zakłóca imprezę pomimo , że kompleks ogłasza się typowo pod wieczory panieńskie , a taki się odbywał . Uczestniczki wieczoru zmuszone były opuścić obiekt o 1 w nocy , 850 zł wyrzucone w błoto .SERDECZNIE NIE POLECAM

Wieczór panieński zmarnowany , zakończyłyśmy imprezę w środku nocy . Pakowanie się w biegu , właściciel arogancki , nieprzystępny , niekompetentny. Obiekt oceniam 1/10 brak kominka , altanka dodatkowo opłacana , z której można korzystać do 22. Właściciel przychodzi do domku po 22 i karze obowiązkowo wyłączyć muzykę. Serdecznie nie polecam.

Po przyjeździe na miejsce właściciele zmienili cenę, zażyczyli sobie 100 złoty więcej, pomimo tego iż wcześniej była uzgodniona inna cena.Przed samym przyjazdem i wielokrotnymi rozmowami przez telefon nie wspomnieli o zmianie ceny.Pokoje brudne, prysznic mały i brudny.Domek słabo wyposażony.Właścicielka po zakończonym pobycie przyszła i liczyła talerze - było to żenujące.Dekoracje w domku były aż zabawne ( to co właścicielom zalegało w domu to chyba tam przynieśli)Nie polecam tego miejsca