Nad Narvią | Domki | Wypożyczalnia sprzętu wodnego

Jeżeli chcesz wydać dużo pieniędzy i tego żałować to polecam spędzić czas w tej zaniedbanej , brudnej saunie na wodzie, gdzie właściciel zdecydowanie ma w poważaniu szacunek zarówno dla osób realizujących usługę jak i samego vibe’u saunowania. Dla niego liczą się tylko kolejni naiwni i kasa na koncie. Gdy jednak zdecydujesz się na tą żenująca atrakcje czeka Cię :1. Brak odpowiedniego kontaktu z właścicielem (na wszelkie pytania / sugestie odpowiada , że albo nie prowadzi zeszyciku = ma gdzieś osoby płacące i proponuje usługi bezpośrednio realizowane u niego, a usługi wykupione przez vouchery to on przecież nie zamierza się starać , a gdyby zaczął - to na pewno byliby chętni na kolejny przyjazd ) albo na miejscu starszy mężczyzna z ogromną wadą wymowy, który nie ma pojęcia co się będzie działo na wykupionej opcji , a Ty zastanawiasz się cały czas w jakim języku on mówi .2.opcja NIESPODZIANKI - to wg właściciela wykupiony najtańszy OLEJEK , w koszcie w sumie 150 zł, przyniesiony po 1,5 godz saunowania z 3,5 godz możliwych do wykorzystania (jeżeli ktoś jest w stanie wytrzymać tyle czasu w takich żenujących warunkach ). W miejscach , gdzie liczy się JAKOŚĆ i zadowolenie klientów to coś takiego jak olejek zapachowy za pare złotych jest nieodpłatna usługa ,a nie NIESPODZIANKA xD cóż Janusze biznesu maja najwidoczniej inne standardy.3. Poza tym inne atrakcje : biegające i szczekające psy w drodze do sauny. Brudna i zaniedbana sauna . Totalnie nie przystosowane miejsce do warunków zimowych. Woda do polewania pieca z liśćmi - najpewniej zabrana prosto z Narwi . Brudne ręczniki na podłodze w saunie oraz zabrudzone leżaki na balkonie, niewyrzucone śmieci po poprzednich korzystających. Pozostawione resztki jedzenia . Patrząc na ogólnie panujący nieład i bród - to nawet dobrze się składało, że mieliśmy własne ręczniki. Co w innych miejscach na poziomie - udostępnianie ręczników, szlafroków oraz klapek jest standardem. Poza tym brak toalety oraz innej opcji niż prysznic na zewnętrznym tarasie lub wejście do rzeki w tym miejscu .Owe miejsce jest idealnym przykładem jak można zepsuć niesamowity potencjał poprzez niezaspokojony, Januszowy zew zysku i zerowy szacunek dla klienta.Sadzac po pozostałych opiniach - oszukanych jest znacznie więcej osób , bowiem to miejsce wyglada ok tylko na zdjęciach .

Razem z koleżankami, zatrzymałyśmy się w lustrzanym domku.Zalety:- piękna okolica- dobre ciśnienie wody w prysznicu- taras na dachu (choć fotele średnio wygodne i trzeba pokonać wąskie i strome schody)- słodkie lokalne psyWady:- mało prywatności, ciągły ruch wokół domku praktycznie z każdej strony - domek tuż przy płocie, przy wejściu do niego kręci się cały czas obsługa obiektu albo inni goście (przychodzą do schowka ze sprzętem), pod domkiem jest składzik drewna więc dodatkowy powód do kręcenia się obsługi.- brak miejsca by wygodnie się rozsiąść - średnio wygodne fotele ogrodowe, brak trawnika, ciasno rozplanowana przestrzeń w zbyt dużej bliskości do ciągów komunikacyjnych- strome schody. Zarówno te na zboczu góry, jak i do domku/na taras- bardzo mały domek - po rozłożeniu kanapy i foteli do spania, nie ma za bardzo miejsca nawet na walizki- wykończenie domku po taniości, a nie stawiając na jakość (widać, że już się zaczyna sypać) zmarnowany potencjał.- poliestrowa pościel- obok wejścia do domku jest bosmanat" (a raczej składzik) wraz z toaletą dla gości sauny.- balia tuż przy płocie za którym jest ruchliwa ścieżka. Także chcąc-nie chcąc rozmowy z zagadującymi spacerowiczami są w pakiecie. Do tego obok balii przechodzi się do "bosmanatu" więc można również sobie zbić piątkę z użytkownikami sauny gdy idą do toalety lub gdy ktoś z wypożyczalni sprzętu wpadnie po wiosło czy kapok. A po drugiej stronie domku można sobie pomachać i przywitać się z sąsiadami z domku nr II tj. kopuły którzy również chyba nie byli szczególnie zadowoleni z bliskiego sąsiedztwa domków :)Podsumowując

Dostałem od partnerki prezent w postaci vouchera na prywatny seans 120 minut dla dwojga. Wyjazd miał być jednym w ciągu tego roku, na który możemy sobie pozwolić.Niestety miejsce z dużym niekorzystnym potencjałem. Właściciel obiektu lub inne osoba obsługująca rezerwację robi nieustanne problemy z terminami. Początkowo przez pół roku nie mogliśmy się dodzwonić lub uzgodnić wolnego terminu. Później zarezerwowaliśmy termin PRYWATNEGO seansu dla dwojga" półtora tygodnia wczesniej

Kompletnie nie potwierdzam tych wszystkich negatywnych opinii o tym miejscu. Jest magicznie. Nigdzie indziej nie znajdziecie tak bliskiego kontaktu z naturą. Bezczelna wręcz cisza daje maksymalny relaks. Obiekt jest wyposażony we wszystko co potrzeba, jest czysty, nowoczesny i komfortowy. Obsługa reaguje na każdą potrzebę. Jedyny mały minus to bardzo strome schody od parkingu do domku na wodzie. Lepiej zabrać małą ilość rzeczy żeby zabrać się na raz. My z walizkami korzystaliśmy z wejścia sąsiadującego hotelu. Drugi minus to słaby zasięg WiFi ale nie po to tu się przyjeżdża. Na pewno będziemy tu wracać. Polecam!

Urocze miejsce. Widok z rana bajka!Domek na wodzie z sauną. Tuż obok do wyboru glamping lub domek w drzewach w własnymi baliami.

Jesteśmy zachwyceni. Lustrzany domek w pełni wyposażony, było czysto i przyjemnie, obsługa bardzo przyjazna i pomocna.Widoki i okoliczności przyrody są cudowne. Polecam na weekend we dwoje.

Witam. Polecam super miejsce do odpoczynku w nietuzinkowych klimatach. Relax, piękny widok, natura. Domek na drzewie jak najbardziej polecamy,co prawda poza sezonem 26.02.2023 i tak było super. Jacuzzi na powietrzu z widokiem na rzekę Narew nocą przy -2 raj;-) Właściciele mili i świadomi dobrodziejstwa natury.

Próbowałam zarezerwować pobyt, jednak zostałam bardzo nie dobrze potraktowana przez właściciela. Informacje z olx nie pokrywają się z informacjami z oficjalnej strony. Kontaktowałam się telefonicznie w celu dopytania o szczegóły, jednak nie miałam nawet możliwości w sposób swobodny wypowiedzieć się. Pan przerwał mi w połowie, zlecił przeczytanie oferty ,,najwidoczniej nie przeczytała pani ze zrozumieniem”. Rozmowa trwała 35 sekund, przez ten czas pan zdążył mnie obrazić i potraktować w sposób niekulturalny. Trochę dziwny sposób na zachęcenie klienta do rezerwacji. Polecam zaktualizować informacje w ogłoszeniu na olx.