Gospodarstwo Agroturystyczne Pod Wierzbami

Polecam .Mila pani wlasciciel.Na miejscu wszystko co potrzebne.Blisko jezioro ,możliwość skorzystania ze sprzętu wodnego .Tanio i przyjemnie

czysto schludnie wszystko na miejscu, Gospodyni terminowa :)miejsce do odpoczynku idealne, altanka, podwórko, 20m do jeziora przy którym są ławki, huśtawka, plaża, molo z ławką, wysokości i głębokości bdb do poskakania, jezioro długie więc tylko woła i krzyczy żeby po nim powiosłowaćpolecam :)

Miły gospodarz ale to wciąż plac budowy -widok z okien.Pokoje pozostawiają wiele do życzenia jeśli chodzi o czystość.Brak miejsca gdzie można wypakować bagaże.Pokoje na maksa wypełnione łóżkami.Niewykonczona łazienka druty elektryczne wystają ze ściany.Nie polecam chyba że na krótki nocleg.

Jako agroturystyka, to obiekt raczej nie spełnia swojej roli .Oprócz prze fajnego pieska i miłych gospodarzy, faktycznie nie ma tam zbyt wiele atrakcji. Ale jeśli ktoś szuka po prostu noclegu, a większość czasu spędza po za obiektem np. zwiedzając, to jest to dobre miejsce. Plusy: dość dobra lokalizacja, wyposażona kuchnia, bardzo blisko do jeziora 50m, własna przystań oraz rowerek wodny który można sobie wypożyczyć nawet na pół dnia, siatki w oknach, bezproblemowi właściciele. Minusy: ogólny standard pokoi raczej średni, czystość też, braki w oświetleniu (polecam zabrać własną żarówkę), marny plac zabaw dla dzieci, budowa jeszcze straszy ;)

Świetna baza wypadowa, w okolicy ciekawe historyczne miejsca. Dwa dni to zbyt krótko aby zwiedzić wszystko. Bardzo życzliwi gospodarze, własny pomost, można korzystać z ich sprzętu pływającego. Dla nas wyjazd ten był ciekawą lekcją historii, a że pogoda dopisała, pomiędzy wyjazdami również odpoczynkiem nad wodą.

Miejsce to nie zasługuje na miano agroturystyki , są to po prostu wolne pokoje. Z okien widok na plac budowy, właściciele może sympatyczni ale poza noclegiem nie ma tam nic poza skoszonym wąskim poletkiem nad wodą. Standard noclegowy jaki znajdziecie wszędzie za 30 zł.Ewidentna baza noclegowa dla fanów spotkań na Polach Lednickich.

Witam wszystkich zainteresowanych wypoczynkiem w agroturystyce pod wierzbami. Miejsce bardzo fajne, wszędzie blisko, jest co pozwiedzać mili gospodarze. Jest to spokojne miejsce na wypoczynek z możliwością wędkowania i położone blisko Poznania POLECAM

Tylko dla gości o mocnych nerwach. Pokoje przypominają internat z lat 90-tych. Czystość pozostawia wiele do życzenia. Kurz na przypadkowo dobranych meblach a za tapczanami całe tumany nie sprzątane chyba od początku funkcjonowania obiektu. Reklamują się jako gospodarstwo agroturystyczne ale kury widać tylko u sąsiadów. Nie zapewniają niczego poza pokojami i małą plażą z dostępem do zarośniętego jeziora. Duża wiata może być miłym miejscem, ale odstrasza ogromną ilością pajęczyn gromadzonych latami. Gospodarz miły, ale jego żona już nie. Zdecydowanie nie polecam!

Super miejsce. Bardzo miła gospodyni. Polecamy i pozdrawiamy - grupa rowerzystów 60+