Gameta Warszawa - klinika leczenia niepłodności, diagnostyka, in vitro

My mamy bardzo dobre zdanie na temat Kliniki. Parking na tyłach budynku - zawsze było wolne miejsce. Bardzo pomocne położne - zwłaszcza Pani Paulina. Docent Szymusik naszym zdaniem jest najlepszym specjalistą w Warszawie a przy tym wspaniałym człowiekiem. Nadal pracuje w szpitalu co dla nas stanowi dodatkowy atut. Szczerze polecamy wszystkim!

Mogę z ulgą powiedzieć, że trafiliśmy do właściwego miejsca. Jesteśmy pełni nadziei, za co dziękujemy klinice i doktor Iwonie Szymusik! Klinika zapewniła nam lepszą opiekę niż mogliśmy się spodziewać, oby tak dalej.

Lekarze z pewnością są profesjonalistami.Recepcja natomiast pozostawia wiele do życzenia - totalny brak kompetencji.Byłam umówiona na wizytę o godz. 11:00. Do gabinetu weszłam o godzininie 11:50. Poślizg był już na etapie dwóch pacjentek przede mną, więc recepcja mogła dzwonić i poinformować o opóźnieniach. Niestety tego nie zrobiła. Usłyszałam jedynie - wizyty czasami się przedłużają

Brak szacunku dla czasu i pieniędzy pacjenta. W ramach konsultacji przed procedurą zostałem skierowany na przymusową płatną wizytę z lekarzem który nie był w stanie odpowiedzieć na moje pytania (okazało się że jest ginekologiem) i nie zweryfikował dokładnie wymaganych badań. W wyniku tej sytuacji w czasie kolejnej wizyty po za kończeniu procedury zostałem poinformowany że przez niedopatrzenie muszę uzupełnić brakujące badania i za nie dopłacić. Mając porównanie ze standardami obowiązującymi w konkurencyjnej placówce zrezygnowałem z leczenia w Gameta. Mam nadzieję że mój przypadek był jednostkowy, niemniej zostawiam tu komentarz ku przestrodze pacjentów ceniących sobie czas i profesjonalizm.

W Gamecie wykonałam badanie drożności jajowodów metodą HSG w znieczuleniu ogólnym. Jestem bardzo zadowolona z kliniki, począwszy od Pana doktora Południewskiego, ciepłego i konkretnego specjalisty. Jak i przemiłe panie pielęgniarki i anastezjolog. Po sympatyczne Panie z recepcji, które mimo że mają dużo na głowie to zawsze są do dyspozycji. Czułam się zaopiekowana i potraktowana z szacunkiem. Od początku szukałam kliniki gdzie mogę wykonać zabieg w narkozie i już na pierwszej wizycie Pan doktor przyjął moją prośbę ze zrozumieniem. Nie przekonywał do spróbowania najpierw bez znieczulenia. Opowiedział profesjonalnie na czym zabieg będzie polegał i pozwolił mi na wybór najlepszej dla mnie metody. Pilnował także, aby zabieg był dla mnie bezpieczny, włączając konsultację anastezjologa i antybiotyk. Jak się okazało, moja intuicja mnie nie zawiodła bo badanie u mnie okazało się nieco bardziej skomplikowane i jak mi lekarz wyjaśnił po zabiegu, bez znieczulenia mogłoby być dla mnie bolesne i bardzo nieprzyjemne. Zazwyczaj jest wykonywane na no-spie lub paracetamolu albo bez znieczulenia i podobno większość kobiet dobrze to znosi, jednak ogromnie się cieszę, że są takie miejsca jak Gameta gdzie kobiety traktuję się jak ludzi, którzy mogą decydować o swoim ciele zgodnie z własną intuicją i życzeniem, oczywiście w granicach najwyższego bezpieczeństwa. Miałam wcześniej złe doświadczenie w innej renomowanej" klinice warszawskiej gdzie usilnie namawiano mnie na badanie bez znieczulenia twierdząc

Długo z partnerką zastanawialiśmy się nad tym, którą klinikę leczenia niepłodności w Warszawie wybrać i cieszymy się, że padło na Gametę. Wszyscy lekarze są specjalistami w swojej dziedzinie, a przy tym ludźmi z ogromną empatią. Zajmowała się nami doktor Szymusik, którą bardzo serdecznie polecamy. Mamy nadzieję, że już wszystko będzie dobrze.

Nie mam żadnych zastrzeżeń. Recepcja zawsze pomocna, położne i pielęgniarki wszelkie zabiegi i pobrania krwi wykonywały bardzo delikatnie, miałam mnóstwo pobrań, żadnego krwiaka. Dość kameralnie, po jakimś czasie przestaje się być anonimem.Parking zamknięty, zawsze było miejsce.Lekarze wspaniali, świetni specjaliści - doktor Szymusik jak i doktor Południewski - bardzo polecam.

MinusyNIE CZUŁAM SIĘ ZAOPIEKOWANA NA ŻADNYM ETAPIE WIELOMIESIĘCZNEGO LECZENIA1) lekarz który mnie prowadzi dr. Południewski przez pierwszych kilka miesięcy na każdej wizycie zachowywał się tak jakby mnie widział pierwszy raz w życiu,2) wizyta u dr. Południewskiego wyglądała tak na fotel, leki, do widzenia - a ja oczekiwałam, że lekarz mi powie np. wygląda moje endometrium, jaki jest plan leczenia etc.3) dr. Południewski nic mi nie tłumaczył, musiałam się o wszystko dopytywać, jak się nie dopytałam, to nie wiedziałam (nie wiem, może ten lekarz zakłada, że kobieta przystępująca do in vitro pierwszy raz wie wszystko sama z siebie) np. sama metodą prób i błędów musiałam nauczyć się obsługiwać zastrzyki hormonalne (nikt mi nie pokazał, nie wytłumaczył jak się to ustrojstwo obsługuje), o tym że powinnam mieć pełny pęcherz przed transferem dowiedziałam się dopiero przed samym transferem przy pobraniu krwi i lekarz zwrócił mi na to uwagę przy transferze itd. itp.4) na jednej z wizyt przed transferem dr. Południewski nie zobaczył dużej infekcji, która według mojego ginekologa do którego poszłam dwa dni później wychodziła już na uda.... w opinii mojego stałego ginekologa taka infekcja stanowiła zagrożenie dla potencjalnej ciąży i w jego opinii musiała być widoczna dwa dni wcześniej ....5) jedna z pielęgniarek nie potrafi pobierać krwi, ani wkuć się w żyłę, a jak już się wkuje zostają sińce,6) nikt mi nie powiedział, że skończyła mi się ważność badań i musiałam je robić na wariata,7) niby jest parking ale trzeba dzwonić, żeby ktoś podniósł szlaban i czasami się chwilę czeka, co jest irytujące kiedy człowiek się spieszy na wizytę.8) zdarza się że trzeba poczekać ponad godzinę, a niby człowiek jest umówiony na konkretną godzinę9) przy transferze nie podają leków rozkurczających, progesteron jest robiony dopiero w dniu transferu i dowiadujesz się o jego wyniku dzień później i dopiero wtedy jest stres,10) trudno tam dojechać w szczycie - korki11) nie można płacić blikiemPlusy1) jednak jest parking,2) jest klimatyzacja,3) można się umówić o różnych godzinach,

Dziękuje wszystkim w klinice za ogrom empatii i opiekę z jaka podczas leczenia sie spotkałam. Każdy jest przesympatyczny, pomocny i bardzo życzliwy. Pani dr. Goncikowska to wspaniały i najbardziej profesjonalny lekarz z jakim kiedykolwiek miałam kontakt. Można liczyć na jej pomoc w każdej chwili. Zdecydowanie jest godna przede wszystkim zaufania.

Tragiczna obsługa, bez serca, Pani z recepcji zachowuje się jakby siedziała tam za karę do tego za każdym razem przekazuje inne informacje. Jest to o tyle smutne że jest to placówka specjalizująca się w leczeniu niepłodności, co jest do dla wielu bardzo delikatną i bolesna kwestia więc oszukiwanie klientów jest podwójnie podłe. Czekamy z mężem na wyniki Już od rana, cali w stresie, miały być na mailu następnego dnia po badaniu. Maż cały dzień odświeża maila. Rano wyników brak, po telefonie Pani przekazuje że będą później. Po telefonie po południu Pani mówi że wyniki są do odbioru osobistego a na mailu dopiero rano następnego dnia i twierdzi że od samego początku takie informacje przekazywała... Brak słów. Nawet na NFZ byliśmy milej potraktowani i nikt nie wprowadzał nas a błąd.