Hamak - Pole namiotowe, Noclegi w Hamakach

Mega super miejsce na odpoczynek, na miejscu jest bar gdzie można zjeść i wypić coś zimnego w bardzo dobrej cenie. Za rozbicie namiotu płaciliśmy śmieszne pieniądze bo tylko 10 zł od osoby, parking bezpłatny, na miejscu jest tez bezpłatny prysznic i toaleta. Jest tez Wypozyczalnia kajaków jak chce się spędzić aktywnie dzień a rzeka Wkra jest piękna. Gorąco polecamy i na pewno wrócimy!!!

Niestety nie mogę dać 5 gwiazdek, ponieważ spotkała nas nieprzyjemna sytuacja podczas pobytu.Sam spływ kajakowy i organizacja- super na 5!Personel ośrodka też bardzo miły i pomocny podczas organizacji spływu.Na ośrodku są 2 toalety, prysznic, bar (kuchnia nie jest otwarta w tygodniu także trzeba wziąć pod uwagę to i mieć ze sobą coś do jedzenia), nie ma żadnej kuchni polowej.Akurat spaliśmy w hamaku 2 osobowym, hamaki mają moskitiery i taki daszek przecideszczowy (super się sprawdził, bo akurat trafiliśmy na deszczową noc).Co do nieprzyjemnej sytuacji, która nas spotkała. Byliśmy w tygodniu (środa-czwartek), sądząc że będzie mało ludzi, cisza i spokój. I jak mało było ludzi nocujących, którzy nie zakłócali spokoju, tak niestety przybyła w wieczór naszego pobytu grupa studentów, którzy na ośrodku mieli organizowane ognisko. To co się działo do 3 w nocy to przechodzi ludzkie pojęcie. Byli oczywiście bardzo głośno aż do 3 nad ranem, co my w hamaku chyba najbardziej odczuwaliśmy, nie wiem jak na polu namiotowym. Grupa w trakcie swojej imprezy zatkała wszystkie dostępne toalety, co nie dawało możliwości potem korzystania z nich, zostawili po sobie absurdalny bałagan w każdym zakamarku terenu (przy barze, przy ognisku itd.)I oczywiście chcę zaznaczyć- nie jest to wina ośrodka jak się studenci zachowywali!Ale wydaję mi się, że można zapobiegać takim sytuacjom, np. po ciszy nocnej, która powinna obowiązywać od 22 do 6 a to też nie jest wyartykuowane na terenie ośrodka z jakiegoś powodu, wypraszać osoby, co nie mają wykupionego noclegu na polu namiotowym lub w hamaku (grupa studencka tego nie miała, tylko mieli ognisko wykupione). Również nie rozumiem faktu, dlaczego teren nie jest pilnowany (nikogo z obsługi nie ma podczas nocy na ośrodku).Niestety tak niefajna sytuacja zmusiła nas do szybkiego opuszczenia ośrodka i kosztowała nas nieprzespaną noc.Także ogólnie polecam, na pewno jak się nie trafi na imprezownie (a powinno ze strony organizatorów być żeby unikać takich sytuacji). Jak trafi się jak nam, to niestety wypad uważam za nieudany.

Mi się to miejsce prawie podoba. Można robić ognisko lub grilla, albo pójść na kajaki. Jest to idealne miejsce na rozstawienie namiotu. Są tu hamaki z dachami, a koło mini sklepiku są ozdobne zardzewiałe maszyny do siana. Można ganiać za kurami które w końcu hop przez dziurę w płocie, i uciekną. Przychodzą tu również koty które można głaskać. Można oglądać dwa konie, a niedaleko jest plac zabaw na którym można się bawić lub głaskać źrebaka albo jego mamę. Jest budka z kranem, toaletą i ciepłym prysznicem i jest cisza i spokój. Stoły z ławkami, mini sklepik o którym mówiono wcześniej. Jedyny problem to brak wi-fi.

Bar w przerobionej stodole, noclegi w wynajmowanych hamakach, spływy kajakowe po Wkrze- czego chcieć więcej? Super miejsce.

Super miejsce na wypad pod namiot!Zapłaciliśmy tylko za samo rozbicie namiotu, a ciepły prysznic i łazienka bez żadnych dodatkowych opłat.Dodatkowy plus to bardzo dobre jedzenie :)

Miejsce fajne, chociaż przy takim obłożeniu ludzi w długi weekend bardzo mało miejsca na polu namiotowym… Może poza sezonem jest przyjemniej.Nikt nie sprawuje kontroli na tym miejscem nocą, a cisza nocna chyba nie obowiązuje. Musieliśmy skrócić swój pobyt, bo nie dało się spać. Ludzie myślący, że pole namiotowe to Woodstock i nieznający granic przyzwoitości oraz szacunku wobec innych spowodowali, że dajemy tylko dwie gwiazdki. Osoba do kontaktu nie odpowiedziała na naszą wiadomość, wydaje się, że wszyscy tu mogą robić co chcą.Jeśli chcą Państwo odpocząć spokojnie w łonie natury (było sporo rodzin z małymi dziećmi) to nie polecam. Na chwilę, na kajaki jak najbardziej jest wporządku.Plusy:- sanitaria w cenie (z ciepłą wodą)- bar na miejscu (można coś zjeść, nie wiemy czy smaczne, bo nie korzystaliśmy)- widok na konie- miejsce zadbaneMinusy:- brak kontroli nad polem namiotowym w nocy- brak kontaktu z zarządcą/właścicielem- imprezownia

Bardzo miły początek obcowania z biwakowaniem. Blisko do płytkiego odcinka rzeki z czystą wodą. Sielsko, anielsko. Jest klimat. Serdecznie pozdrawiamy.

Bardzo przyjemne i kameralne miejsce, z przemiłą obsługą i właścicielem. Na plus możliwość wynajęcia paleniska dla indywidualnej grupy, palenisk jest trzy ale na tak kameralne miejsce wystarczające. Podczas naszego pobytu odbywała się impreza urodzinowa, uczestnicy bardzo kulturalni a o 22 wyłączona muzyka z powodu ciszy nocnej.Miejsce jest kameralne i taka też jest całe zaplecze w tym sanitariaty. Na pewno przydał by się chociaż dodatkowy zlew bo czasami bywało tłoczno. Ale na weekendowy wypad polecam :)

Świetne miejsce na wypad za miasto! Hamaczki wygodne, dużo przestrzeni. Bardzo polecamy