Poczta Polska

Jestem w domu. Listonosz zostawia awizo. Ide na poczte i tkwie w kolejce. NIE POLECAM

Tragedia. Piątek godzina 16 jedno okienko otwarte. Ludzi w kolejce 6 osób po 10 minut na interesanta, to i tak mało bo ludzie rezygnują jak widzą kolejkę. Na domiar tego nie żebym nie był empatyczny, ale w chodzi Pani z grupą inwalidzką z pieskiem i wchodzi na początek kolejki pokazując legitymację, wiem że są różne stopnie niepełnosprawności ale wydaje mi się że jeśli jest w stanie wyjść z psem na spacer to jest w stanie też odstać kolejkę i nie nie jest to pies przewodnik.

Śmiech na sali . Listonosz z poleconym nawet nie zadzwoni domofonem , tylko wrzuca awizo i ucieka , później 2 godziny w kolejce człowiek musi stać żeby list odebrać . Jeszcze uwagi pani żeby nie rozmawiać bo pieniądze liczy . Sroczta Srolska a nie poczta Polska. Jedno otwarte okienko z 4 , i do tego obsługa w tempie takim ,że napewno wolniej się nie da .

Symulują usługi pocztowe. Paczek od dawna nie roznoszą, jedynie awizo czasem można znaleźć w skrzynce, zwykle od razu „powtórne”. Oddział jest otwarty kiedy chce, nie należy przywiązywać się do oficjalnych godzin.Dzisiaj na przykład zamknęli o 14:00, mimo że wg planu ma być otwarte do 19:00.Ten urząd pocztowy nie ma racji bytu przy takiej obsłudze.

Listonosz jeżdżący na rowerze , nie donosi całych kwot emerytur kwoty przekazywane różnią się od pewnego czasu ludzie są stratni chyba najwyższy czas zwolnić dyscyplinarnie ta osobę

Poczta działa fatalnie. Wieczne kolejki mimo 4 stanowisk do obsługi klientów.Najgorsze jest to, że listonosz nie zostawia awizo w skrzynce. List lub paczka leżą na poczcie, bo adresat nic nie wie o przesyłce. Czasami pojawi się drugie awizo i wtedy jest szansa, ale już po dwóch tygodniach, na odebranie przesyłki.Ta sytuacja powtarza nie bardzo często.Miałem przypadek, że dopiero po informacji od nadawcy (z zapytaniem dlaczego paczka została zwrócona?) dowiadywałem się że w ogóle była jakaś nada przysyłka. W tym przypadku przesyłka jest ponownie nadawana, co oczywiście wiąże się z powtórną opłatą.

Nie dość że paczka spóźniona jak nie w jednym przypadku o dzień to w drugim o dwa tygodnie. Lepiej dopłacić do Inpostu i mieć święty spokój bo Ci przynajmniej dowożą na czas i w dodatku punktów odbioru nie zmieniają. Nie pozdrawiam

Zgadzam się z każdą opinią, fatalnie. Jedno okienko otwarte, jak beda dwa to już na bogato. Z panią nie można rozmawiać bo zajęta jest bardzo. Jako młoda osoba mam nadzieję na zmianę na lepsze