Alergotest s.c. Specjalistyczne Centrum Medyczne

Bardzo dobry lekarz, trafne i szybkie diagnozy dzięki robionym na miejscu badaniom. Jeździmy do Pana doktora od jakiś 3-4 lat i w końcu moje córki nie biorą antybiotyków, które były tak chętnie przepisywanie na każdą dolegliwość przez naszego pediatrę. Polecam Alergotest w 100 %

Do tej pory byłam zadowolona. Niestety segregacja na tych szczepionych i nieszczepionych sprawiła, że więcej się do tego miejsca nie wybiorę się. Teraz gdzie ja dziecko odczule... Muszę szukać innego specjalisty.

Bardzo nam polecano to miejsce, aczkolwiek niesamowicie się zawiedliśmy. Lekarz postanowił sobie na nas zarobić zlecając testy alergiczne 3 letniemu dziecku przyjmującemu od miesiąca leki przeciwalergiczne. Oczywiście nic z nich nie wyszło, niemniej jednak lekarz zalecił podawać leki przeciwalergiczne i na stałe kortykosteroidy. Na szczęście trafiliśmy w lepsze miejsce i tam leczymy się do dziś.

Całkowicie odradzam korzystanie z tego przybytku. Od samego początku łamane są prawa Pacjenta. Lekarka wymusza na pacjentach całkowicie nieobowiązkowe szczepienia na COVID - materiały inżynierii genetycznej (eksperyment medyczny) pod groźbą niemożliwości przyjęcia na wizytę. Wymuszane jest też noszenie maseczek w przeciwnym razie pacjent spotyka się z odmową przyjęcia na wizytę. Cały Gabinet skupia się tylko i wyłączanie na Covidzie który jest kilkanaście razy łagodniejszy niż sezonowa grypa. Całkowity brak profesjonalizmu, wiedzy oraz rzetelności. Pacjent jest traktowany z pogardą pod pretekstem fałszywej pandemii. Stanowczo odradzam i przestrzegam przed tym przybytkiem zmuszającym do brania udziału w niebezpiecznym eksperymencie medycznym.

Leczymy się od lat, znakomita opieka.

Polecamy

Nigdy więcej i nikomu nie polecam. Okropne i paskudne podejście lekarki, kultura osobista na poziomie zerowym. Naliczajają tylko opłaty, nawet za usługi z których nie korzystaliśmy, wychodzi się z kosmicznym rachunkiem, a tak naprawdę nic się nie dowiedzieliśmy i dodatkowo, nawet nie chcieli nam wydać wyników badań które sami zrobili. Nie wspomnę już o kosmicznych kolejkach do gabinetu, mimo, że wizyta jest umówiona na konkretną godzinę. Chyba jadą tylko na opinii która wyrobili sobie x lat temu, bo dla mnie to PRL i fabryka do zgarniania szybkiej kasy.

Jedynie takiej klasy lekarz

Dzien dobry. Nie sądziłem, że kiedyś będę nadawcą takiej opinii, tym bardziej, że będzie ona miała wydźwięk negatywny. W Alergotest leczyłem się od dwóch lat. O wyborze tego miejsca, zadecydowała wiedza Pani Doktor i specjalistyczne zaopiekowanie się moim schorzeniem z którym Pani Doktor miała niewątpliwe duże doświadczenie, gdyż wprowadzone leczenie przynosiło zadowalające efekty.W trakcie mojego leczenia w gabinecie i rownolegle wybuchu pandemii, charakter wizyt w gabinecie diametralnie się zmienił. Mianowicie nastąpiła zmiana podejścia do pacjenta pod kątem NIEOBOWIĄZKOWYCH w aktualnym stanie prawnym szczepień. Wiosną Zostałem postawiony pod ścianą, gabinet w którym odbywałem leczenie, postawił mi warunek, jeśli się nie zaszczepię, nie będę mógł być dłużej ich pacjentem. Zgodziłem się, przystając na ich warunek, szczepiąc się jednodawkową szczepionką by móc kontynuować tam leczenie z którego byłem zadowolony choć już wtedy uważałem to za wysoce niestosowne podejście, gdyż nie ma powszechnego obowiązku szczepień. Leczenie na krótko zostało kontynuowane i jak można się domyślić, zaczęły być stawiane kolejne warunki dotyczące 2 tudzież 3 dawki.Ponadto każda wizyta w gabinecie, wiązała się z poruszaniem tematów COVID-19, jakby inne przypadłości i schorzenia przestały istnieć. Ktoś może się zastanawiać, dlaczego w takim razie godził się Pan dalej być pacjentem tego miejsca? Odpowiadam. Było to miejsce, które zaopiekowało moją chorobę od samego początku, darzyłem pracujący tam personel zaufaniem. Powierzyłem im moje zdrowie i chciałem by zastosowane leczenie zakończyło się w tym samym miejscu w którym rozpoczęło.Szczepienie przeciw COVID-19 mimo, ze jest zalecane jako skuteczna metoda walki z epidemią, nie jest obowiązkowe i placówka medyczna nie może uzależniać udzielenia świadczeń zdrowotnych od tego czy pacjent jest zaszczepiony a gdy już dojdzie do takiej sytuacji, sprawa taka zajmują się odpowiednie organy jak Rzecznik Praw Pacjenta.Ostatnie zdania z mojej wypowiedzi są żywcem wyjęte ze strony ministerstwa.Zmierzając ku końcowi, nie omieszkam powiadomić odpowiednich organów o sposobie w jakim zostałem potraktowany, a pacjentów wyrażających chęć leczenia się w tym miejscu ostrzegam przed łamaniem przez personel naszych praw jako pacjentów które są tam dokonywane w postaci wymuszania szczepień, które jak już wielokrotnie podkreśliłem, nie są wprowadzone jako obowiązkowe.