'Ondraszek' Kemping

Miejsce fajne, na kilkudniowy wypad nic więcej nie trzeba. Trochę zaniedbane, ale na swój urok i klimat. Właściciele bardzo sympatyczni. Idealna baza wypadowa na Enduro Trails.

Polecam !

Byłem tam pierwszy raz. Kemping być może z potencjałem ale widać, że marnuje się. Zapuszczony pod względem wyposażenia, zapuszczony pod wzgledem remontów itp generalnie na jedna dwie noce jako tranzyt- może być. Natomiast najsłabsze jest to, że wybieram kemping z basenem- przeglądając oferty przez internet A na miejscu okazuje się, że basem nieczynny... super i wez teraz dzieciom wytlumacz...- fajnie byłoby gdyby przynajmniej była taka informacja umieszczona na stronie tego kempingu.

Polecam, miłe miejsce, dookoła wiele atrakcji również dla dzieci. Cisza i spokój, mozna naprawde odpoczac.

Bardzo ładne miejsce. Właściciele bardzo sympatyczni.

Kemping rodem z PRL ale ma to swój oldschoolowy klimat. Parcele duże z podłączeniem do pradu w cenie. Toalety jak z filmów fantazy ale czysta porcelana papier mydło jest ! Umywalki też są. Czajnik i palnik się znajdzoe. Jest zaplecze do zrzutu brudnej wody i WC. Polecam odwiedzic czarujący bufet - klimat jakich mało :) obsługa miła i bardzo serdeczna, pomocna. Ogólnie na jedną dwie noce polecam. Blisko do szlaków, Szczyrku i innych elementów wypadowych

Super miejsce wypadowe na ścieżki rowerowe Enduro Trails.Infrastruktura stara, łazienki nawet bardziej, prysznice bez oświetlenia, ale spełniają swoją rolę.Przyjeżdżam od kilku lat i ten sam zlew ledwo co wisi w niezmienionej pozycji. W pokoju w budynku głównym słychać odgłosy natury pochodzące z toalety.Ceny ok, chociaż za ten standard mogłoby być taniej. Miejsce z potencjałem, ale strasznie zaniedbane.

Kemping zupełnie w porządku, choć bez żadnych rewelacji. Pole namiotowe dobrze utrzymane, można rozbić się w cieniu, pomiędzy drzewami, dzięki czemu rano namiot się tak nie nagrzewa, co na ogromny plus. Toalety są w miarę czyste, jest mydło i papier toaletowy, choć widać, że remontu nie miały od wielu lat. Mimo oznaczeń, żadnego basenu na kempingu nie ma. Jest za to wygodna wiata kuchenna z dużymi blatami, zlewami oraz czajnikiem i kuchenką elektryczną (z jednym palnikiem o dość małej mocy, ale jak np. skończy się gaz w butli to zawsze można coś ugotować). Obsłudze nie mam nic do zarzucenia.Cena za rozbicie namiotu: 15zł + 15zł od każdej osoby w namiocieDoba hotelowa" trwa do 14

Camping przy samym początku tras rowerowych Enduro Treils , pole namiotowe, prysznice i toalety czyste , dostępna kuchnia i co najważniejsze dla rowerzystów myjka do rowerów. Nawet jeśli przyjeżdżasz samemu to na miejscu będzie mnóstwo zajawkowiczów z rowerami. Mega polecam

Fajne miejsce, można się zjawić o każdej porze. Łazienki prysznice wszystko okej.Ustridnieniem natomiast jest dojazd. Nie widziałem tabliczek a z powodu remontu drogi trzeba wjechać pod zakaz co wprowadza trochę w błąd