Ośrodek Rozbrat AKTYWNA WARSZAWA - Śródmieście - basen, sauna, sala sportowa

Byłem pierwszy i ostatni raz. 24.08 popołudniu korzystałem z pływalni, ratownik wyszedł sobie na papierosa i nie zamknął drzwi za sobą. Niesamowity smród na całym basenie, chlor potęguje zapach papierosów. Dla jasności, nie potrzebuję ratownika nad sobą, niech sobie chodzi palić ale odpowiednio daleko.Poza tym, mały czysty basen. Tylko trzy tory, sauna, solarium oddzielnie, na górze siłownia i nieduża hala sportowa. Ciężko zaparkować w pobliżu.

Kameralny, basen. Świetny zeby sobie popływać.

Mamy na tym basenie treningi, wszyscy pracownicy są mili i kompetentni. Służą pomocą. Wspierają, także dzieci, które wymagają pomocy.Basen to raptem kilka torów, ale można popływać , przebieralnie toalety oraz szatnie są ciepłe i zadbane.

Bardzo miła Pani w kasie/rejestracji. Siłownia ma sprzęt do zrobienia dobrego i pełnego treningu. Zadbane i czyste miejsce. Polecam.

W sumie basen jest spoko, ale zachowanie ratowników jest wkraj obrzydliwe. Rozumiem, że ta praca nie jest zbyt interesująca, ale zawsze jak przychodze siedzą w telefonach i nawet nie patrzą co cie dzieje wokół nich. Ostatnio rozbił mi nosa dziad który nie umie pływać na toru kiedy tam sie znajdują również inne ludzie. Gdybyś ratownicy zamiast oglądania transmisji meczu pilki nożnej zauważyli jak on pływa mógłoby nie dojść do wypadku. Prosze kierownictwa tego ośrodku zwrócić uwage na ich zachowanie. Bo jeśli nie daj boże ktoś naprawde bedzie sie topił w tym basenie oni nawet tego zauważą.

Organizacja nie najlepsza. Jedna osoba,zawsze jedna, wydaje numerki, przyjmuje opłaty za basen i skatepark. Przyjmuje numerki i rozlicza. Stoisz w kolejce i przed zajęciami i po. Przychodzić na styk nie radzę.

Generalnie wszystko fajnie ale zszokowało mnie zachowanie ratowników. Niby są ale chyba tylko ciałem bo duchem są zdecydowanie gdzie indziej. Jako osoba która raczej słabo pływa nie czułam się za bardzo bezpiecznie.

Basen ok, nie ma dużo klientów,stary i klimatyczny obiekt.

Basen sam w sobie jest super, kameralny, czyściutki, zadbany, z dobrym sprzętem do korzystania, wygodną szatnią, ciepłą wodą pod prysznicami. Panie w kasie w porządku, szatnia samoobsługowa. W czasie roku szkolnego dość trudno o wolne tory.Natomiast jest jedno wielkie ale:Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie ratowników. Ich uzależnienie od telefonów komórkowych jest szokujące. Właściwie zawsze jak jestem, wszyscy siedzą w telefonach. Gdy pływam 40 minut potrafią cały ten czas przesiedzieć z oczami wlepionym w ekrany, ostatnio jeden młodszy ratownik nawet w słuchawkach w uszach. Gdy jeden z klientów wskoczył do basenu na główkę (co niby jest zabronione), co spowodowało dość dużo hałasu, żaden z panów ratowników nawet nie podniósł głowy znad telefonu. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, drodzy Państwo, jesteście odpowiedzialni za nasze życie! Nie trzeba być ekspertem by wiedzieć, ze ludzie toną w ciszy.