NOVICARS Autokomis Skup Aut

Polecam. Właściciel profesjonalnie pokierowal całym procesem sprzedazy mojego samochodu. Przez cały okres służył pomocą i cennymi radami. Od samego początku byłem w jasny i przejrzysty sposób informowany o całości kosztów i procedurach komisowych. Zachęcam do korzystania z usług tej firmy.

Podczas rozmowy telefonicznej właściciel bardzo zachwalał auto i powiadomił o tym, że był malowany tylny błotnik i cieniowane drzwi po lekkim otarciu, lecz jest to zrobione bardzo dobrze i nie widać co było robione.Na miejscu okazało się, że tylny błotnik był przesunięty po kolizji na tyle że prawie dotykał drzwi a lampa tylna była wklęsła względem klapy bagażnika, a nie po otarciu jak zapewniał sprzedający plus pofalowana szpachla pod lakierem i słabo malowany powtórnie cały bok. 320 kilometrów przejechane na darmo. Nie polecam.

Komis sam w sobie godny polecenia. Właściciel bardzo w porządku, pracownik obsługujący również. Niestety kupione auto okazało się nie wypałem. W drodze powrotnej do Łodzi wyszły usterki które nie były widoczne podczas jazdy próbnej. Właściciel komisu nie unikał odpowiedzialności i przyjął auto z powrotem i zwrócił 100% gotówki. Na plus również to, że auto zostało usunięte z komisu i oddane właścicielowi który ukrył wady. Zaniżona ocena ponieważ auta powinny być dokładniej weryfikowane pod względem historii i stanu technicznego. Pomimo nieudanego zakupu, komis polecam.P.S. Panowie z komisu pewnie domyślają się że chodzi o Opla Antarę :)

Przyjechaliśmy obejrzeć samochód tuż przed zamknięciem komisu... właściciel juz szykował się do wyjścia. Pan Sebastian tak przez telefon jak i w rozmowie osobistej informuje o wadach i zaletach samochodu rzetelnie. A że oglądamy samochód z 2007 to też mam świadomość że to nie nówka z salonu. Nikt nie patrzył na zegarek jeździliśmy na próbę sami tak długo jak nam się wydawało to potrzebne. Efekt, moja Żona stała się szczęśliwą posiadaczką Ravki do jazdy wokół komina z dzieciakami a Pan Sebastian zyskał zadowolonego klienta. Fachowo i rzeczowo wiec polecam i daje zasłużone 5 gwiazdek.

NIE POLECAM , zwykli oszuści. AUTO BEZ KATALIZATORA ! Sprzedająca wychwalał zapewniał . Koniec końców okazało się ze jeden wielki grat w którym musiałam wpakować kolejny pare tys żeby bezpiecznie jeździć . Katalizator wycięty przed sprzedadzą

Od kilku dni jestem właścicielem samochodu Opel VIVARO. Jestem zachwycony nie tylko samochodem, ale również wspaniałą, miłą, i profesjonalną obsługą. Auto zarówno technicznie jak i wizualnie jest zadbane, a jazda nim to czysta przyjemność. Rzetelnie, rzeczowo, profesjonalnie... , ale przede wszystkim ŻYCZLIWIE. Polecam tę firmę NOVICARS każdemu kto chce kupić samochód.Dziękuję i pozdrawiam.

Jakiś czas temu kupiłam w tym komisie Peugeota 308. Auto w pełni sprawnie, nie psuje się, wszystkie informacje okazały się zgodne z tym co mówił pan z komisu, dostałam bardzo dobry upust. Jestem zadowolona z zakupu, sprzedawca okazał się uczciwym człowiekiem. Jeśli będę w przyszłości wymieniać auto, na pewno tam wrócę. Serdecznie polecam!

Odradzam. Kupiony w komisie samochód okazał się mieć uszkodzony silnik. Początkowo wydawało mi się że właściciel jest ok - oddał pieniądze a w sms-ie przeprosił. O zwrocie pieniędzy za wymienione po zakupie części nie było mowy (kompletny rozrząd, poduszka pod silnikiem, tarcze klocki, filtry, wymiana oleju, nabita klimatyzacja). Jakież było moje zdziwienie, gdy dwa dni później ponownie zobaczyłem ten sam samochód w ogłoszeniu, oczywiście za wyższą cenę no bo przecież wymienione w samochodzie zostało tyle rzeczy precyzyjnie opisanych w ogłoszeniu, zgodnie z informacją, którą napisałem właścicielowi w sms-ie. W ogłoszeniu facet ponownie pominął drobny szczegół - uszkodzony silnik. I na koniec perełka - ponowna sprzedaż samochodu odbywa się nie poprzez stronę komisu, tylko jako prywatne ogłoszenie na OLX, a kto sprzedaje samochód - jakiś Leszek - pracownik właściciela, który na jego polecenie zwrócił mi kasę za auto. Wydaje mi się że sprawę skomentowałem w sposób najuczciwszy z możliwych, jednakże styl odpowiedzi właściciela pokazuje co to za handlarz. Jeszcze raz stanowczo odradzam. I tak na marginesie panie handlarz - zachowałem sobie SMS-a od pana (celowo piszę z małej litery).

Witam. tydzień wcześniej zadatkowałem samochód, stara Toyota 2007 RAV4, prezent dla córki, oglądałem sam w niedzielę, zadatkowałem. Właściciel komisu zwrócił mi całość zadatku, właściwie nie musiał, samochód godny polecenia kupiłem historię w internecie, jeździłem nim wszystko jest ok. zwarty, posłuszny, dobry samochód. miałem jeszcze pojechać na Stację Kontroli Pojazdów sprawdzić zawieszenie, obejrzeć od spodu. Zrezygnowałem, ponieważ żona z drugą córka stwierdziły, gdy zobaczyły w realu we wtorek, że kolor, im się nie podoba, dla kobiet to dość ważna sprawa, nie mają znaczenia inne rzeczy, stwierdziły, że musi być kolor czarny. Paradoksalni w takiej konfiguracji nie mogę znaleźć takiego od kilku miesięcy. Jestem człowiekiem, który zmienia swoje samochody dość często, po 6 m-c szukam nowego, zainteresowany jestem raczej klasą Premium do 100 tys. z pojemnościami powyżej 3, 4 litrów. i tu mnie ten komis zaskoczył kilkoma takimi samochodami między innymi, GL Brabusa i piękną S klasą AMG - rodzynki.Wracając do właściciela komisu zapomniałem czujnika lakieru udostępnił mi swój. Trochę komisów odwiedziłem i raczej pierwszy raz sie z tym spotkałem, raczej nie kupuje samochodów w komisie, wolę prywatnych sprzedawców, ale właściciel tego komisu zaimponował swoim podejściem, rzetelnością i chęcią porozumienia, zawsze się można dogadać, jestem zwolennikiem takich rozwiązań, sam jestem właścicielem firmy, interesy robię z ludźmi nie instytucjami, jego stronę novicars.otomoto.pl" obserwuję