Szczecińska Spółdzielnia Mieszkaniowa

Wieczne problemy z ogrzewaniem na os. Kaliny, zapowietrza się układ co kilka dni, w mieszkaniu jest wiecznie zimno bo kaloryfery na maksimum a ledwo grzeją (były odpowietrzane), pion jest zimny więc wadliwa instalacja zapowietrzająca się, telefony czasami w ogóle nie są odbierane. Jak nie chcecie mieć problemów z komunistycznie zacofaną spółdzielnią, która nie potrafi ogarnąć ogrzewania to radzę nie kupować mieszkania w tej okolicy.

Jedna z najgorszych spółdzielni mieszkaniowych w Szczecinie, nie licząca się totalnie ze zdaniem i głosem mieszkańców. Sposób zarządzania zasobami spółdzielni jest taki, że w efekcie mieszkańcy Osiedla Zawadzkiego nie mają możliwości zaparkowania samochodu w okolicy domu. Ponadto czynsze z kosmosu, podwyższanie opłat za eksploatację i brak jakiegokolwiek rozsądku przy gospodarowaniu mieniem spółdzielni. Niejasne zasady, wydawanie kosmicznych pieniędzy na rzekomą walkę z COVID-19, a wszystko oczywiście z pieniędzy mieszkańców, tj. z czynszu. Lokator jest dla spółdzielni największym wrogiem. Nie polecam, inne spółdzielnie mieszkaniowe działają w dużo lepszy sposób a ich mentalność nie utknęła w latach 80-tych.

Dramat… Patologia. Zero informacji o wylaczeniach pradu czy wody. W ten sam dzien godzine przed wylaczeniem „oni” wywieszaja karteczke na drzwiach i mysla, ze temat zalatwiony. Kpina z mieszkancow. Zachecam do nieplacenia czynszow. Juz 4 rok nie place i nic mi nie moga zrobic.

Mam mieszane uczucia. Sama spółdzielnia to twór z poprzedniej epoki i faktycznie po wejściu do budynku czuć powiew minionych czasów. Jednak zaangażowanie pracowników przewyższyło moje oczekiwania, odniosłem wrażenie że wszyscy są pomocni i uprzejmi.

personel Spółdzielni bardzo uprzejmy i przyjazny dla petentów,udzielający rzeczowych i wszechstronnych informacji

Najgorsza spółdzielnia, która zamiast pomagać mieszkańcom to robi na złość. To co wyczyniają na osiedlu Zawadzkiego woła o pomstę do nieba. Szlabanoza, likwidowanie miejsc parkingowych...Druga sprawa to remont klatek schodowych. Zrobione to zostało tak dramatycznie że nie wiem kto to odebrał... A burdel trwal pół roku... Dramat dramat dramat....

Kolejna wizyta i kolejny raz wszelkie sprawy załatwione od ręki" :)"

Niestety od 1 grudnia sytuacja zmieniła się o 360 stopni. Teren wokół ul Kaliny 23-31 jest od tego czasu nie sprzatany, śmieci walaja się wokół bloku, na klatkach schodowych nie sprzatane, dezynfekcja windy, klatki nie robiona od 1.12.20. Wystarczy spojrzeć na szyby w drzwiach wejściowych. Czyli za co płacą lokatorzy ❓Moja opinia bardzo negatywna. Gratuluję zmiany Gospodarza domu‼‼‼

Słuchając wypowiedzi Pana Prezesa" w radiu ...można się załamać

Panie pracujące w spółdzielni, bardzo pomocne, przyjmują z uśmiechem i w miłej atmosferze. Dostałem wszystkie informacje oraz dokumenty, o które prosiłem.