Endodoncja Kraków - Dentysta ul. Ruczaj 60

Robiłam w gabinecie powtórne leczenie kanałowe. Niestety po zabiegu ząb dalej mnie bolał, musiałam pojawić się tam jeszcze kilka razy. Doktor nie mógł znaleźć przyczyny bólu, na drugiej wizycie trochę spiłował guzki, na kolejnej, bez pytania mnie, skrócił ząb o połowę (!). Ponieważ nic to nie dało, zapytałam, czy zrobić zdjęcie panoramiczne, żeby wykluczyć zęby obok. Lekarz odpowiedział, że na panoramie nic nie zobaczymy i w razie czego sam zrobi zdjęcie punktowe. Kazał przyjść za tydzień, między pacjentami. Dowiedziałam się na którą godzinę mam być. Po przyjechaniu okazało się, że lekarz ma opóźnienie. Przyjął jedną pacjentkę a potem pana, który przyszedł po mnie. Czekałam godzinę. Następnie doktor zaprosił mnie do gabinetu, nawet nie posadził mnie na fotelu tylko powiedział, że nic nie zrobimy, nie będzie robił zdjęć każdego zęba osobno i żebym zrobiła zdjęcie panoramiczne i wróciła jutro. Rozmowa trwała minutę. W tym momencie szczęka mi opadła i zapadła decyzja, że więcej tam nie wrócę. Specjalnie zamieniłam się w pracy, żeby przyjechać, po raz czwarty. Po pierwsze, mógł mi Pan powiedzieć tydzień temu, żebym zrobiła panoramę (pomijam fakt, że sama to proponowałam). Po drugie, skoro już byłam w poczekalni, czemu kazał mi Pan czekać godzinę, żeby powiedzieć dwa zdania? Po co w ogóle miałam się pojawić w tym gabinecie? To dla mnie jakieś nieporozumienie, dojazd na Ruczaj zajmuje mi godzinę i cały dzień zaplanowałam pod tę wizytę. Na drugi dzień oczywiście nie mogłam przyjść. Dwie wizyty wcześniej asystentka dzwoniła do mnie pytając, czy mogę przyjechać wcześniej bo Panu wypadł pacjent i powiedziałam, że jasne, nie ma problemu i postaram się trochę przeorganizować, bo rozumiem, że tak się zdarza. Natomiast w drugą stronę to nie działa. Odczułam ogromny brak szacunku dla mojej osoby, mojego czasu i pieniędzy. Po czterech niepotrzebnych wizytach i wydaniu połowy pensji skończyłam z bolącym i zniszczonym zębem, który musiałam nadbudować - uważam, że stomatolog powinien to zrobić w cenie już drogiego zabiegu kanałowego, szczególnie, że to on za mocno ujął mi ząb. Poszłam do innego lekarza i Pani złapała się za głowę jak to zobaczyła.Dodatkowy minus to arogancka asystentka (jedna z kilku, reszta była w porządku). Zdecydowanie nie polecam i żałuję wyboru tego gabinetu.

Witam, byłem ostatnio w tym gabinecie po raz pierwszy na leczeniu kanałowym i po pierwszej wizycie Pani dentystka powiedziała mi że leczenie wyjdzie do kwoty 900zl jak będą 3 kanały w zębie, po czym po drugiej wizycie u innego Stomatologa w tym samym gabinecie okazały się 2 kanały a zapłaciłem 1000zl więc nie rozumiem czemu więcej wyszło jak było o jeden kanał mniej. A każdy jest liczony osobno. Nie polecam bo kwoty się zmieniają jak w kalejdoskopie..

Jestem pełen podziwu dla Pani Doktor Magdaleny Wesołowskiej. Profesjonalizm i wielka empatia Pani Doktor sprawia, że można zapaść w spokojny sen na fotelu podczas zabiegu. Nie doświadczyłem nigdy tak dobrze wykonanych usług stomatologicznych. Polecam i będę polecał każdemu ten gabinet stomatologiczny. Pani Magadaleno - dziękuję.

Niestety nie polecam tego gabinetu dla dzieci. Pani lek. dent. Gabriela Garduła wykazała się brakiem cierpliwości i pomysłowość. Rozmawiała z 5 letnim dzieckiem jak z nastolatkiem. Patrzyła tylko na zegarek i zrezygnowała z naprawy zęba bo skończył się czas...

Pani Magdalena Wesołowska jest super lekarką czysty profesjonalizm strasznie się bałem iść do dentysty a tu tak miłe zaskoczenie nawet nie poczułem kiedy mi wyrwała zęba polecam z całego serca i pozdrawiam serdecznie Grzegorz

Podejście do pacjenta bardzo pozytywne. Lekarz nie patrzy na zegarek, tylko wykonuje zabieg dokładnie, niezależnie od czasu. Ceny w moim odczuciu więcej niż atrakcyjne (w porownaniu do innych krakowskich stomatologów). Polecam.