Zamek w Zaborze

Bardzo ładny pałac. Od przodu zadbany, od tyłu już trochę mniej oraz dziki park. Przed szlabanem kilka miejsc parkingowych.

Majestatyczny w swojej okazałości. Niezwykle zadbany, co wynika z racji pełnionej funkcji. Cieszyć się należy, iż budynek pozostał w całości. Natomiast wnętrze zostało rozkradzione przez bandyckich komuchów.

Przepiękny zamek z rozległym ogrodem i budynkami wokół. Z tego co zauważyliśmy otaczające pałac budynki mieszczą NFZ, gabinet poradni psychiatrycznej i część wygląda na zamieszkaną. Sam budynek pałacu jest naprawdę duży i prezentuje się okazałe, niestety podobnie jak otaczający go ogród jest trochę zaniedbany: fossa zarośnięta chwastami i nie funkcjonująca fontanna. To co naprawdę było zaskakujące: na spotkanie turystów, z zamku wychodzi przemiła kotka, która jak wita przybyszów, tuli się i mówi coś po kociemu.

Zamek piękny. Szkoda, że jest byłam szpital psychiatryczny, bo można by go zwiedzić wewnątrz z ogromnymi emocjami.

Miejsce z historią. Szkoda że piękny park nie doczekał się jeszcze rewitalizacji.

Miejsce na ogół niedostępne. Znajduje się tam ośrodek dla dzieci. Park piękny jak i sala lustrzana. Duży obiekt.

Pięknie utrzymany, równo o 12 zadzwonił dzwon na wieży. Piękne miejsce. Po zwiedzeniu wielu ruin miło zawiesić oko na czymś co odzyskało swoją świetność.

Bardzo ładny zamek ale bez wstępu do wejścia na komnaty" :). Przed zamkiem fontanna

Zasadniczo jest to pałac a nie zamek, ale nie mogę tego zmienić na mapach.Bydynek jest ładny, odrestaurowany, ale nie można zwiedzić wnętrz, choć udało mi się wejść na dziedziniec. Obecnie jest tam ośrodek leczniczy dla dzieci.Tereny zielone pomiędzy budynkiem a bramą główną są zadbane, choć fontanna jest w kiepskim stanie i podczas mojej wizyty nie działała.Nie polecam spaceru za budynkiem, czyli na terenie dawnego parku - jest zapuszczony. Widziałam wiele starych drzew, ale poza tym tylko dzika ścieżka, pokrzywy i komary. Ścieżka prowadzi do jeziora, ale nie ma tam plaży, tylko prowizoryczna kładka (zrobiona z czego się dało) prowadząca wśród trzcin.

Pałac urbanistycznie ladny. Otoczenie średnio ladne. Park raczej zaniedbany. W palacu znajduje sie zamknięty osrodek NFZ dla dzieci, wiec nie mozna nic zobaczyć. Poza tym na bramie wejściowej jest tablica Zakaz Fotografowania. Niezrozumiałe dlaczego....