RIVERFRONT Apartments

Polecam, bardzo miła Pani na recepcji, panie sprzątaczki codziennie dbały o czystość w pokoju. Odległość od starówki nie jest duża, okolica cicha i spokojna.

Przemiła obsługa, bardzo czysto w pokojach, możliwość zameldowania o każdej porze, polecam

Riverfront - apartament nr 12, wiele uwag:1. apartament źle przygotowany, jak na te 240 zł. Wszędzie pełno kurzu, naczynia niekompletne, każdy kubek z innej parafii, porysowane z utraconymi uszkami, gary aż dwa. Ponadto kuchenka brudna, sztuce w szufladzie brudne. Już nie mówiąc o poduszkach, kocu czy poduszkach z kompletu balkonowego. Książki na półce porażka, tony kurzu.Łóżko w salonie beznadzieja. Apartament na cztery osoby, nie wiem gdzie jest spanie dla czwartej osoby, jak jedna musiał kombinować żeby nie wylądować na podłodze.Łóżko w sypialni też nie ameryka".Ogólnie do kitu."

Fantastyczne miejsce i przemiła obsługa :) Polecam!

Deweloper wybudował, aktualny właściciel nic nie dba

Ładnie, czysto i blisko wszędzie :-)

Niestety cena nieadekwatna do jakości. Lokalizacja super!!!!! Pokoik malutki ale przyjemnie, schludnie urządzony. Całkiem duża łazienka. Niestety w pokojach nie ma klimatyzacji co dało się niestety odczuć podczas pobytu kiedy naprawdę na dworze było gorąco. Ręczniki niestety totalnie niewchłaniające wody. Balkon niewyposażony totalnie w nic. Na moja uwagę, że na balkonie przydałyby się jakieś mebelki typu stolik z krzesełkiem, Pani z recepcji powiedziała że mebelki podniosłyby cenę pobytu. Śmieszne.

Nowocześnie, pięknie, czysto i w doskonałej lokalizacji.

Odbiór mieszkań w inwestycji Riverfront przewidziany był na lipiec . Tymczasem w lipcu budynek był jeszcze nadal placem budowy co spowodowało, że odmówiliśmy odbioru mieszkania . W sierpniu niewiele się się zmieniło ale ponaglani przez ekipy remontowe, które miały wykańczać nasz lokal odebraliśmy klucze od mieszkania.Okazało się, że otwór drzwiowy do łazienki jest o 4 cm za niski, ogródek, który zgodnie z umową miał mieć 29 m2 ma w istocie o 5 m2 mniej, miejsce parkingowe jest tak wąskie, że nie można wysiąść z samochodu ( drzwi się nie otwierają na szerokość pozwalającą opuścić auto ), nie ma wyjścia na patio choć jest to niezgodne z wcześniejszymi ustaleniami, mieszkania parterowe nie mają rolet antywłamaniowych, nadal nie ma luster na klatkach i dopiero niedawno wyklejono tapety.Wygląd klatki schodowej znacząco odbiega od tego co pokazywały prospekty. Nie ma śladu po kwiatach, lustrach, fotelach.Klatki są brudne, pod nogami plączą się kable stwarzając zagrożenie wypadkiem . Dopiero niedawno uprzątnięto z korytarzy maszyny, które stały w przejściach . Po budynku snują się smętnie palący papierosy ukraińscy robotnicy .Na nasze zastrzeżenia i uwagi otrzymaliśmy, po miesiącu oczekiwania, jednozdaniową odpowiedz, że prokurent firmy Opus Investment podtrzymuje swoje stanowisko . Jakie to stanowisko nadal nie wiemy .Wiemy jednak, że nigdy dotąd nie byliśmy tak arogancko potraktowani przez żadną z firm od których wcześniej odbieraliśmy nasze nieruchomości .Małgorzata M.