Konstantynowska Przychodnia Weterynaryjna 'Kot w Butach'

Niekompetentni pracownicy. Szkoda tracić czas Z poważną sprawą lepiej od razu do Braci mniejszych Z resztą sami odsyłają do konkurencji..Edit Zacznijmy od tego że w mojej ocenie sytuacja była emergency " Jednak Pani nawet nie miała ochoty mnie wysłuchać tylko znudzona kazała jechać na Złotno albo do braci. Do tego była Pani nie uprzejma na nic mi Pańskie przeprosiny i mgliste wyjaśnienia. Więc na tym możemy zakończyć"

Nie polecam tej kliniki. Pani doktor po badaniu mojego kota stwierdziła uszkodzenie układu ruchu - kręgosłupa, miednicy. Po dwóch dniach zwykłej diety zachowanie mojego kota wróciło do normy. Tak duży błąd w diagnozie dyskwalifikuje kompletnie tę klinikę.

Shoty dość mocne. Różnorodny wybór smakowy. Brak piwa 0%. Drogo. Pani przyjmująca zamówienia bardzo dobrze zorientowana w asortymencie i miła. Fajny klimat.

Uwielbiamy z kotkami wszystkie Panie Weterynarz :)Zawsze moje dziewczyny czują się zaopiekowane :)

Polecam, pełen profesjonalizm.W środę musiałam pożegnać mojego Paskala. W tym trudnym dla mnie momencie spotkałam się z profesjonalizmem i ogromną empatią dla mojego odchodzącego zwierzęcia oraz dla mnie. Chcę podziękować doktor Ani oraz pani technik że w godny sposób mogłam pożegnać się z moim ulubieńcem a on sam odszedł godnie i bez bólu.Dziękuję doktor Paulinie, tak dużo zrobiła dla Paskala i dzięki Niej mogłam dłużej cieszyć się obecnością mojego zwierzaka.

Godziny przyjęć na minus. Brak zapisów na minus.Mimo telefonu i poinformowania proszę przyjechać zapisów nie ma :) to kolejka straszna... Wyjazd na marne ... upal nie sprzyja staniu wśród oczekujacych psów z kotem ... dodatku kociak źle znosi podróż i transporter. Jestem zawiedziony i zapisany już u konkurencji. Dzień w którym przestaniesz troszczyć się o klienta i pacjenta stracisz go. Nie kwestionuje podejścia i fachowości a kwestie organizacyjne. Mimo wszystko pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

Super weterynarz polecam a pani Dominika przemiła osoba super kontakt i z nami i z naszym nowym psiakiem.