ING Lease (Polska)

NIE POLECAM ! Amatorzy - piszę o podwykonawcy rejestrującym samochody Multi assist ! Dla jasności : personel ING - ocena 5/5 ; infolinia ING - ocena 5/5; oddział Warszawa Fieldorfa ocena 5/5; podwykonawca odpowiedzialny za rejestracje - amatorka! strata czasu! niepotrzebne nerwy ! rejestracja samochodu tydzień ! Fochy i całkowity brak szacunku dla Klienta.

Dramatycznie zła obsługa klienta na każdym kroku próbują wyłudzić pieniądze właśnie kończymy leasing i na jeden dzień trwania leasingu zażyczyli sobie 10 % wartości kosztów ubezpieczenia nigdy nie miałem z takimi oszustami jak ing do czynienia skandal i bandyci w białych kołnierzykach

Analitycy ING lease to chyba idioci, co nie potrafią zbadać zdolności. Odmówiono mi leasingu zupełnie nie pytając o dodatkowe dokumenty i nie badając racjonalnie powiązań biznesowych. Inny leasingodawca nie miał tych problemów i niedługo odbieram samochód. Szkoda czasu na tych od lwa tym bardziej, że są jeszcze w erze papieru.

W ING Lease pracuje najgorszy złom jakikolwiek się urodził!!!Najgorszy leasingo dawca EVER, pierwszy i ostatni raz mam tutaj leasing, tragiczna obsługa, beznadziejny kontakt. Korzystam z mBanku i polecam z czystym sumieniem. NIGDY ING.

Przestrzegam przez tym Leasingodawcą !!!Wystawiają faktury za polisy z ING, mimo iż wcześniej otrzymałem zgodę na polisę obcą. Pomimo kilku zgłoszeń telefonicznych, e-mailowych i przez portal klienta- nikt nie umie tej faktury wycofać. W końcu przychodzi upomnienie o niezapłaconej fakturze, a później drugie- z informacją, że przy braku wpłaty zostanie rozwiązana umowa. Dla świętego spokoju opłaciłem fakturę i tydzień później ktoś się zorientował że była ona bezpodstawna, bo faktycznie mam polisę obcą i zgodę na nią. ING wystawia korektę faktury, podaje termin płatności i mimo wszystko, nie zwracają pieniędzy.Kontakt z obsługą słaby- nikt nie wie czym się zajmuje, ale na pewno nie tym co od niego chcę.Wiadomości przez portal klienta to tylko automat, który wysyła komunikat o zamknięciu sprawy ze względu na przedawnienie.Dno i porażka- unikajcie tej instytucji leasingowej!!!!

Kupiliśmy w 2019 roku, Toyotę Corolle, w leasingu - oczywiście w ING Lease. Nie wydano nam dwóch kompletów kluczyków do auta, bo nikt w sumie nie powiedział, aby tak zrobić. Przy odbiorze auta sprzedawca stwierdził, że drugi komplet jest dla Banku jako właściciela pojazdu. Przyjęliśmy tą informacje i cieszyliśmy się zakupem auta. Teraz po prawie 5 latach spłacania wszystkich rat (oczywiście zawsze w terminie), wykupiliśmy auto i jest problem, bo sprzedawca czyli bank nie przekazał nam drugiego kompletu kluczyków. Bank twierdzi, że nie przechowuje kluczyków i odsyła do Toyoty, bo ma w systemie adnotacje, że kluczyki są u sprzedawcy auta. Toyota twierdzi, że nie przechowują kluczyków w szczególności w leasingu zewnętrznym. Na fakturze zakupu auta przez bank jest adnotacja, że dwa komplety kluczyków są, ale teraz jak wykupiliśmy auto od banku to nagle ich nie ma bank, nie ma Toyota, ani ja ich nie mam.Najlepsze jest to, że bank jako poprzedni właściciel każe nam kontaktować się że sprzedawca mimo, że oni byli właścicielem auta. W ogóle się nie poczuwają do pomocy. Klientem byłem jak płaciłem raty teraz rat nie płace i klienta mają w… właśnie tam. Rozmawiałem z infolinią kilka razy, wymieniam maila z ING od początku miesiąca. Jedyne co wiem to że kluczyków bank nie posiada i każe kontaktować się ze sprzedawcą. Czeski film, a dokładnie horror. Obsługa posprzedażowa ING to dno i wodorosty wymieszane z mułem. Nie polecam. SAME PROBLEMY!

Totalne ...... najchętniej obrzygałbym was żółcią jaką przychodzi mi na myśl jak o was pomyślę. Za zgodą ing lease dostarczyłem własną polisę, po tygodniu ściągnęło mi z konta 4tys zł na polisę narzuconą przez ing, pieniądze próbowałem odzyskać przez około miesiąc czasu. Po setkach telefonów mailach, nikt nic nie wie. Najłatwiej było sięgnąć do nie swojej kieszeni i wyciągnąć pieniądze, dla mnie jest to równoznaczne z kradzieżą. Po około 3,5 tygodnia udało mi się doprosić o moje pieniądze, ale UWAGA, tylko połowę kwoty, dlaczego ? Dlatego, że druga połowa została zablokowana na poczet raty za auto, bez pytania mnie o zgodę. Kto dał wam prawo rządzić się nie swoimi pieniędzmi ? Najgorsze..... z jakim miałem do czynienia, po zakończeniu leasingu zamykam swoje dwa konta, żeby nie mieć z wami nic wspólnego. A innych przestrzegam z korzystania z waszych usług.

ING Lease (Polska) Nie płacą faktur za wykonane usługi fv z 21/05/2020 na kwotę 7924,14zł BRUTTO . Każdy wykonany telefon o płatność kończy się informacją że do końca tygodnia zostanie wszystko uregulowane.

Najgorszy leasingo dawca EVER, pierwszy i ostatni raz mam tutaj leasing, tragiczna obsługa, beznadziejny kontakt. Korzystam z mBanku i polecam z czystym sumieniem. NIGDY ING

Nie polecam, zero profesjonalizmu. Fatalny doradca, nieznajomość tematu, wiele straconych pieniędzy przez niekompetencję