Zajazd Groblanka

Miejsce nie zasługuje na miano hotelu 3 gwiazdkowego w mojej opinii. Łóżko niewygodne, złączone z dwóch osobnych, czuć dużą różnice poziomów pomiędzy częściami. Łazienka wręcz fatalna. Wystające kable ze ściany, cieknący prysznic bez możliwości regulacji jego wysokości. Cienkie ściany przez które wszystko słychać. Rano zostałem obudzony przez kurs obsługi wózka widłowego bezpośrednio przed oknem. Mimo że pokój przestronny to fatalnie urządzony. Przez bliskość do zamku i cenę pobytu miejsce oceniam na 2 gwiazdki.

Kilka tygodni temu dokonaliśmy rezerwacji dla 6 osób w tym hotelu ,a w dniu dzisiejszym dostaliśmy informację ,że nasza rezerwacja musi zostać anulowana ponieważ Hotel przyjął uchodźców i nie ma dla nas miejsca ...Nie polecam ❗❗❗

Było w porządku, czysto, schludnie i przytulnie, partner uważa że obsługa była bardzo miła (moim zdaniem nie koniecznie). Minusem były bardzo cienkie ściany, zacinające drzwi do toalety, częsty brak sygnału w TV oraz śniadanie (Jak za swoją cenę to wyszłam bardzo niezadowolona) ://. Na krótki pobyt mogę polecić

Bardzo dobra lokalizacja - parę minut piechotą do zamku, plus naprawdę cicha i spokojna okolica.Pokoje czyste, utrzymane w normalnym standardzie, aczkolwiek nasz dwuosobowy był dosyć ciasny. Jedzenie w restauracji na bardzo duży plus - spore i smaczne porcje, lecz Pani przyjmująca zamówienie była niezbyt miła. Stanowczo odradzam śniadania ze względu na zawrotną i nieadekwatną cenę w stosunku do serwowanych dań. W ostatni dzień pobytu podano nam jedzenie, które zostało z mającej miejsce dzień wcześniej imprezy, i w tym właśnie miejscu dziękujemy" za ból brzucha i problemy z żołądkiem."

Zarezerwowaliśmy nocleg dla grupy w Groblance. Hotel z zewnątrz bardzo niepozorny (wygląda jak zajazd), ale w środku wygodny, czysty, ładnie urządzone pokoje. Cena bardzo dobra. jedzenie pyszne (polecam zupę jarzynową), śniadania zróżnicowane i smaczne - w tym domowe wypieki wędlin.Do zamku dość blisko - choć ja zdecydowałam się podjechać autokarem (umówiłam się z recepcją, że może wrócić autokar bez opłaty zamiast na płatny parking). Gdybym była w Groblance z grupą młodzieży, na pewno podeszlibyśmy na nogach. Ja nie skorzystałam, ale myślę że bez problemu można zrobić ognicho albo imprezę integracyjną w restauracji

Super miejscówka niepozorna za to czyściótko w pokojach obsługa profesjonalna bardzo miła. Pozdrawiam Pana z recepcji bardzo skrupulatny jeśli chodzi o przestrzeganie restrykcji pandemi ( apropo miał rację). Za to super polecam z paru względów a mianowicie na zamek w Malborku macie zaledwie ok 1 km idąc dalej jakieś 500 m dalej macie fajna knajpkę nie będę reklamował ale jak to powiedzieć jest na fali " po zadziałaniu rewolucyjności pewnej znanej pani M."

Miejsce na jednorazowy nocleg, z dobrym choć niezbyt wyszukanym śniadaniem. Miła obsługa, piechotą około 15 minut do zamku. Duży teren z ławami i parasolami dla gości, darmowy parking. Pokój, w naszym wypadku, pozostawiał sporo do życzenia - na szczęście spędziliśmy tylko 2 noce, z czego cały dzień poświęciliśmy na zwiedzanie. W weekend prawdopodobnie będą wesela (choć nikt nas o tym nie uprzedzał, nawet teraz).

Lokalizacja świetna - blisko zamek, stacja i duży market. Nie było problemu z parkowaniem- dużo miejsca, samochód widzieliśmy z okna. Dostaliśmy duży pokój, łóżko też duże i wygodne. Jednak po wejściu do pokoju odurzył nas niesamowity smród, w pokoju czuć było chyba pleśnią, takim starym niewietrzonym domem. W łazience nie było lepiej, tu z kolei czuć było smród z kanalizacji. Niby wszystko ok, ale skąd ten nieprzyjemny zapach?

Dobra lokalizacja mimo, że zajazd znajduje się za granicą Malborka. Spacer do zamku zajmuje 15 minut.Dobry nocleg na krótki pobyt np . weekend.Bardzo wygodne łóżka.Ogólny stosunek jakości do ceny oceniam fantastycznie.Obsługa ok, ale nic ponad to. Nie powiedzą więcej niż to absolutne niezbędne poza jednym panem na recepcji, którego niestety widzieliśmy tylko raz.W pokoju i ogólnie na obiekcie brak swobodnego dostępu do lodówki i czajnika co przy dłuższym pobycie i pobycie z małym dzieckiem może być uciążliwe.Na recepcji można kupić piwo i napoje gazowane- brak piwa 0% i coli bez cukru.Brak żelazka, suszarki do włosów. Mi to nie przeszkadzało, ale zainteresowani obiektem powinni wziąć to pod uwagę.Mimo terminala Pan na recepcji grzecznie, ale jednak odmawia możliwości zapłaty kartą.Te minusy można łatwo wyeliminować co z pewnością sprawi, że obiekt będzie zasługiwał na najwyższą ocenę. Będę brała ten obiekt pod uwagę w przypadku powrotu do Malborka.